Skocz do zawartości

SubbieBoy

Nowy
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SubbieBoy

  1. Cześć. Od niedawna jestem właścicielem Levorga 2016, zmieniłem z Legacy 5 i mam kilka dodatkowych bajerów, min. Start stop. Nie miałem wcześniej styczności z tym systemem, a z rozmów ze znajomymi nic nie wyciągnę - każdy kto ma ten system w czymkolwiek, ma manual i mówi tylko "to gówno, wyłącz" Czytałem tematy na forum, i dowiedziałem się że jest taki piździółek od chińczyka, który to wyłącza domyślnie, ma ktoś? Najbardziej jednak nurtuje mnie kwestia która odkryłem podczas testowania tego wynalazku, jest tak, że dojeżdżam do świateł, hamuje, zatrzymuje się i nic się nie dzieje, dopiero po mocniejszym wciśnięciu hamulca silnik gaśnie, wszystko typu radio, wentylacja działa, (tak chyba powinno być) jednak silnik ponownie startuje sam po około 15-20 sekundach. Zauważyłem, że jak wyłączę radio, wentylację (zmniejsze pobór prądu) to silnik też się sam odpali, ale później po ok. 30 sek. Domyślam się, że nie powinno tak być, i jest jakieś zabezpieczenie przed rozładowaniem Aku, które odpala silnik, czy tak jest w istocie? Się rozpisałem, ale pytanie główne brzmi - czy to oznacza, że mam ch***owy akumulator?;)
  2. Chciałbym założyć wątek, w którym zgodnie z nazwą można żądać szybkie pytanie, i mam nadzieję otrzymać równie szybką odpowiedź;) Będę pierwszy. Kupiłem Levorga że szkoda parkingowa, uszkodzony tylny zderzak i lampa. Po zdjęciu zderzaka, okazało się że radar od SRVD jest uszkodzony, system działał, ale radar był pęknięty, postanowiłem nie dziadować, i wymieniłem na nowy używany o tych samych numerach, z Levorga. Po złożeniu do kupy wyświetla SRVD disabled. Dlaczego? Czy to wymaga jakiegoś resetu, programowania? Samochód był odpalany po wypięciu uszkodzonego radaru, i od tamtej pory mam SRVD wyłączony.
  3. Nie wiem, jest takie.inne niż normalnie "psyk" przy puszczeniu gazu z wysokich obrotów - może podciśnienie otwiera bov, i powietrze wlatuje do kolektora gdzie jest podciśnienie? (Nie mam pojęcia, chyba to nie jest istotne) Turbo podmieniane z gruszką. W desperacji otworzyłem i wyjąłem filtr powietrza i uwaga, doładowanie jest, ale niestabilne, i niskie. Skacze do 1 bar, po czym spada do ok. 0,7. Filtr to sportowa wkładka K&N bardzo czysta, dalej dolot też nie jest zatkany - w sensie ta cała komora wirowa czy co tam. Jak zdiagnozować sprawność MAF sensora? (Tego przy filtrze) Jak zdiagnozować sprawność czujnika ciśnienia w dolocie MAP- tego przy przepustnicy? Czy jest w ogóle możliwe, żeby awaria któregoś z czujników nie wywala błędu? Edit: mylę pojęcia Map/Maf sensor.
  4. Hej. Mam następujący problem: Forester SF, trochę pomodzony, turbo Td04l, wystrojony na około 250KM Problemem jest 0 doładowania,.i auto nie jedzie - jedzie, ale jak wolnossak. Auto ma przelotowy wydech z tłumikiem końcowym od pesli, dla testu zamieniłem go na przelotowy ale było za głośno, założyłem z powrotem ten co był na strojeniu, i wymieniłem olej, był odpinany Aku do spawania. zaczęły się problemy (prawopodobnie to zbieg okoliczności) Katalizatorów brak (precat też) więc to wykluczam. IC i rury sprawdzone, trzymają lekko 2 bary. Podcisnienia wszystkie ok, solenoid sprawny, restryktor jest. BOV sprawny Westgate sprawny, sprężyna trzyma, i gruszką pod ciśnieniem otwiera płynnie. Dla testu WG wpięte w muszlę, 0bar (powinno być chyba 0,4-0,5) Odpięty całkowicie WG(!) -0bar. Żeliwo całe,brak nieszczelności wydechu, próbowaliśmy odkręcać końcowy tłumik, i podmieniać turbo na inne (100% sprawne) 0bar. Auto na wolnych chodzi normalnie, przyspiesza (brak mocy) ale nic się złego nie dzieje. Żadnych dźwięków, dymienia nic. poza tym że BOV zamiast upuszczać ciśnienie, to chyba wpuszcza powietrze w kolektor chwilę jak się otwiera. Głupi już jestem, ktoś coś podpowie? Co sprawdzać dalej? Mam 3 podejrzenia, mapsensor, knock sensor i jakiś problem z wtryskami/ciśnieniem paliwa Ale czy awaria.ktorejs z tych rzeczy powodowałaby taki efekt, 0bar? Dodam że mam wskaźnik, wskaźnik jest sprawny, na wolnych pokazuje 0,6-0,7 podciśnienia.
