Skocz do zawartości

adalbert74

Użytkownik
  • Postów

    51
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert74

  1. co racja to racja... na swoje "usprawiedliwienie" dodam, że autostradę mam 1km od domu (węzeł Poznań - Nowe Miasto) - więc dla mnie to dużego problemu nie stanowi - po prostu czasem wracam do domu nieco dłuższą trasą... (zamiast 7km ---> 14km)
  2. Nie wiem, czy moje uwagi tu komukolwiek dadzą do myślenia w kwestii dpf - ale się podzielę 1. Mój aktualny przebieg to zaledwie 52kkm - zatem może problemy z filtrem jeszcze przede mną... - jeszcze nigdy nie zapaliła mi się kontrolka DPF... 2. Mam zamontowane webasto - nie wiem, jak brzmi zimny silnik diesla w Subaru (ok - wiem, ale nie lubię) - nawet przed krótkimi przejazdzkami (dzieciaki do szkoly 3-4km) załączam układ dogrzewania na min. 10-15 minut 2a. Uwaga przy okazji krótkich odcinków - łatwo dorżnąć (niestety mi się to udało) wówczas akumulator, ale chyba lepiej baterie niż filtr dpf... Najprostszym remedium na ten ostatni problem jest mały przydomowy prostownik i podlaczanie raz na 2 tygodnie dla "higieny" akumulatora - stosuję od tego roku po wspomnianym "zarżnięciu" 3. Raz w tygodniu - obowiązkowo! - kilkanaście km autostradą - może to się komuś wydać śmieszne ale zdarzyło mi się kilka razy wyjechać specjalnie po to by zaliczyć cotygodniową przebieżkę pod kątem wypalenia DPF - choć nic nie migało na desce... ale ja po prostu lubię jazdę subarakiem - zwłaszcza w takie dni, jak dzisiaj Póki co - odpukać - brak kłopotów z DPF.
  3. Niestety mam ten sam problem. Zglaszalem to Aso KOCAR, gdzie serwisuje auto i usłyszałem, że remedium na to jest zmiana oprogramowania. Tkniety przeczuciem zapytałem, czy to ten sam soft, który jest wgrywany przy kłopotach ze sprzeglem. Odpowiedz była twierdzaca. Auto ma przebieg prawie 29kkm i dotychczas nic takiego sie nie działo. Potwierdzam podobieństwo opisanych okoliczności z akcentem na intensywna prace klimatyzacji. Jestem jednym z tych, którzy świadomie pozostali przy starym sofcie a tu taka pierdola ma mnie zmusić do zmiany? Nie ma innej opcji? W moim stylu jazdy nic sie nie zmieniło. W Aso problem był znany - po 10sekundach rozmowy wszystko wydawało sie jasne. Modyfikowalem ostatnio auto instalujac stacje multimedialna kenwooda - czy może to mieć jakiś wpływ na opisywana bolączkę? Odnoszę wrażenie, że najczęściej do gasniecia ( a zdarzyło mi sie to ok. 5-6 razy) dochodziło przy jeszcze nie rozgrzanym silniku. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
  4. adalbert74

    Turbo timer

    Witam. Jeśli to lamerskie pytanie - to przepraszam Krótko - nie jestem nigdy do końca pewien, czy wystarczająco długo czekam ze zgaszeniem silnika - czy w dieslach TT ktoś montowal/ można? Ma to sens?
  5. To coś z dwoma niebieskimi obwodkami faktycznie wyglada paskudnie. MY10 już ma tylko jedna i ... jest lepiej... Trochę To po lifcie? Te zegary tak powinny wyglądać od początku. Irytujące było dla mnie w momencie zakupu, że sami sprzedawcy śmiali się ze sposobu, w jaki Subaru dawkuje klientom "nowinki" techniczne. Ja zalapalem się już na quasi lifting - składane lusterka, łatwiejsze składanie kanapy, etc. Dla salonu było jasne, że po roku dojdą do listy kierunki w lusterkach (model poprzedni 07) już to przecież miał. Wiec tu takie bezsenowne działania marketingowe... "wypuszczamy nowego forka- niech sie cieszą, a potem co roku dorzucimy kilka bajerow, by sie nazywało, że cały czas nad nim cieżko pracujemy"
  6. adalbert74

