Skocz do zawartości

Email48

Nowy
  • Postów

    79
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Email48

  1. :-) Ma po prostu większe koła i inne felgi. A to stanowi różnicę. I w zasadzie o to pytam. Bo mocowo, silnikowo itd niczym się nie różni. No może jest ciut cięższa np ze 100 kg bo ma jakieś inne lampki, felgi, cięższe opony a no i znaczek w innym kolorze :-). Pewnie też cięższy. hahahaha
  2. No 3-4 to może nie :-) ale głównie jeżdżę rano 12km miasto korek, środek dnia 6 km miasto, wieczorem 12 km miasto. I raz w tygodniu czasem raz na dwa tygodnie trasa 400-500 km. Teraz mam średnie z 37 tyś 11 l/100.
  3. Kto z Was ma E-boxera w wersji sport. Proszę pochwalcie się spalaniem. Cały czas nie daje mi to spokoju. Dziwnie duże różnice są. Teraz znowu mam 10.5 l/100. A mega spokojnie jeżdżę. Ustawienia tempomatu nie pomagają bo przez rok jeździłem na eco i to niewiele pomogło poza wkurzaniem się że auto rusza zbyt późno. Ciekawe ogólnie jest to że mało kto podaje spalanie na poziomie 10-14 l/100. Tak jak wspomniałem wcześniej akceptuję ten fakt i jest ok ale jak czytam wasze 6,8 / 7,5 / 7,8 / 8,5 itd no to jest generalnie dziwne, że tylko mój egzemplarz pali 10-13,8 ? Jedynie poruszając się drogami wiejskimi mogę jadąc 30-65 km/h zejść do spalania 8,5 l/100. Ogólnie mnie to dziwi.
  4. Jasne. Tak jak na tym forum pisałem wcześniej u mnie głównie miasto Łódź, korki i krótki odcinki 5-15 km. Raz na dwa tygodnie dłuższe trasy 400-500 km. Fakt jest faktem że jak się jedzie mega delikatnie trasami wiejskimi udało mi się raz zejść na 6,8-7,2 l/100. Ale autostrada to już 9-11 l/100. Przy 140-150 12-13 l/100. Podobno też większe koła mają znaczenie i dlatego są rozbieżności między forkami standard a sport. Sport Edition ma 18' a chyba standard E-Boxer 17'. To że większy od XV to oczywiście rozumiem no ale te różnice są kolosalne. Dodam że jeżdżę w 99% w trybie "I" nie na "S". Tak czy inaczej dziwne chyba. Na szczęście jeżdżę tylko 20 tyś rocznie i aż tak mi to nie przeszkadza no ale jakby ktoś robił 50-80 tyś rocznie no to już jest spory koszt.
  5. Cały czas się zastanawiam jak wy to robicie.... 4,8 l/100, 6,8 l/100 średnia... Ja ostatnio jeżdżę mega delikatnie, ciągle elektryk prawie i wyłącza się na każdym skrzyżowaniu. Dzisiaj mam 10,4 l/100km. Cała zima 14,7-13,5 l/100 km. Trasy 9,5 - 11,00 l/100 nie przekraczając 140 .... Czy ja mam jakiś inny silnik ??? :-) :-)
  6. Na początku też się uparłem na zielony ale jak się dowiedziałem, że mam czekać rok to kupiłem demo perłowe w wersji sport od ręki z przebiegiem 400 km :-). i W tydzień miałem auto. no ale ja kupowałem w 2021 roku jak na auto można było czekać rok albo dwa i nie wiadomo było ile tak naprawdę. i Za ile się w końcu kupi :-). A poza tym nie przywiązuję się aż tak bardzo do tego akurat. Ważne że nowy Forester a w sporcie też fajnie wygląda na dużych czarnych kołach z dodatkami. :-)
  7. W takich czasach żyjemy. Jak za komuny tylko bardziej kolorowo. Zapisy na Malucha, Zapisy na dziurę w ziemi (mieszkanie) brakuje tylko oczekiwania na podłączenie do telefonu 10 lat :-)
  8. Moim zdaniem ogólna ocena jest ok. Ma jednak parę wad. Jadąc na włączonym tempomacie jak np. auto z przodu skręci i ES. powinien od razu wyłapać nowy obiekt to zdarza się, że tego nie robi i już parę razy sprawdzałem, że gdybym nie zahamował to zapewne by przywalił. Trzeba mu od nowa jakby załączyć. Jeśli czas jest dłuższy ok 10 sek. to znajdzie sam następny samochód. A druga wada to wyłapywanie słupków na środku drogi jak jest przejście dla pieszych. Już raz prawie ktoś we mnie wjechał bo prawie stanąłem przed takim słupkiem. Jadąc spokojnie 50 km/h auto stanęło bo uznało, że słupek plastikowy ze światłem na wysepce ze przejściem dla pieszych to zagrożenie zanim zacząłem zjeżdżać żeby go ominąć.