  5. Trochę sam dla siebie, trochę dla potomnych, postanowiłem zrobić duży update: Silnik wypluł upg, wykazane testerem upg, standard. Było robione w przeszłości, na moje oko głowice były nieprawidłowo dokręcone, śruby odkręcały się z wyczuwalnie innym oporem, oraz była kiepskiej jakości uszczelka, z takich najtańszych, jak wspominałem wcześniej miałem straszny syf w układzie chłodzenia, oraz wodę w oleju. po demontażu głowic zostały zawiezione do 'auto szlifu' celem regeneracji, okazało się że posiadają mikropęknięcia w okolicy świec, oraz wcześniej były niefachowo naprawiane, otrzymałem zalecenie zakupu innych głowic. Okazyjnie zakupiłem cały silnik z WRX po panewce, głowice z WRX wraz z ostrymi wałkami oddane do firmy, zregenerowane i ustawione luzy, w międzyczasie dokonałem oględzin shortbloku, padła decyzja o nie rozbieraniu go (czego trochę żałuję, bo mogłem go dać zamknąć, ale budżet...) Zmierzona owalizacja cylindra, w normie, stan tulei bardzo dobry, widoczne honowanie. Blok trochę pomyty i poczyszczony. Blok przeszlifowany pod głowice. Uszczelki stalowe, oryginalne, dokręcone wg. Instrukcji serwisowej. Śruby nowe, wzmocnione (ale nie szpilki) W międzyczasie oddałem wszystkie śruby do złotego ocynku, mega polecam każdemu, za śruby i inne elementy z dwóch silników zapłaciłem 80zl... Postanowiłem pozbyć się TGV, rozebrałem lornetki, dałem do zaspawania otworów po osi przepustnicy, wyciałem przegrodę wewnątrz lornetek, całość wyszlifowalłem i przepolerowałem, nawierciłem otwory pod króćce wtryskiwaczy LPG, które wkręciłem na klej uszczelniający, w międzyczasie wyczyściłem mechanicznie kolektor, i pomalowałem farbą VHT (sp204) należy ją wygrzać, wykorzystałem do tego piekarnik. Wtryskiwacze benzynowe dałem do umycia w myjce ultradźwiękowej, wykorzystałem te z WRX, pomimo że były takie same jak moje - denso 3920 425ccm Kolektor uzbroiłem, i przygotowałem do montażu na silnik. Zająłem się pracą nad kolektorem wydechowym, rozebrałem go z oryginalnych osłon, były dość mocno pognite i rzężoliły okrutnie, usunąłem też przy pomocy kątówki elementy kolektora do mocowania osłon. Kolektor grubo owinięty bandażem, pokryty sprayem i całość zawinałem w metalową osłonę, normalnie te osłony się zgrzewa, próbowałem to robić z wykorzystaniem TIG'a, ale jakoś mi to nie szło, a za zrobienie tego w firmie chcieli zbyt dużo pieniędzy, (około 700zł i 2 miesiące termin) postanowiłem ciasno owinąć, na krawędziach podwijalem blachę do środka żeby nie było ostrych krawędzi, i całość pospinałem metalowymi opaskami ball-lock. Wyszło przyzwoicie, zadanie spełnia w 100% tak samo potraktowałem uppipe, customowy bez precata. Kolektor można bez problemu trzymać goła ręką, przy odpalonym ciepłym silniku. Dalsze składanie silnika w całość. Zastosowałem wszystkie nowe, silikonowe przewody chlodzenia, pakiet był dedykowany do WRX, wszystko pasowało. Wywaliłem oryginalną rurę dolotu, była pęknięta, kupiłem silikon z turbo works. Przyzwoicie wykonany, jednak trzeba było pokombinować z kroccami. Nowy rozrząd, pompa wody. Kolega dorobił mi na CNC przyrząd do blokowania wałków, pasek Mitsuboshi. Postanowiłem zastosować do powietrza i podciśnienia przewody koloru niebieskiego, wszystkie nowe w silikonie. Turbosprężarka TD04L z WRX (miałem z silnika na głowice) poddana kompleksowej regeneracji. Silnik gotowy do ożenku z karoserią, korzystając z okazji ogarnąłem trochę komorę silnika, poczyscilem, pomalowałem, poogarniałem przewody