    Progi

    właśnie dlatego nigdy nie założę rur na przód... w zeszłym roku o 2:00 w nocy trafiłem młodą sarenkę stojącą na środku jezdni... (poprzednim autem) - zbyt późno ją dostrzegłem - i do dziś pamiętam szok, w jakim byłem po wyjściu z samochodu... nawet sobie wolę nie wyobrażać, że na miejscu tego zwierzaka mógłby być człowiek...
  7. DNA PROGRAM: system znakowania pojazdu. Niby wszystko jasne ... opis na stronie czytelniejszy być nie może: "System znakowania pojazdu DNA PROGRAM polega na naniesieniu w kilkudziesieciu miejscach pojazdu 10 tysiecy mikroczasteczek z nr VIN pojazdu. Czasteczki te sa natryskiwane za pomoca substancji klejacej odpornej na usuwanie o trwałosci okreslanej na 20 lat i widocznej tylko w swietle UV." Ale jak w praktyce wykorzystać fakt, iż nasze auto korzysta z tego dobrodziejstwa, gdy już stanie się coś złego? ....... Mam takiego upierdliwego znajomego, który ilekroć się ze mną spotyka (na szczęście rzadko) pyta mnie z troską w głosie o to, czy mam problemy ze sprzęgłem w swoim foresterze Odpowiadam grzecznie, że słyszałem o problemie, byłem nawet na kursie - ale traf chciał, że nawet pomimo braku upgrade softu jakoś tak kompatybilny jestem z moim autem Taki to jak widać efekt medialnego szumu... Chcąc mnie "pocieszyć" każdą taką rozmowę kwituje zazwyczaj stwierdzeniem - "nie martw się Pan - przynajmniej subaru nie kradną". ..... Przyznaję, że ten fakt nie był mi obcy przy podejmowaniu decyzji o zakupie forka - ale w żaden sposób nie wpłynął na wybór. Jakiś czas temu znalazłem gdzieś analizy kradzieży aut w Polsce - i ucieszyło mnie to niezmiernie, że naszych "subków" prawie nie odnotowuje się w statystykach policyjnych. I teraz przechodzę do sedna - pojechałem sobie dziś wieczorkiem do kościoła, w drodze powrotnej zahaczyłem o shell'a, gdzie dopiero w miarę jasnym miejscu przekonałem się o tym, że jakiś gnojek - w czasie, gdy byłem na mszy - macał mojego forka swoimi brudnymi łapskami - pozbawiając go bocznych kierunkowskazów Oczywiście musiał użyć - a jakże! jakiegoś chamskiego śrubokrętu - są zarysowania w miejscu pod kierunkami. Czyli amator. Z drugiej zaś strony - "amator miłosierny" - nie obciął kostek, tylko je wypiął. Jutro w Poznaniu jest giełda samochodowa i jak znam życie - moje kierunki tam właśnie trafią. Oczywiście nie mam zamiaru tracić niedzieli na szukanie gnojka - ale jeśli ktoś z Poznania wystawi rzeczone lampki na alledrogo - to zamierzam wkroczyć do akcji i zapolować na skur... ka I teraz konkretnie - kilka pytań: 1. Czy lampki kierunkowskazów są znakowane w programie DNA? 2. Jeśli ktoś wymieniał - proszę o podzielenie się informacją o tym, ile będę musiał wysupłać z kieszeni w trakcie wizyty w ASO (w poniedziałek sobie zadzwonię - ale mamy sobotę... 3. Jakiego rodzaju lampę UV trzeba posiadać, by odczytać nr VIN z kierunkowskazu? Czy policja posiada taki sprzęt?
  8. adalbert74