  9. I dokładnie tak to się wydarzyło. Jechałem 70 km/h ok 30-40 m za pojazdem. Wycieraczki włączone. Nagle auto przed staje dęba, opóźnienie reakcji bo brak stopów, nie było gdzie uciec. Samochody z boku (3 pasmowa jezdnia lewy pas, a po lewo słup na trawniku), pozostało stanąć na hamulcu hahaha , abs, potem Eye Sight. i tak ok 10-15 km/h bum. W aucie w środku praktycznie nic nie było czuć. I w zasadzie gdyby to był 10 letni samochód to bym nic nie naprawiał. No ale to w leasingu. Więc prawie wszystko do wymiany bo się plastiki lekko pokruszyły od wewnątrz i lekko zgięta maska. niestety wina moja. Mam sędziego w rodzinie, który na co dzień takie sprawy ma i powiedział że nie ma szans na wygraną takiej sprawy. Systemu to tylko pomoc i nie liczą się do ogólnego spostrzeżenia niedostosowania odpowiedniej prędkości i odległości w danych warunkach jazdy. I Zgadam się z tym. Poza tym wtedy akurat nie miałem załączonego tempomatu. Gdybym miał utrzymałby większą odległość za autem a też wcześniej by zadziałał. Jeżdżę bardzo często na tempomacie aktywnym mieście i trudno jest w kogoś wjechać gdy jest załączony bo jednak tę odległość ma sporą nawet w tym najkrótszym położeniu.Ale tu akurat nie miałem a to opóźniło załączenie się awaryjnego hamowania o kilka metrów.
  10. No dokładnie :-). Ale nadal niestety to wina tego co najechał. Na szczęście nie wzywaliśmy policji więc obyło się bez mandatu.
  11. Hej. U mnie pierwsza szkoda. Niestety z mojej winy. Najechanie na tył. I niestety. Prędkość w tym miejscu przepisowa, 70 km/h , lekki deszcz, opony zimówki jeszcze no bo w nocy przecież przymrozki :-). Odległość od pojazdu przede mną wydawała się ok. No ale pan przed uderzył w pierwsze auto i stanął "dęba" w miejscu... Moje hamowanie, ABS, Eye sight.... mimo to poślizg i jakieś 10-15 km/h bum... Na szczęście eyesight zadziałał i tylko mała prędkość. Auto jeżdzi poduchy nie wywaliły. Niby nic się nie stało i prawie nie widać. No ale po oględzinach...zderzak lekko ułamany, zgięta maska i delikatnie wgnieciona, ryski na całym czarnym grilu, ukruszone pomarańczowe dodatki (wersja SPORT) i wewnątrz lekko nadłamane mocowanie lamp... i cóż pomimo że nic nie widać z daleka :-) Szkoda ok 20 tysi. z AC.... wniosek Eyesight pomógł bo inaczej to poduchy by strzeliły ale nie jest na tyle mądry żeby wcześniej zaczynał procedurę hamowania w deszczu... :-)... pozdrawiam.