itp. Zainstalowałem też nowy reduktor LPG KME Gold 330KM Silnik w komorze, w trakcie uzbrajania. Zamontowałem wydajniejszą pompę paliwa DW 200 255l/h W międzyczasie zająłem się intercoolerem, kupiłem go w pakiecie z silnikiem od WRX i od WRX GD on pochodzi, pasuje praktycznie plug&Play, dodatkowo miał już Y-pipe prodrive. Porównanie wielkości, widać że WRX jest grubszy, i szerszy. Trochę go poczysciłem, poprostowałem blaszki, i na koniec pomalowałem z szablonu, używając farby vht tej samej co na kolektor BOV Properfekt - pssssss psssss musi być;) Finał prac! Silnik zalany moim ulubionym, żółtym płynem prestone, odpowietrzony, olej 'tani' na przepłukanie, podkręciłem rozrusznikiem bez paliwa żeby wszystko się posmarowało, po podłączeniu paliwa silnik odpalił że strzała, wiadomo, trochę dymu z oleju po składaniu, po chwili zaczął pracować przyzwoicie, w miarę równo, jednak bardzo go zalewało, strasznie śmierdzące, białe spaliny, i przy dodawaniu gazu dławienie. Popracował trochę na sucho, przejechałem delikatnie kilka km, okazało się że mam wyciek płynu wspomagania, zostało to poprawione, był zły oring na króćcu wyjścia pompy, kupiłem oryginalny - wcześniej próbowałem dopasować coś z uniwersalnych. Olej w silniku spuszczony, zastosowałem dodatkowo płukankę, nie było żadnych niepokojacych elementów, jednak samo płukanie było dobrym pomysłem, bo pomimo starań o czystość przy składaniu, w oleju była jednak odrobina brudu. Zalany olej motul 8100 5w30. Auto w takiej postaci czekało na dalsze prace, strojenie ma być na sam koniec zwieńczeniem wszystkich prac. Blacharka : Zająłem się blacharką, stan karoseri był dobry, jednak lakier pozostawiał wiele do życzenia, miał sporo rys, odprysków, i kilka wgnieceń. Tylne prawe nadkole skorodowane - była kiedyś naprawa w tym miejscu, i pod szpachlą rdzewiało. Miałem od dawna wizję wyglądu, i postanowiłem ją zrealizować. Postawiłem na farbę typu Raptor - podoba mi się i łatwiej ja nałożyć niż klasyczny lakier, a ja lakiernikiem nie jestem, warunki też mam dalekie od idealnych. Najpierw zająłem się błotnikiem Reperaturkę miałem kupioną, wyszło dobrze, robiłem to pierwszy raz. Jednak nie jest idealnie, bo zbyt mało uwagi poświęciłem na szpachlowanie, myślałem że Raptor lepiej mi to zamaskuje. Najtrudniej było wykonać wewnetrzna część nadkola, bo znaczną jej część też była zgnita, wykonałem ja z blachy 0,8mm, pospawalem, pomalowałem podkładem antykorozyjnym, łączenia ponowiłem mastyką uszczelniającą i na koniec konserwacja jak całe podwozie . Nabyłem laminatową replikę wysokiego kurnika STI, okał się bardzo dobrze wykona, poniżej porównanie do Ori Sturbo. Oczywiście trzeba go było trochę dopasować i dorobić otwory mocujące. W międzyczasie dokonałem drobnych napraw tylnej wycieraczki, spryskiwacza tylnego - był pęknięty wężyk, i cały płyn po słupku spływał do bagażnika, centralny zamek.nie otwierał tylnej klapy, i takie tam... Zaszpachlowałem i wyszlifowałem drobne wgniotki i głębokie rysy, dalej zająłem się matowaniem całego nadwozia, papier 120 i 240 musiałem też popracować nad zderzakami, bo przedni miał duże wgniecenie - usunięte po podgrzaniu opalarką, całkiem spore peknięcie które zagrzałem, postanowiłem też usunąć spryskiwacze lamp, otwory po nich usunąłem włóknem szklanym, i zaszpachlowalem. Po wszystkim mycie, odtłuszczanie i oklejanie i maskowanie - ta ostatnia czynność była najtrudniejsza i czasochłonna. Zdemontowałem relingi i klamki, ciężko było je odkręcić, uszkodziłem