Troche lat temu robilem trasa na raz do Czarnogóry (petrovac) przez Sarajewo i pozniej jakies zadupie wzdluz rzeki Tara, tam nawet chwile asfaltu nie bylo Calosc podrozy, z postojami, ogladaniem widoczkow, itp zajela na 24h
Z kilkulatkami misja niemozliwa
Kurcze chcemy tędy wracać ale z dziećmi te 24h mnie odstraszają