OBK 2015 - 3,6
Faktycznie Łańcuchy w PL przydają się tylko w Bieszczadach jak chcesz dojechać do schroniska na Prysłupiu Caryńskim albo do chatki w Beskidzie niskim i nie chce Ci się odśnieżać 300 m dojazdów :-) Moje doświadczenia są takie:
- PEWAG - automatyczne - rozwalone po 1 użyciu w takich warunkach - reklamacja nie została uznana ze względu na błędne użytkowanie - to nie są łańcuchy na śnieg
- zwykłe - klasyczne łańcuchy za 300 zł - dały radę, działają i wszystko ok, ale miejsca jest z przodu tak mało, że przy fabrycznych 18" - rozwaliło mi całe nadkole jak tylko trochę śniegu weszło.
Rozważam zmianę kół na 17" - wtedy powinno być ok