po jednym mocowaniu w tylnych klamkach - mają wklejone tulejki z gwintem, i zamiast się odkręcić, obróciły się tulejki, przy montażu naprawiłem to używając kleju dwuskładnikowego (plastic welding, polecam) Odkręciłem koła, i położyłem karoserię na wahaczach podkładając jedynie małe deseczki pod sworznie, musiało być maksymalnie nisko, bo poruszam się na wózku inwalidzkim i nie dosięgnął bym inaczej dachu. Ponowne, dokładne odtłuszczanie zmywaczem antysylikonowym, gotowe do malowania. Pierwsze starcie z raportem, zderzaki, progi i plastikowe nakładki drzwi potraktowałem na czarno, pomalowałem tym też siatkę w grillu bo była wyblaknięta i ramiona wycieraczek. Zależało mi, żeby osiągnąć efekt drobnej struktury, malowałem zwykłym pistoletem lakierniczym hvlp z dyszą 1,3mm ciśnienie około 2,7bar. Wcześniej porobiłem próby, Wyszło dokładnie tak, jak chciałem Dalej zająłem się malowaniem całej karoserii, zaczynając od dachu, świeżo po pierwszej warstwie: Musiałem pokryć dwukrotnie, nie było dobrze widać gdzie pokrywa bo kolor się zlewał, wyszły prześwity i niedociągnięcia, po pokryciu drugą warstwą było idealnie Dopracowałem splitter pod kurnikiem, oryginalny z Forestera jest za mały, i z większego kurnika i IC korzyści brak, a oryginalny WRX nie pasuje, i jest za krótki, nie dosięga do IC. Użyłem górnej części od WRX, dopasowując ja do maski, a tunel wykonałem na nowo z blachy do opierzeń ze sklepu budowlanego, wyprofilowałem ją dopasowując kształtem do IC, przynitowałem do do górnej części splittera z WRX, a na dole tego tunelu zastosowałem uszczelkę gumową z Forestera Pasuję idealnie, ładnie przylega gumą do IC. Nie wiem tylko, dlaczego nie pomalowałem tego tunelu od środka, na zewnątrz jest czarny, a wewnątrz taki kremowy, taka była ta blacha, niby tego nie widać, ale jak się zajrzy przez kurnik to widać. Kiedyś to poprawie. Odswiezyłem znaczek Forester i Sturbo, pomalowałem raportem i ręcznie domalowałem S na czerwono Ral 3020 Tak wygląda poskładany na gotowo. Dołożyłem oryginalny kangur z ledbarem (mam podpięty przez przekaźnik pod długie, ale mogę go wyłączyć) snorkel dołożony dla wyglądu, topił go nie będę ale jest podłączony. Dodałem też spojler, laminatową kopie. Koła pomalowane na rajdową biel i czerwone chlapacze podkreślają charakter. Tylne lampy przepolerowałem, przednie zastosowałem nowe (TYC) bo moje były tragiczne, wyglądają nieźle jednak mam mieszane uczucia co do nich - świecą ładnie, ale nie mają miejsca na światło pozycyjne... Nie było innych nowych dostępnych. Ciekawostka - kierunkowskazy boczne w błotniku - białe dopasowałem z Mazdy, wygląda dużo świeżej i nowocześniej. Wymieniłem podświetlenie tylnej tablicy, oryginalne lampki ledwo świeciły i były popękane, zastosowałem ledowe obrysowki które miałem w garażu. Gotowy samochód pojechał na strojenie do Turbo kodżan lab - Żnin Okazało się, że trzeba wymienić cewki bo po podniesieniu mocy wypadały zapłony, wymienili mi na nowe, pojawiła się nieszczelność w wydechu za downpipe, rozeszło się na flanszsach. Nie było poza tym innych większych problemów. Strojenie na benzynie 98. Finalnie wyszło 250Km i 320 Nm (przyrost 73Km i 80Nm) Taką moc planowałem, autem mam jeździć jako daily, dodatkowo była pewna obawa o automat - niby 4eat to solidna konstrukcja, jednak ma 20 lat. Granicę stawia turbosprężarka, doładowanie 1bar, w peaku 1.2 Skrócona specyfikacja: Ej205 Wał, korby tłoki - seria Wałki ostre z WRX Wtryskiwacze z WRX 425ccm Usunięte