    Progi

    Mam. Polecam... ale nie każdemu Zamontowalem to ustrojstwo firmy cobra (nie podaję linku, aby kryptoreklamy nie uskuteczniac). Podam mój glowny powód: - idealnie się toto sprawdza przy małych dzieciach (moje dwie córeczki - 4 i 6 lat są rurami zachwycone - łatwiej im wejść do środka nie brudzac się) - bezpośrednim impulsem zamontowania była szkoda parkingowa, która skończyła się wymianą tylnych drzwi za kierowcą (inteligentny inaczej kierowca Vw cofając wgniótł rzeczone drzwi w tak idiotycznym miejscu, że drobna wgniotka (na jednym z rantow - dolny naroznik) zakończyła się wymianą tego elementu. Rura mogłaby w tej konkretnej sytuacji oszczędzić mi sporo czasu, który musiałem stracić w związku z wymianą. Wnioski: - subiektywnie przyznaję, że na wyglądzie auto straciło - rury wymienionej firmy mają tę wadę, że dość mocno obniżają przeswit auta (kilka centymetrów - przy okazji dokładnie zmierzę) - wynika to z tego, że jak wiecie progi forka nie są zupełnie proste (jak np. w crv), lecz zagiete zarówno przy przednim jak i tylnym kole. To powoduje, że rury trzeba nieco niżej niż w innych autach tego typu osadzić. Przyznaję, że trochę mnie to na początku denerwowalo i nawet myślałem o przeróbce i podniesieniu rur nieco wyżej ale w końcu odpuscilem sobie to, gdyż wiązałoby się to z koniecznością skrócenia samych rur. Podsumowując - nie żałuję zakupu ale wyłącznie ze wzgledu na wygodę pociech. Jak najmłodsza trochę podrosnie rury zdemontuję.
  9. Potwierdzam. Mam tak samo jak Sikor. Dodam jeszcze - choć to może oczywiste - że używanie webasto oczywiście jeszcze bardziej będzie przeklamywac wskazania komputera. Średnio to ok 0,5l na 30 min. pracy
  10. Druga opcja :!: To właśnie jest najsympatyczniejsze w tej wersji, że wybierając godzinę GOTOWOŚCI do jazdy - pozostawiasz urządzeniu (czujnikom temperatury) "decyzję", kiedy uruchomić układ... jak jest -20 to i 30 minut może być mało... Ostatnio na krótszych odcinkach DOGRZEWACZ praktycznie nie przestaje wspomagać silnika - zdarza się to zwłaszcza w korkach.
  11. Dokładnie - przelaczenie na tryb wentylowania, zatwierdzenie i to wszystko. Serwis był konieczny - przy 16kkm- gdyż webasto przestało działać, tzn. pilot wysyłał sygnał, rozpoczynalo się odliczanie czasu i: - w pierwszym etapie ujawniania się usterki - po ok. 5 minutach urządzenie samoczynnie wylaczalo się (czas na pilocie biegł nadal...) - w drugim etapie - pilot przekazywał info o temp. w środku auta, odliczal czas... ale webasto się nie zalaczalo. Diagnoza: -(pisownia oryginalna)- "Zawczesne rozpoznanie plomienia. Wymiana kołka zarowego" Teraz działa już jak należy i znowu mam komfort odpalania nie zimnego silnika
  12. Witaj. Mam dokładnie tę wersję webasto - dedykowaną do subaru - wentylacja jest realizowana poprzez wybór jednej z dwóch opcji (ogrzewanie/went.). W przeciwieństwie do ogrzewania nie pobiera (wg serwisu webasto, który niestety musiałem przed tygodniem odwiedzić) paliwa. Po wentylacji nie należy jednak spodziewać się cudów - to nie klimatyzacja, która schlodzi auto przed powrotem z plazy. Działanie tej opcji sprowadza się w zasadzie do wtloczenia powietrza z otoczenia auta do jego wnętrza. W skrócie chodzi o to, by zrównoważyć temperaturę na zewnatrz i w środku samochodu. Niby nic wielkiego ale w praktyce wchodzisz nie do nagrzanej do 70 stopni puszki tylko ... do np. 40 to naprawdę się sprawdza. Potem wystarczy otworzyć szyberdach - zrobić mały przeciag i spokojnie można ruszać ze zbijajaca kolejne stopnie klimatyzacja.
  13. To ja Ci jeszcze namieszam Jeśli nie masz wielkiego ciśnienia na zakup przed końcem roku i możesz poczekać do stycznia z decyzją... to weź pod uwagę to, że praktycznie co roku Subaru organizuje wyprzedaż, która w styczniu 2010 oznaczała niemal 15kzl w kieszeni. Jest jednak pewne ryzyko z tym związane - wersje Xe i xc sprzedały się ostatnio dokładnie w dwa (sic!) dni. Potem można było kupić już tylko wersję bazową xa.
  14. Bardzo łatwo to sprawdzić - wystarczy połączyć się z centralą ISR za pośrednictwem modułu i poprosić ich o podanie Twojej lokalizacji.
  15. ubieram ją tylko jak jeżdżę subaru ;P To ciągle ją nosisz? Pozdrawiam "pobednarowo"
