TomS
-
Postów
104 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez TomS
-
-
Jeszcze jedno - sprawdź stan weżyków w układzie sterowania, one mają już swoje lata....
Jeżeli to jest odpowiedź dla mnie, to na razie silnik leży mi w kawałkach na stole i zachodzę w głowę, kto tam co nawyrabiał wcześniej. Co do wężyków, to wymienię wszystkie, podczas demontażu kilka uległo pęknięciu (w przeciwieństwie do "innych" rzeczy, wężyki twardnieją i sztywnieją w miare starzenia się :grin: )
-
wlasnie mialem zapytac bo mnie taki objaw zastanawia w moim GT. 4ty / 5ty bieg, 4 tys obrotow -> wciskam gaz do oporu. najpierw boost na wskazniku leci do 1.1, potem spada do 0.7, jeszcze jedno wahniecie i stabilizuje sie na 0.9 i dalej juz ciagnie rowno. w swietle tego co powyzej napisales rozumiem, ze taki objaw jest normalny i nie ma sie czym przejmowac?
Tak, to jest normalne.
Marcin, czy to wahnięcie w dół do 0,7 jest normalne? U mnie (czyli w Twoim "byłym") kiedyś szło do 1.1, spadało do 0,95 i tak zostawało. Potem coś się zepsuło i ładowało 0,75 i ani grama więcej. Ostatnio zaczęło dmuchać 1,1 , spadało do 0,7 i tak zostawało.
-
Potrzebuję danych dotyczących tłoków w GT. Po rozebraniu mojego silnika okazało sie, że tłoki maja dziwny rozmiar pierścieni. Średnica jest ok, naromiast grubośći się nie zgadzają: seryjnie powinny być 1,2 1,5 3,0 mm, a u mnie jest 1,5 1,5 3,0 mm. I tu pojawia się problem, czy moje tłoki były już "robione" czy to może jakaś dziwna wersja...
Wszelkie porady, sugestie mile widziane.
Dzieki
-
a TomS mnie tu nie kaszan nic bo zobaczylem czy szybki, a ze nie byl to zem se go odpuscil i pan w beemwe trzy sie zaczal z nim bawic :roll:
No właśnie... to była zabawa, bo konkurencji praktycznie żadnej :wink:
P.S. W tej beemwe to właśnie ja byłem i mijając was na luzie, obserwowałem wszystko... ( na dodatek beemwe na "gnojówkę").
-
A ja pozdrawiam Adamusmax'a, który wczoraj wieczorem na Modlińskiej ścigał się z jakimś golfem jedynką albo dwójką ?!... Szli równo :grin: ...
-
To jedno z tych dziwnych GT króre żyją mimo że nie powinny ;-) Ile ma już przebiegu?
220 kkm, a to jeszcze nie koniec... Największym problemem tego auta jest karoseria, która nie oparła się próbie czasu (fakt, miała kilka nieprzyjemnych przygód w życiu i dlatego teraz jest wcinana ze smakiem przez rdze). Szukam więc jakiejś używanej karoserii w dobrym stanie, celem przełożenia moich "niezniszczalnych" mechanicznych części.
-
TomS, Twoje auto kiedyś było własnością marcin@klubsubaru.pl
No wiem, wiem... może dlatego jeszcze jeździ, chociaż kto tam wie, jak Marcin go traktował :wink: . W sumie dlatego się na tą sztukę zdecydowałem, bo wiedziałem kim byli poprzedni właściciele.
-
Poza tym to akurat te imprezy do 96 miały rzeczywiście bardziej trwałe silniki.
Natomiast modele 97 i 98 były zdecydowanie najsłabszymi ewolucjami imprezy GT.
A skrzynia w nowej obudowie po prostu jest lepsza, z tym nie bardzo jest sens dyskutować.
I też nie opieram się na wiedzy z internetu, możesz mi wierzyć.
A ja myślę, że to tylko kwestia użytkownika, oraz może trochę japończyka który akurat stał przy taśmie (jak trochę z sake przesadził, to może i bubla puścił). Mój GT98 jak do tej pory (220 kkm), jezdzi bez awarii, mimo "ręczne" podniesionego ciśnienia ładowania (1,1 bar) i sprofanowania go lpg. Skrzynia żyje nadal (fakt, wymieniłem w niej jedno łożysko jakieś 30 kkm). A mój samochód nie zawsze jest traktowany delikatnie... Więc moja opinia na temat wytrzymałości i awaryjności jest właśnie taka jak napisałem powyżej. W mojej karierze naprawiałem już sporo subaru i naprawdę nie ma reguły, z którego roku jest auto i ile ma przejechane.
Kupując więc używane auto, trzeba trochę na szczęście liczyć (mi się udało, nie licząc chrupania, które słyszę co rano- ale to rdza), albo kupować z pewnego źródła.