TGV Kolektor wydechowy seryjny, zaizolowany Customowy uppipe bez precata Turbo TD04L z WRX Downpipe 3" bez katalizatora Dalej 2,5" jeden końcowy tłumik. TMIC z WRX BOV Properfekt 250Km 320Nm Plany na przyszłość: -Uruchomienie instalacji LPG, brakuje wtryskiwaczy i wystrojenia całości, szukam warsztatu który by to rzetelnie ogarnął, okolice Bydgoszczy, ktoś, coś wie? - Wymiana oleju na 5w40 -Upgrade hamulców, mam złożone na dobrych częściach, jednak hamowanie jest trochę słabe względem przyśpieszenia. - montaż jakiejś chłodnicy oleju, dosyć szybko się grzeje - na szczęście mam zegar do monitowania. - Rozważam wymianę końcowego tłumika na w pełni przelotowy... - pomalowanie tunelu splittera - montaż loga Subaru w przednim grillu, mam kupione japońskie logo, czarne, ale waham się, czy nie dać różowego, niebieskiego japońskiego lub naszego zwykłego, jak myślicie, który wybrać? - muszę wyprać i odświeżyć wnetrze, marzą mi się fotele z imprezy. - W dalszej przyszłości, rozważam wymianę turbosprężarki na hybrydę albo td05 z STI, i zamknięcie 300Km, podejrzewam że musiałbym też poszukać wtryskiwaczy 550 z STI lub 2.5XT ale to zależy od skrzyni. - felgi 17" na lato, koniecznie białe;) Czy projekty kiedyś się kończą...?
  6. Dzień dobry, jestem szczęśliwym posiadaczem Legacy GT, szykuje się do wymiany oleju w skrzyni biegów, czy ktoś może mi podpowiedzieć jaki olej powinien znaleźć się w tej skrzyni, i w jakiej ilości? Skrzynia z tego co wiem występuje tylko w tym modelu, (informacja podana przez dział techniczny na tym forum) oznaczenie kodowe to TG5D8CLAAA Pytanie poboczne, czy stosował ktoś i czy warto stosować przy wymianie dynamicznej środki do czyszczenia/płukania skrzyni? Czy warto stosować dodatki do olejów skrzyń automatycznych?
  7. Miałem SG polifta, chociaż radio Ori, mój był import z USA i radio słabo odbierało, te typy tak mają i zignorowałem to, ale być może częściowo przyczyną tego jest antena, i Ty też masz taką antenę...? Może masz jakiś problem z gniazdem i wtyczka anteny, u mnie w SF w radiu chińskim miałem luźny lut gniazda i też kiepsko odbierało. Moje pytanie z zupełnie innej kategorii; Przy okazji małego remontu i odświeżania mojego potForka, oddałem wszystkie śruby,rurki i wsporniki z silnika do ocynkowania, niestety przez przypadek zawieruszył mi się tam regulator ciśnienia paliwa z lewej szyny... wygląda zacnie, ale może ktoś mi podpowie czy po takim zabiegu będzie działał? Nie wiem jak one są zbudowane, domyślam się że jest to rodzaj jakiegoś zaworu sterowanego podciśnieniem, jeżeli wewnatrz jest aluminium lub guma, to raczej mogę go wyrzucić. Jest jakiś sposób na sprawdzenie jego działania? Mam drugi taki sam używany, w razie co użyje tamten, ale ten taki ładny, złoty...;) Wcześniej też był to element ocynkowany.
  8. Słyszałem, że skrzynie z przedlifta nie będą działały z poliftem. Te automaty są raczej pancerne, i czasami bardziej opłaca się naprawą takiej skrzyni, być może winny jest konwerter, 1500 i jedziesz dalej. Kiedy wymieniłeś olej, czy wymieniłeś oba filtry i jaki olej Wlałes?
  9. Forestera nie miały 3 biegowych skrzyń. Zgaduje, ale wiem że niektóre skrzynie. Ile mają zewnętrznego filtra oleju, może to ta różnica. (Dywagacja!) Zabiłeś swoją skrzynie?
  10. Osobna chłodnica to chyba nawet lepsze rozwiązanie... Mam wizję w której rozszczelnia mi się chłodnica oleju/wody i dodatkowo wymienik ciepła w podstawce filtra oleju silnika... I wszystkie płyny mieszają się że sobą.