  16. baccara14, Dokładnie 5 marca - przy przebiegu 1,8kkm (mroźno...) przytrafiło mi się PRAWIE to samo - tzn. kilkadziesiąt kilometrów od Shella, gdzie tankowałem (Wrocław) V-Pover zapaliły się jednocześnie - bez widocznej przyczyny - dwie kontrolki (na pomarańczowo) - CHECK ENGINE i ESP... 20 minut postoju (telefon do Assistance) i po odpaleniu echo problemu. Napisałem PRAWIE, gdyż auto poza wyświetleniem kontrolek nie zasygnalizowało w żaden sposób, że coś jest nie tak. Żadnego trybu awaryjnego, etc. - może dlatego, że od razu się zatrzymałem? Dwa dni później podłączono komputer w ASO i ... nie został nawet ślad po błędzie... Minęły prawie 2 tygodnie i problem się póki co nie powtórzył.
  17. Witam; ..."szukaj" nie działa - jeśli temat był poruszany - proszę o linki do odpowiednich wątków. Po odbiorze auta z salonu i przejechaniu zaledwie 200km prezentując silnik ojcu zauważyłem kilka powyginanych blaszek w intercoolerze - jak na nowe praktycznie auto, to trochę mnie to zdziwiło. W tej chwili na liczniku jest ponad 1800km - i kilka dodatkowych listków uległo już wygięciu. Słyszałem, że są jakieś metody na spowolnienie postępowania tego zjawiska - siatki , protektory, etc. - niestety "szukajka" forumowa nie działa - "na piechotę" też nie udało mi się niczego sensownego znaleźć Na stronie https://www.chaplinssubarugenuineparts. ... ts_id=1172 jest chyba to, co powinno w jakimś stopniu pomóc - ale ten "GrillCraft Hood Scoop/Intercooler Proctection" jest dedykowany wyłącznie do Imprez. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, linki do stron z akcesoriami, gdzie można zamówić/ zamontować takowe ustrojstwo. I podstawowe pytanie - czy tego typu siatki ochronne w ogóle działają? Czy odpuścić sobie ten temat i nie przejmować na zapas :?:
  18. i te wszystkie kille boxerem na ropę ? To chyba nie stosujesz się do recepty A.Kopera, by ruszać bez gazu - samym puszczaniem sprzęgła :wink: ("gaz - gdy lewa noga jest w drodze na podłogę" - jeśli dobrze cytuję) (recepty - na "niepalenie" sprzęgła w 2.0D)
  19. Podpinam się pod temat z prośbą o odpowiedź na pytanie dotyczące ESP. Krótki opis sytuacji: Dziś rano w Poznaniu śnieg dość mocno przyprószył drogi. Przesadziłem z prędkością w ostrym zakręcie w lewo (90 stopni) i wpadłem w lekki poślizg (droga przysypana śniegiem - pod cienką jego warstwą szklanka) - wyrzuciło mnie nieco na pobocze (prawe przednie koło przywitało się delikatnie z zaspą), po czym auto zaczęło sunąc w lewo - bokiem - w stronę aut jadących powoli w przeciwnym kierunku. Nie straciłem głowy - wyprostowałem - odkręciłem nieco w prawo - GAZ i wyprowadziłem forka na prostą; było jednak dość gorąco - zabrakło kilkunastu centymetrów, by przejechać się po bokach aut na lewym pasie... I teraz pytanie - nie zobaczyłem na tablicy nawet śladu mignięcia kontrolki ESP - mhmm... :?: :?: w podobnej sytuacji (kontrolowanej na placu alfa brera zaczęłaby strzelać wszystkimi możliwymi światełkami... - a tu nic. Czy tak ma być ? Prędkość nie była duża - 30-40 km/h ... Pamiętam jak testowałem sobie auto w kopnym śniegu pod m1 na parkingu - i trochę latałem bokami - to ESP migało bez przerwy.... Tym razem nie dało ani przez chwilę znać o swoje obecności... Generalnie AWD się spisało - przód w odpowiednim momencie złapał przyczepność i wyciągnął mnie z opresji - ale pytanie o ESP się zrodziło.
  20. Polecam bezpośredni kontakt z firmą TAPCAR - LINK - Tel. 0048 42687 91 58 --- to autoryzowany tapicer subaru (oczywiście trzeba sprawę załatwiać VIA ASO ) Zamierzam fotele forka XC obłożyc skórą - dowiedziałem się, że np. przedłużenie siedziska o 2-3 cm nie jest żadnym problemem - co z większymi modyfikacjami? Trzeba zapytać
  21. Xanadu, ad "5. SIP robi wyprzedaż poprzedniego rocznika i... nie ma samochodów " - pisałem już o tym kiedyś ale w przypadku foresterów 2.0D w specyfikacji innej niż XA wyprzedaż zakończyła się 2-3 dni po jej ogłoszeniu. W jednym z salonów pracownik był szczery do bólu i powiedział, że wielu klientów potencjalnie zainteresowanych tymi autami nie zdąży się nawet dowiedziec o akcji - "auta zostaną szybko sprzedane pomiędzy ciocie i wujków" właściciela salonu" (cytat w miarę dosłowny). W innym ASO zarezerwowano dla mnie auto - a po godzinie dowiedziałem się, że zostało sprzedane... W sumie sytuacja dość zabawna - z perspektywy czasu tak ją oceniam - ale gdyby nie udało mi się wówczas "upolować forka" w innym mieście byłbym mocno wkurzony
  22. Właśnie kupiłem Nie badziewną chińską, jakich pełno w sklepach - lecz: "Saperka Wojskowa Składana Bundeswehr z Pokrowcem" (na Alledrogo rzecz jasna) polecam :-)
  23. adalbert74