  12. Nie mam zielonego pojęcia na co wpływa co daje i czy się często psuje. Zauważyłem że każdy egzemplarz z filtrem czy to DPF czy GPF żyje swoim życiem. Miałem 3 auta z DPF i GPF. 2x subaru Outback Diesel i Teraz Forek Eboxer. W forku tak jak pisałem jeszcze nic. W jednym outbacku zapalił się przy 125 tyś i dwa razy był regenerowany bo nie dało rady go wypalić normalnie. W drugim outbacku pierwszy raz zapalił się przy 210 tyś. a przy 220 tyś był wypalany i czyszczony maszynowo. W Foru jak na razie jeszcze kontrolki nie widziałem. Więc to naprawdę zależy chyba od widzimisie.. lub paliwa. Bo ani nie od stylu jazdy ani korków i jazdy po mieście. Może paliwo a może dany egzemplarz jakoś ma. Ekologia w rozumieniu polityków to raczej nic dobrego i wielka farsa. Więc trudno powiedzieć czy te pomysły wogóle coś dadzą. I podobnie z subaru dieslem. Żaden mi nie padł a przyjemność z jazdy mega. Idealna współpraca CVT - silnik...to jest poprostu wzór. Spalanie 5,5-8,0 l/100 no a w Forku E-Boxer od pół roku nie zszedłem poniżej 11l/100 :-) Aktualnie 12,7 l/100. Więc chyba wszystko zależy od egzemplarza na jaki się trafi....to trochę przypomina kupno chleba albo będzie dobry albo lipa. :-) Tylko szkoda że taką kasę trzeba dać żeby się przekonać. :-).
  13. U mnie nic 32 tyś i żadnego GPF. Codziennie korki miasto 8-30 km. Raz na 2 tygodnie przebiegi 150-400 km.
  14. Moim zdaniem nic szczególnego auto jak auto. Subaru jak to subaru i napęd jak to napęd. Hybryda jak to hybryda i nowe auto jak to nowe auto a technologie jak to nowe technologie.... W powyższym zdaniu humorystycznie zawarłem cały wątek pisany ze dwa lata :-). Bez drwiny ale z humorem. Polecam zagłębić się w temat jeśli jesteś użytkownikiem lub zamierzasz być. Jak zwykle wiele za i wiele przeciw. I tyle. Sam musisz wyciągnąć wnioski :-). Pozdrawiam ciepło. hej.
  15. W europejskich wersjach tylko do 40 km na godz. W Stanach wychodzi Forester i outback w wersji Wildernes edition i tam te tryby działają do prędkości 80 km/h. Generalnie jedynie jest to upierdliwe w warunkach śniegowych i błota kiedy czasem się zakopiesz i jak koła buksują to osiągają prędkość 40 km/h i ciągle wyłącza się xmode. W normalnych warunkach to aż tak nie przeszkadza i wystarcza. Moim zdaniem jest to tylko kwestia oprogramowania ale jak zwykle w Aso nic nie wiedzą i pierwsze słyszą, że wogóle gdzieś jest inaczej. :-) I to chyba nie prawda...no cóż...jak zwykle :-). W wildernesach jest też inaczej zaprogramowane CVT i ma krótką "jedynkę" dużo silniejszą. Jest podobno inne ratio w skrzyni ale czy to faktyczne inne tryby czy też tylko soft tego nie jestem pewien.
  16. Czasem tak. Ale na różne sposoby. Czasem wszystko działa a tylko spoti się wiesza. Czasem jest czarny ekran. Czasami wszystko działa a nie chodzi nawigacja. Na mam Apple i to jest związane z tym systemem. Bo często wpinam wypinam i jeszcze mam bezprzewodowy. Ale bez znaczenia tak wiesza się ale to jest raz na 2 miesiące i na chwilę. Tak samo jak emergency break system. Jak np zahamuje mi sam przed przeszkodą tak na maxa to czasami ten napis nie znika. Napis awaryjnego hamowania. To mi się zdarzyło raz. Po zgaszeniu i odpaleniu od nowa auta wszystko wróciło do normy. To są pierdoły które się dzieją z każdą rzeczą elektroniczną. Jest za dużo bajerów. :-)
  17. Te podkładeczki to farsa. Próbowałem użyć :-). masakra. Co do zespolenia kamer trzeba by to sprawdzić mnie powiedziano w ASO że są zespolone. No ale tu co serwis to otrzymacie inną odpowiedź. To trzeba samemu sprawdzić dokładnie. Koszt 8 tyś za przednią szybę to jest standardowy koszt jak w każdym lepszym aucie w ASO. Dawniej z podgrzewaniem było 6 tyś teraz jest 8 po podwyżkach. Po gwarancji można taki sam zamiennik Saint Gobain założyć za 2-2.5 tyś. Natomiast z kamerami itd. obiło mi się o uszy koszt 20 tyś. więc warto sprawdzić. Bo naprawdę są słabe i się rysują. Chyba wymienię na nową i czymś okleję w jakimś detalingu jeśli jest taka opcja bo nie wiem i nie sprawdzałem.