  11. Nie będzie pasowała, być może będziesz w stanie ją dopasować, ale nie p&p Dodatkowo, jak masz skrzynie automatyczna masz w chłodnice wbudowaną chłodnice płynu skrzyni, więc na to też trzeba zwrócić uwagę Chłodnica będzie taka sama jak w 2.5xt sg
  12. Było, sporo. Aktualnie mam wszystko rozebrane, kupiłem zestaw węży i termostat.w pompe wsadzę kamerę i postaram się coś dojrzeć jak wygląda. Jest jakiś patent na pozbycie się rdzy z chłodzenia? Ile mogłem to wyplukalem https://youtu.be/Xs4BFwJwDYg
  13. Najwyżej to jest pozycja 0. Pamiętaj, żeby na takiej właśnie pozycji światła regulować, Namawiał bym Cię jednak żeby ją zdjąć, to kilkanaście śrub M6 na 10 klucz, ważne jest to żeby sobie je sobie ponumerować albo odkładać w podziurkowany karton, bo są 3 różne długości. Miskę skręcasz później na silikon, ja zawsze robię tak, że czyszczę dokładnie, odtluszczam, jedną część czyli skrzynie delikatnie przecieram olejem, miske aplikuje sikikonem, skrecam wstepnie i po okolo 30 min dociagam. Robiac tak nie będzie problemu z późniejszym demontażem, bo uszczelka z silikonu odejdzie od skrzyni. Silikonu nie można dać za dużo rzecz jasna. W tym filtrze wewnętrznym jest cały syf, i dlatego warto go wymienic. Poza tym, jak nie zdejmiesz miski to nie zlejesz tak dużo oleju, mi z samego korka schodziło jakieś 3L. Edit. Oszukał bym. Śruby miski są takie same, to śruby filtra mają 3 długości i nie możesz ich pomieszać.
  14. Nie wiem którego masz Forka, ale jeżeli SF lub SG to masz 4 biegowy 4eat i do nich lejesz derxon III. Zastanów się nad pełna wymianą, trzeba spuścić olej, zdjąć miskę sprzyni co nie sprawia problemu, ja wtedy kręciłem trochę rozrusznikiem, żeby pozbyć się jak największej ilości starego oleju, i zdejmowałem wąż wychodzący ze skrzyni na chłodnice i dmuchałem tam sprężonym powietrzem, (możesz te dwa kroki odpuścić, bo to moja inwencja i w serwisowe nic o tym nie ma) wymieniasz filtr wewnątrz skrzyni - kosztuje około 100-130zl i filtr zewnętrzny, nie w każdym aucie jest (zależy to od rynku na który był sprzedawany, ale nie powiem bo nie pamiętam) Ten zewnętrzny możesz kupić niby specjalny filtr za około 100zl, ale ja stosuję identyczny filtr jak do silnika, lub nieco pojemniejszy op617 na moje to identycznie zrobiony filtr, a op617 czy ori op572 to koszt ~10zl. Stosowałem to w dwóch autach, łącznie około 150k km przebiegu bez problemu. Skręcasz wszystko i zalewasz nowy olej. Najlepiej tyle, ile zlales + trochę na brak, a później patrzeć bagnecie Ja lałem dexron III mannol, 2x 4l wystarczy
  15. Wygląda bardzo ładnie, nic więcej Ci nie powiem. Jeśli przebieg Ori to bardzo niski. Pojedź, obejrzyj, nie napalaj się i koniecznie pojedź z kimś kumatym, kto na chłodno Ci doradzi czy warto. Sprawdź jak chodzi silnik, reduktor, napędy trzeba pokręcić się trochę po suchym twardym czy nic nie trzeszczy, nie ma prawa ani trzeszczeć, ani być żadnych oporow. fajnie wjechać na piasek i ocenić jak rusza, albo pod piaskową górkę pokopać chwilę. Korozją - na podnośniku oceniasz od razu wycieki Uszczelki drzwi- zamknięte szyby, zatrzaskujesz drzwi nie ma prawa być gwizdów przy prędkości ~140km/h. Czasem jest tak, że jak masz zamknięte drzwi otworzysz zamkniesz szybę to świszcze, trzeba otworzyć zamknąć drzwi żeby uszczelka się lepiej ułożyła. Ogólnie warto je smarować sprayem silikonowym, ale to inna kwestia. Korozją tylnych nadkoli - to sprawdź najdokładniej jak potrafisz, w poście wyżej zaznaczyłem newralgiczne punkty wg mnie. Korozją powierzchowna na zawieszeniu będzie na pewno, obejrzyj tylne sanki dokładnie, czy nie wyglądają jak te na podłodze też gdzie nie gdzie ma prawo być nalot,fajnie to zrobić od razu po zakupie. Warto przyjrzeć się tylnym częściom progów, niestety są przykryte plastikiem, i dostęp jest jedynie od strony nadkola.
