Cześć, w pierwszej kolejności chciałem się przywitać.
Odbyłem ostatnio jazdę próbną nowym Outbackiem i się zakochałem. Jednak cena nowego auta jest zabójcza i silnikowi w wersji Eu trochę brakuje pary. Bardzo chciałbym się stać szczęśliwym posiadaczem Outbacka. Przymierzam się do zakupu VI generacji z USA i chciałem zasięgnąć porady w sprawie przeróbek i ewentualnych mankamentów.
Po pierwsze natknąłem się na opinie, że auta produkowane w Stanach są gorszej jakości. Czy to prawda i czy, rzeczywiście ten uszczerbek na jakości jest odczuwalny?
Po drugie to czy światła wymagają zmiany, czy może już w stanach są asymetryczne? Jeżeli wymagają przeróbki to czy trzeba wymieniać całe reflektory czy może jest na to jakiś patent? Wiem, że stanowe egzemplarze nie mają tylnego światłą przeciwmgłowego a u nas jest wymagane. Po zdjęciach wersji Eu wnioskuję, że to światło jest na dole w zderzaku w związku z tym trzeba wymieniać cały zderzak, czy może jest inne tańsze rozwiązanie.
Po trzecie, poszukuje samochodu delikatnie uszkodzonego i problematyczne wydają się drzwi i plastikowe wstawki na karoserii nad nadkolami. Drzwi w wersji US mają przetłoczenie po obrysie nadkola a plastikowa osłona ma zupełnie inny kształt. Czy jak będę musiał wymieniać te osłony to jak wymienię wszystkie 4 nadkola na Eu to będą zakrywały i pasowały na amerykański kształt drzwi? Czy może od razu zamawiać komplet części potrzebnych do naprawy z USA?
Po czwarte to kwestia silnika 2.4T. Nie jest on dostępny u nas w kraju i różni się znacząco od wolnossaka 2.5. Ma nawet inną skrzynię o zwiększonej wytrzymałości na NM. Czy ktoś wie czy u nas w kraju można to jakoś rozsądnie serwisować? Może ktoś ma taką wersję i chciałby się podzielić opiniami na temat tej jednostki.
Ostatnia sprawa to elektronika i cały infotainment. Czy jest problematyczne przerobienie radia, map, jednostek? Czy tak w u innych producentów kwestia zmiany czegoś w ustawieniach w komputerze.