  18. A moim zdaniem to po prostu marketing. Te auta są przecież identyczne. Zmienił się pas przedni i lekko tył. Dodali gesty ręką i zintegrowali kamery z szybą przednią. W wersji sport zrezygnowali z kolorowych wstawek wewnątrz itd. To są wewnątrz i z zewnątrz te same samochody. A importer na dany kraj (centrala) + producent i księgowi wymyślają sobie tabelki żeby się coś pozmieniało i tyle :-). To się dzieje od zawsze i w każdej marce. Gdyby mieli napisać co tak naprawdę się zmieniło to nikt by do salonu nie przyszedł. Bo co światła o dwa centymetry z przodu mają inny kształt ? :-). Swoją drogą przez zintegrowane kamery z szybą to auto nie nadaje się do zakupu. Moja szyba po półtora roku nadaje się do wymiany. Jest porysowana od skrobaczki plastikowej, od wycieraczki bo wpadło ziarnko pisaku i zrobiło rysę przez cała szybę i ma dwa odpryski od kamieni z autostrady. 31 tys km.... Wymiana tej szyby to nie jest duży wydatek ale wymień szybę z kamerą ... to już pewnie ok 20 tyś pln. Może ktoś da znać ile kosztuje wymiana szyby w nowym forku ?
  19. Hej. Nie wiem czy przeczytałeś cały wątek. Chyba nie :-) jest długi. Ale do rzeczy. Nowe samochody jak już pisałem rządzą się swoimi prawami. Każdy ma większe lub mniejsze wady. Kosztują mega dużo. Mój szwagier ledwie dojechał do domu swoim nowym VW na wypasie ponieważ malutki kamyczek na autostradzie zrobił mu dziurkę w znaczku VW z przodu w którym się okazało są radary i samochód zgłupiał, zaświecił choinkę na zegarach a szwagier nie wiedział co się dzieje. :-) To nie tak że nowe subaru jest złe. Polacy nie chwalą się wadami. Polacy wychwalają zawsze i wszędzie i na dodatek ośmieszają często tych co mają co innego i wytykają wady. To moje 5 subaru w życiu. Miałem Audi kilka, mercedesy, VW, pegeoty, 4 fordy, 2 ople i renówki :-). Jeżdżę nadal Subaru. Nowe BMW mają wady, Toyoty też mają wady. Trzeba być obiektywnym i spojrzeć na chłodno. Poczytać. W mercedesach pękające łańcuchy rozrządu. U kolegi w zeszłym tygodniu strzelił rozrząd w Hyoundaiu 1,5 roku ...90 tyś przebiegu. Ja podjąłem świadomą decyzję o tym, że jest problem aku (koszt 500 PLN) i na dodatek da się go rozwiązać prostym kliknięciem przycisku na pilocie i wymianą większy :-). Klapa ok to jest spory błąd ale w codziennym użytkowaniu nie przeszkadza. A parę razy w roku jak cały dzień masz otwartą ten zameczek kliknąć palcem ...to w czym kłopot? No i tyle. Jeśli akceptujesz dynamikę, spalanie i całą resztę to więcej wad nie masz. A niezawodność Subaru nadal jest taka jak była. Zawieszenie, silnik, skrzynia biegów. Jak będziesz dbał to dojedziesz 300 tyś km bez problemu. A pewnie wcześniej sprzedasz. ASO to kwestia indywidualna. Ja mam słabe doświadczenia choć ostatnio bardzo się starają. No ale są tacy którzy są mega zadowoleni i chwalą. Uważam że dzisiaj kupno jakiegokolwiek samochodu to loteria. Bark ludzi, części, zerwane łańcuchy dostaw itd. A trzeba pamiętać, że jeśli rozmawiamy o nowym aucie i jego cenie. To w tym segmencie i z tym wyposażeniem chyba Forester i Outback nie mają sobie równych. BMW, VOLVO i AUDI jak się tak doposaży to wyjdzie 300 albo więcej. Wybór jest kwestią indywidualną no i jak zwykle na koniec dodam. Wszystko co powyżej napisałem opatrzę dodatkiem :-)... MOIM ZDANIEM :-). Pozdrawiam wszystkich. Hej. :-) Nie obrażam innych marek lubię większość. Po prostu uważam że każde auto ma jakieś wady i tyle.