  16. To jest SOHC. Z tego co pamiętam (a mogę nie pamiętać dobrze bo parę lat minęło) to moja pompa miała 2 króćce (2.5 N/A automat USA) a EU ma 3 króćce. W każdym razie musiałem ją wymieniać, bo okazało się że nie pasuje przy montażu i w sklepie z Łodzi powiedziano mi, że do USA jest inna pompa, i taka mi wysłali. Jest jeszcze różnica mocy, bo 2.5 eu ma 173 KM a USA 178 ale nie wiem z czego to wynika Potwierdzam, u mnie góra kielichów tez była igła, a po rozebraniu całego bagażnika wyszły kwiaty dopiero, trzeba zdjąć plastik wokół szyb, kanapę, pasy, plastik na progu, podłogę bagażnika i dopiero cały boczek. Na moją logikę, to przyczyną korozji poza kiepską blachą jest konstrukcja, kielich jest zrobiony z 3 blach + wzmocnienie z grubej blachy wzdluz amortyzatora. W tym wzmocnieniu są otwory, i widać pod nim blachę wewnętrzna. W te otwory, i na samo łączenie wzmocnienia i wewnętrznego poszycia wdaje się syf i rozpoczyna gnicie, nie widać tego na pierwszy rzut oka Zdjęcie z internetu, ale o to mi chodzi, widać tutaj pięknie, gdzie rozpoczyna się gnicie. U mnie nie było tak źle, wycialem to w cholerę, zabezpieczyłem i zaspawalem blacha 1.2mm Śrubokrętem nakłuwać te otwory i łączenie poszycia z wzmocnieniem od strony koła, u mnie w kilku miejscach przeszedł na wylot Na różowo zaznaczyłem te punkty, szkoda że nie zrobiłem zdjęć jak to było u mnie. Pokaż, popatrzymy ale czy pomożemy to nie wiem bo na zdjęciach tego nie widać. Chyba że ktoś ma blisko i się pofatyguje podjechać;)
  17. Sh też może być zgnity. Mój SG był jedynie z powierzchowna korozją, zakonserwowane i zabezpieczyłem, pojeździ jeszcze długo u innych. Kupiłem SF, tu nie było różowo, ale bez tragedii, dwie łatki w kielichy, i zgnite nadkole, bo było w przeszłości nieudolnie naprawiane, tylny zawias w piach i proszek, podłoga wyczyszczona, zabezpieczona i zakonserwowana. Strasznie droga jest robocizna, ja robiłem sam, dla siebie bo mam gdzie, umiem i lubię. Istotne jest to że za SF S-turbo dałem 2.5k zł. Nie ma reguły, mam Legacy MY97 i praktycznie korozji na nim brak, pomimo że od 6-7 lat stoi to pod jednymi krzakami, to pod drugimi, a oglądałem SH boxer diesel (ło matko bosko częstochowsko!) I był... W bardzo złym stanie jeśli chodzi o korozję
  18. Na pewno główną uwagę zwrócić należy na to, jak auto było dbane przez poprzedniego właściciela, prześledził bym historię serwisową, czy regularnie wymieniał olej, bo uważam że do tych silników można lac byle co, oby co 10k km. Sprawdzić korozję, bo zdarzają się bardzo zgnite egzemplarze, to też wynika z dbania. Subaru z historią wypadkową lubią mieć problem z uszczelkami drzwi - mój SG my06 był import z USA, więc historie miał, zrobiony był dobrze, ale. hałas z uszczelek był nie do wyeliminowania. Na to jaki silnik, to zależy, ja miałem 2.5 N/A i uważam, że to był muł i kupiłbym 2.5xt. ale 2.0 158 KM to demon prędkości dla mojego znajomego - na pewno wystarczy do normalnej jazdy 2.0 ponoć chętniej akceptują gaz, chociaż ja w 2.5 miałem gaz 3 lata i 120k km bez problemu - regulacja zaworów co 30-40k Km 2.5 z USA ma inny rozrząd, na pewno inną pompę i chyba jedna rolkę prowadząca. Ogólnie auto szczerze polecam, tylko musisz kupić dobry egzemplarz;)
