Pięknie Robert pojechał Powera, nawroty super-bez zająknięcia! Większość na kontrze, przejazd oglądało się wyśmienicie. Spodziewałem się gorszego czasu ze względu na agresję w prowadzeniu, widoczną zwłaszcza na dochamowaniach i nawerotach, ale nie czas był bardzo dobry!!! WRC też chyba pierwszy raz skupiło się w aż tak dużym stopniu na przejeździe Roba, za co im dziękuję osobiście bo możnabyło na żywo delektować się całym przejazdem i przeżywać to razem z załogą mimo, że tylko przed ekranem TV Fiesta też jest jaka jest, ale przynajmniej teraz z nawrotów odchodzi i nie było problemów z ręcznym