    DVD audio w Foryśiu

    stablo, witaj Mając XE raczej musisz zapomnieć o ekranie podwieszanym pod sufitem... Szyberdach jest na tyle duży, że dzieci musiałyby mocno zadzierać głowę do góry, by cokolwiek dojrzeć Gdyby się dało - można by było zamontowac w naszych forkach np. coś takiego: http://www.extremecaraudio.pl/zd.php?mo ... at=123&a=1 Zostaje opcja z ekranikami w zagłówkach. Np. tu: http://www.extremecaraudio.pl/fotka.php ... d=5833&a=1 Koszt w firmie współpracującej z SUBARU we Wrocławiu - ok. 4.400 - 5000zł Konkretnie: http://www.extremecaraudio.pl/page.php?go=7 Sam się przymierzam do takiego systemu. W Poznaniu z KOCAREM współpracuje na pewno firma AnMark Elektronik - mają salon przy Majakowskiego - naprzeciwko wjazdu nad Maltę (na stok) Obydwie firmy - oczywiście za pośrednictwem ASO Subaru - to pewność zachowania gwarancji na auto. W moim przypadku instalacja nastąpi za 2-3 miesiące - przed wakacyjnymi dłuższymi wypadami. Z chęcią obejrzę efekt, jeśli w Twoim przypadku nastąpi to wcześniej. EDIT: To zdjęcie dokładnie pokazuje, że LCD pod sufitem nie wchodzi w grę:
  24. - nie ma wersji scout z tą jednostką - jest tylko 2.0 Die 140 KM TDI (to największy argument przeciwko temu autu - pompo-wtryskiwacze dają takie wrażenia akustyczne, że można się powiesić (to samo pakują do np. outlandera - gdzie jest chyba jeszcze głośniej (gorsze wygłuszenia silnika?) - jego cena wyjściowa to 106kzł - po doposażeniu do najniższej nawet wersji outbacka cena skody podskakuje do grubo ponad 126kzł - kwestię prestiżu pomijam
  25. Raga, Ad.2 Też jestem zaskoczony brakiem tej lampki - nie mam jej na pewno Latarka już wylądowała w schowku... Kolejnym "gadżetem" który mam na celowniku jest jakaś mała składana saperka. Tak na wszelki wypadek Miałem już jedną "zaspową" przygodę - forek dał radę, choć miałem małe obawy (40-50 cm puszystego śniegu) - nie chcę na dotarciu przekraczać 3k obrotów (zbyt czesto) i po utknięciu ( i zgaszeniu silnika ) po prostu wrzuciłem wsteczny i wybrałem inną drogę - choć spokojnie nieco mocniej przygazowując bym przejechał. Nie chciałem jednak kozaczyć 2 dni po odbiorze auta z salonu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...