  20. Tak z tym pozdrawianiem bywa różnie no ale ja zawsze pozdrawiam. :-) Choć spotkałem się z tym, że ktoś w FSF Turbo mnie nie pozdrowił :-)...no bo E-boxer SK to już przecież nie forester :-)...ale ja się tym nie przejmuję. Jeżdżę subaru od 2003 roku i lubię te auta :-) SK zawalidrogą nie jest. Ale jak każdy wolnossący boxer ma słabą dynamikę przy wyższych prędkościach. Jednak jeśli się śpieszę, mam kasę na paliwo i droga pozwala to auto przecież rozpędza się do ponad 180 na godzinę i prowadzi się świetnie i bezpiecznie. Tak jest głośno wtedy no i to spalanie 100/100 :-) spędza sen z powiek. To taki żart no ale pali dużo wtedy. To też charakterystyka silnika boxer. A z kolei w porównaniu do starszych foresterów 150 KM bez turbo jest dużo bardziej dynamiczny i zdecydowanie szybciej przyśpiesza. (To moje osobiste zdanie ale też wynika to ze specyfikacji na papierku).Tylko wymaga to nauczenia się jazdy skrzynią CVT w połączeniu z Hybrydą. Turbo brakuje i to fakt. Zawalidrogą może być kierowca jadący słabo, tarasujący lewy pas, uprawiający eco driving na lewym pasie z Łodzi do Warszawy w godzinach porannych :-). Nie Subaru FSK E-boxer. Zawsze staram się przepuszczać AUDI i BMKI czy Skody Octavie RS z wielkimi silnikami pędzące 210 i mające 4.5 do setki...i nie próbuję się z nimi ścigać :-). To nie ta charakterystyka auta. A z kolei w mieście Te BMKI, AUDI i Skody RS powinny nauczyć się jeździć prawym pasem przez skrzyżowania bo zwalnianie do 5km/h żeby przejechać przez tory i nie urwać znaczka BMW to lekka przesada i już paru autom wjechałbym w tył. Na szczęście AjSajt :-) mnie uratował. Jak już wcześniej pisałem moim to są różne auta z różnym zastosowaniem. I bardzo lubię BMW, Audi i Mercedesy... żeby nie było :-) Miałem też kilka :-). Hej.
  21. Tak ceny założenia haków w ASO są bardzo różne. Pamiętaj że nie ma czegoś takiego jak oryginał. Oryginał to znaczy Thule z naklejoną naklejką subaru i odpowiednio wyższą kwotą na rachunku :-). Tak musisz założyć w ASO żeby nie utracić gwarancji i wiąże się to z grzebaniem w skrzynce podłączeniowej. Komputer, czujniki, radary :-). Bez problemu zakładaj zamiennik... czyli westfalię :-). Mnie zakładano w Lublinie w cenie auta ale koszt chyba ok 2500 był 1.5 roku temu. Wypinana westfalia jest niewidoczna po wypięciu. Spoko się wpina i wypina. Wożę trzy duże rowery na haku i często jeszcze na niego wchodzę ba na dachu mam namiot dachowy i korzystam z podpórki :-). Subaru w zasadzie nie ma rzeczy które są tzw. oryginalne. Boxy, bagażniki to wszystko THULE. Podzwoń po salonach w Polsce i znajdź najtańszą ofertę Westfalii lub Thule i tyle. To tylko hak nie skomplikowana aparatura komputerowa :-).