-
A ja namierzyłem dziś w okolicach Wilanowskiej niemal idealną kopię Pierdzącej Rudej - tylko nieco inne felgi. Pozdrawiam posiadacza. Adamus, zapoczątkowałeś nowy trend :wink:
To zapewne TomS : http://www.forum.subaru.pl/profile.php?mode ... file&u=905
Jego Szuwar był na forum wcześniej niż Wanna Adamusa. Poza tym Adamus ma tubę tjuningową
No to są już trzy kopie, bo to nie mogłem być ja... Jakiś czas temu panowie w niebieskich czapeczkach w swoim nowym opelku vectra, zabawili się w reżyserów filmu akcji ze mną w roli głównej. Za pierwszoplanową rolę, panowie uhnorowali mnie blankietem na pocztę i pozbawili pewnego ciężaru jaki nosiłem w portfelu (taki ze zdjęciem). Więc teraz staram się nie wpadać im w oko i poruszam się często zastępczym autem...
-
Pozdrowienia dla forumowicza TomS spotkanego dzisiaj rano na Włodarzewskiej... Twoją Imprezkę zresztą widuję prawie codziennie
A odpozdrawiam serdecznie... Mam warsztat na Włodarzewskiej to i tam bywam prawie codziennie :wink:
-
Pozdrowienia dla kierowcy czerwonego gt kombi, który jechał rano za mną przez wilanów
Jako
A pozdrawiam również, miło było postresować naszą jazdą kilku sennych kierowców...
-
Herrkam... To Ciebie ścigałem moją wiewiórą po Z.Gorze jak wiozłeś piękne koleżanki od wręczania nagród?
-
To zależy jak bardzo dokładne chcesz mieć odczyty. Im bliżej wyjścia z cylindra tym jest lepiej. Tak ja mam zrobione u siebie i tak ma bodajże marcin@ w swojej rajdówce.
Link na forum http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=103675&start=0
Dzieki, znam ten watek
wiercenie w kolektorze ma ta wade, ze moze peknac(zeliwo) upipe jest stalowy wiec tego problemu nie bedzie jakby cos...
Eeee tam... bez przesady, miałem ten sam dylemat jak montowałem u siebie, ale kupiłem nowe wiertła (takie trochę droższe), wyjąłem kolektor i wywierciłem dziurę bez problemu. Więcej strasu miałem z nagwintowaniem tego otworu bo materiał bardzo się opierał... ale pokonałem go i teraz cieszę się wskazaniami EGT. Przy okazji zamontowałem temperaturę oleju i stwierdzam, że to też bardzo przydatna sprawa, bo wiem przynajmniej kiedy należy odpuścić po dłuższym "wściekaniu się".
Pozdr. TomS
-
Pozdrawiam Azraela co to dzisiaj o nieprzyzwoicie wczesnej (jak na sobotę) godzinie 7.30, ścigał mnie swoim Seicento po Łopuszańskiej. Mój 1.8 ledwo dawał radę.
-
No w sumie ładny, mi nabardziej podobają się tylne lampy (tylko gdzie takie zdobyć?), a najmniej podobają mi się nakładki na błotniki, bo są w stylu "zrób to sam" i coś kiepsko przylegają do reszty (czepiam się). Ja osobiście wolę NO NAME, więc na zimę zakładam stalowe felgi (i może kołpaki z giełdy za 20 pln/ 4szt).
Lubię zmiany, ale pod maską silnika, więc na razie zbieram $$ na "zakuty" motorek i wszystko co z tym związane.
Pozro, TomS
-
pozdrawiam czerwone gt kombi WB XXXX co to zem traso torunsko az do naleczowskiej jechalim a ze skodo bylem mrugalem machalem ale czlek nie wiedzial o co chodzi ...mam na lusterku i klapie swiniacz enaklejone no a czlowiek mial napis pod lampa: www.klubsubaru.pl
Z żoną jechałem, a to nerwowe zajęcie jest bardzo więc nie zatrybiłem... ale owszem coś sobie przypominam, że jakiś "knedlik" się panoszył na drodze i wykonywał dziwne ruchy. Następnym razem będę czujny jak ważka. Pozdro
-
mozliwe, szukaj np w produtach firmy Sachs.
No chyba, że będziesz miał farta jak ja i w pudełku Sachs'a, był elegancki komplecik Exedy (czyżby w tej samej fabryce robili i ktoś na taśmie się pomylił?).
A na serio to u ciebie jest takie samo sprzęgło jak w GT i WRX czyli tarcza o srednicy 230 mm. Za Sachsa trzeba liczyć lekko 1300 pln (za kpl oczywiście). Zadzwoń do hurtowni Elit (0-42 231 60 40), tam mają właśnie Sachsa za rozsądne pieniądze. Ile kosztuje wymiana to ci nie powiem.
-
DS2500 maja nr FCP948H
jak nie bedzie zadzwon do Igora z Hydrotexu, napewno bedzie cos mial na miejscu.
Niestety FCP948H są do innego modelu. Są, nazwijmy je "żeńskie", bo ich mocowania do zacisku są wewnętrzne, a u mnie są zewnętrzne. Z tego co patrzyłem to do mojego nie ma DS2500. Mój GT mimo, że 1998 rok to klocki są do roczników 01.1996 - 12.1997, a 948 są do roczników 01.1994 - 12.1995. Wg katalogu Mintexa, Textara wychodzi, że do GT'ków były stosowane 3 rodzaje klocków. Normalnie jak nie japończyk. Szukam dalej.