  22. Dzięki @e-555 :-). Miłego dnia wszystkim i udanego zbliżającego się weekendu :-).
  23. Wyłączanie bez kluczykowego dostępu do auta. Opisane poniżej. Najpierw trzeba ustalić kod pin. Czyli dostęp do auta przez naciśnięcie malutkiego przycisku po prawej stronie klapy bagażnika. Ustalasz 5 cyfrowy pin (albo 4 cyfrowy nie pamiętam dokładnie) i jak to masz możesz dostać się do auta w ogóle bez kluczyka :-). No i po tym możesz wyłączyć dostęp bez kluczykowy. Wtedy żeby otworzyć auto mamy kilka możliwości: - przycisnąć przycisk otwierania/zamykania na pilocie- jak w dawniej w autach. - otworzyć kluczykiem - otworzyć kodem pin przyciskiem obok otwierania klapy. Żeby natomiast uruchomić auto trzeba dotknąć kluczykiem przycisku start stop. Tak samo jak to trzeba zrobić jeśli rozładuje się bateria w pilocie. Wedy też można odpalić auto dotykając kluczykiem do przycisku. By operating the access key fob If you have registered a PIN code for PIN Code Access, you can disable the keyless access function by operating the access key fob. For details about registering a PIN code, refer to “Unlock using PIN Code Access”. Open the driver’s door. Rotate the lock lever toward the lock position. Press and hold the button and button on the access key fob simultaneously for more than 5 seconds. A chirp will sound, and the function will be disabled. By operating the driver’s door A chirp will sound, and the functions will be disabled. NOTE In steps 4 and 6, press the power door locking switch slowly. If the switch is pressed quickly, the functions may not be disabled.
  24. No cóż na nerwy i zaciętość nic się nie poradzi.... trzeba poczekać aż @Jaca68 przekieruje swoje nerwy w inny kanał społeczności :-). . Już bez komentarza bo co nie napiszę to i tak szanowny kolega Jaca przekieruje swój tok hejtowego rozumowania przeciwko mojej osobie. Trzeba Pana przeczekać.... współczuję, że musisz się tak męczyć tym myśleniem o tych "beznadziejnych nowych subaru" i jeszcze tak bardzo się denerwować tym, że ktoś te auta lubi :-). hej hej. Mnie osobiście bawi twoja postawa i brak zrozumienia innych na forum publicznie. :-( . jak chcesz to pisz do mnie na priv bo szkoda zaśmiecać wątku.
  25. Chodźcie po forach. Piszcie i czytajcie. Udostępniajcie. Po to one są. Ale nie używajcie proszę hejtu, wyśmiewania i szydzenia. Do wyżycia się są inne miejsca. Siłownia, bieganie, jazda na rowerze lub skoki ze spadochronem. Hejtu w necie jest tak dużo że zalewa nas wszędzie od reklam po ulubione filmy i samochody. Użytkownicy słowo pisane jest trudne bo nadaje bardzo łatwo agresywny ton w stosunku do rozmówcy. Nawet delikatne napisanie czegoś może wywołać burzę. I po co. Ja nie mówię że jestem bez winy. Ale staram się podkreślać kilka zwrotów w moich wypowiedziach : moim zdaniem, chęć pomocy, bez urazy i to tylko moje zdanie i opinia :-). Dodaję często uśmieszki właśnie po to żeby przekazać dobry ton mojej wypowiedzi. Nie zmuszam, nie wmawiam a już w szczególności nie wyśmiewam ani osoby ani jego własności. Czy to auto dom czy ubiór. To jej osobisty wybór i sprawa. Wracając do E-boxera :-) nie wiem o co chodzi ale ostatnio ruszając i przyśpieszając 0-60 ma naprawdę kopa. Jak włączę sport to nie odstaje od innych szybkich marek :-). Jak kupowałem to w salonie mi mówili że tam jest komputer który dostosowuje się do trybu jazdy kierowcy i że to trochę trwa. No ale czyżby 30 tyś km ? hahahaha No ale to subaru nie zdziwiłbym się. Czy też zauważyliście tego typu objawy czy to tylko moje subiektywne wrażenie. ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...