-
Toms DS2500 do Twojego GT to koszt w IC niecale 400zl i mozna sciagnac z dnia na dzien
No fajnie, a ma ktoś może oznaczenie tych DS'ów, bo z panami w IC ciężko się dogadać. Mi wychodzi że to jest FDS 1327 (DS Performance), ale nie mam pewności.
TomS Weź Mintexa 1155 albo DS2500 na pewno będzie dużo lepiej.A skąd mam wziąć tego Mintexa? Ja potrzebuję klocki na już, bo te skubane stabilizatory mi po łbie chodzą, a przecież muszę jakoś "zwalniać" (bo o hamowaniu na małym zacisku to nie ma mowy)
-
No właśnie mam teraz Textary i albo nie mam farta albo to są kiepskie klocki, bo po miesiącu użytkowania (normalnego) tez się odkleiły odkładziny od blach (uwzględnili jednak reklamacje). Textarom mówie stanowcze NIE.
-
Witajcie, mam dużego stresa, bo po ostatnich wojażach w okolicach Walimia i Kamionki w końcu skończyły mi się hamulce. O ile tarcze są jeszcze ok to okładziny klocków odkleiły się od blach. Samochód jeszcze hamuje, ale strasznie piszczy kiedy jadę (nie przy hamowaniu). I tu moje pytanie: jakie klocki do seryjnej tarczy założyć (mam "mały" 2-tłoczkowy zacisk), aby hamowało (wiem, że te hamulce praktycznie nie działają, ale ja i tak ich żadko używam). Moje typy to: Mintex, Pagid, EBC (red), Ferodo DS. Dla mnie najważniejsze kryterium to dostępność (Wawa)i cena w granicy 500 pln. Pomóżcie proszę bo wydam kasę na stabilizator co go adamusmax zachwala i znowu będę musiał załozyć jakieś badziewne Textary albo inne Remsy.
Dzięki
-
A czy to przypadkiem nie jest ten napis: http://www.brandsoftheworld.com/search/ ... d_id=62082 ????
Z EPS tez mozna udac sie do firmy....vektor jak vektor.
Tak, jest to taki napis i dodatkowo AWD, GT, 1.8. Dla czepliwych wyjaśniam: robiąc takie oznaczenie dla siebie nie chciałem mieć jak w oryginale (bo miałbym GT AWD), tylko chciałem mieć 1.8 AWD, z cyframi 1.8 pod napisem Impreza (a nie jak jest w oryginale pod prawym tylnym światłem). Chodziło mi o to aby 1.8 było bardziej widoczne niż oryginalnie.
Zalety:
- mało kto chce się "sprawdzać" na światłach, więc nie trzeba zawsze udowadniać wyższości marki
- teksty typu "... kurde, skoro 1.8 tak przyspiesza, to jak musi jeździć 2.0 turbo?..."
Pozdrawiam, Tomek
-
Witam kolegów. Po zeszłotygodniowym spocie w Wawie i odbytych tam rozmowach okazało się, że wielu z posiadaczy starszych imprez nie posiada napisów na tylnej klapie. W związku z tym, że ja u siebie nie miałem i sobie zrobiłem to dzielę się z wami. Chętnych proszę o przysyłanie mi swoich adresów e-mail, to wyślę plik .cdr (program CorelDraw) z którym należy się udać do firmy wycinajacej z folii. Wyciąć, nakleić folię transportową i na samochód.
Dla ułatwienia do wyboru jest 1,8 albo GT (oprócz napisu IMPREZA AWD oczywiście który jest zawsze).
Pozdrawiam, Tomek
P.S. Jeżeli ktoś zobaczy różnicę między oryginałem a moją wersją to trudno... jest to moja wersja i tyle (starałem się jak najwierniej odwzorować oryginał)
P.S.2 W sprawie liczników typu Indiglo właśnie robię projekt i jak tylko skończę to opiszę (wraz z kosztorysem).
-
Siemka, w sprawie zegarów i naklejek 1.8 :wink: powysyłam wszystkim zainteresowanym po weekendzie, ponieważ zaraz robię wypad w Polskę i wrócę w niedzielę.
Pozdrawiam, Tomek
P.S. Dzięki za miłe wczorajsze spotkanie i do zobaczenia następną razą.
MBC
w Impreza
Opublikowano
To może niech się odezwą Ci, którym MBC naprawdę zaszkodziło. Jakoś chyba ich nie jest wielu. Ja uzywam MBC od ponad roku, ustawione jest na "bezpieczne" 1,1 bara i nie widzę problemów... Rozebrałem ostatnio silnik (bardziej w celach poznawczych, nic nie wybuchło) i nie stwierdziłem, żeby używanie MBC jakoś niekożystnie wpłynęło na wnętrze. Zużyte panewki to raczej wynik dużego przebiegu (ponad 200 kkm), innych uszkodzeń nie stwierdziłem.