  19. Drodzy koledzy, powiedzcie mi proszę to, o czym dobrze wiem, ale nie chcem słuchać. https://youtu.be/s8V6zkN3R0I https://youtu.be/s8V6zkN3R0I (Nie umiem wstawić filmu tak żeby był od razu player) Wyciągać silnik, czy jeszcze mieć nadzieję i "jeździć obserwować"? Forester SF S-turbo MY01 Przy jeździe po autostradzie tempomat 160km/h temperatura lekko poniżej stanu, po zjeździe do miasta, przy lekkim dodaniu gazu, ale wolnej jeździe temperatura wzrasta w oczach, po odjęciu gazu w oczach spada. Dodałem trochę wody profilaktycznie, bo w zbiorniku mało było, do domu spokojnie dojechał, ale temp cały czas skacząca j.w ale bez stanu krytycznego. Edit: Dzisiaj otworzyłem zbiornik, dolalem około litr wody, odpaliłem, silnik chodzi normalnie, jest spory wyciek z okolic pompy/dołu chłodnicy trudno zauważyć na pierwszy rzut oka, bo wszystko grubo zarzynane płynem - będę szukał. Możliwe że pompa wyzionela ducha na amen, bo jakiś głąb nie wymienił jej z rozrządem? Edit 2. Wyciek z okolicy pompy pojawia się dopiero po chwilowym rozgrzaniu, tuż po odpaleniu ani kropli, dopiero po około 1-2 min 2-3 krople/s Edit 3. Rozebrałem cały układ chłodzenia, trochę za późno bo miałem już dawno się za to zabrać, mam duuuzo rdzawego szlamu i korozji w chłodzeniu, poza chłodnica bo jest prawie nowa. Wyplukalem wszystko ile się dało wodą że szlaucha, zdjalem termostat, po wrzucęniu go do garnka wydaje mi się że zbyt mało się otwiera, powinien zacząć się otwierać w 76-80°C a maksymalnie otworzyć w 90°C ( dane z serwisowki) Nie znalazłem śladów oleju, ani piany nigdzie indziej indziej niż w zbiorniku wyrównawczym. Wyciek wydaje mi się następował z dolnego węża chłodnicy, ale muszę to zweryfikować za jasnego. Nie wiem już nic. Kupię nowy termostat i węże, zaleje płynem o będę patrzył co dalej chyba tylko to zostało. Jakiś magiczny.srodek na korozję z chłodzenia znacie może?
  20. Mały "apdejt" w moim temacie: Zakupiłem pompę walbro - lepiej dmuchać na zimne. Zakupiłem customowy uppipe, dostałem w dobrej cenie, czeka na montaż Stroił będę albo Toruń, albo Poznań, wciąż się zastanawiam, bo różnica 2k a 3k netto, to spora różnica... Ale jednak skłaniam się na Poznań. Dolotu nie tylam, kupiłem 'sportowa' wkładkę filtra za namową kolegi;) Po rozmowach ze stroicielami postanowiłem wymienić turbo, ponoć na seryjnym tf035 mogę liczyć na max 200-205 KM. Kupię TD04L może być do regeneracji (mam zaufany warsztat) Kupię IC impreza WRX 01-05
  21. W związku ze znikomym zainteresowaniem tematem, na cześć dylematów znalazłem odpowiedzi w różnych źródłach, i podzielę się nimi tutaj, może ktoś skorzysta. Ewentualnie może ktoś wniesie jakieś poprawki? 1. Czy muszę znaleźć kogoś od strojenia sterownika benzyny, i kogoś od LPG? -Tak, rozmawiałem z Panem zajmującym się 'chiptuningiem' i ów Pan, doradził mi że najpierw muszę ustawić auto poprawnie na benzynie, dopiero później dostrajać instalacje LPG do poprawnej pracy, sugerując się między innymi korektami czasu wtrysku 2. Czy mogę olać strojenie benzyny, i skupić się tylko na strojeniu LPG? Wtedy na benzynie tylko bym odpalał i delikatnie jeździł do rozgrzania, - Jak wynika z pierwszego, raczej nie. 3. Samo Strojenie - gdzie dobrze i w miarę przystępnie cenowo to ogarnac, biorąc pod uwagę fakt że jestem z okolic Bydgoszczy. nie-ASO z Poznania i 3k netto nie uśmiecha mi się, są jakieś alternatywy? Do kogo ewentualnie zgłosić się z LPG? - poza M****k z Poznania pozostaje V-*****g Toruń. Rozmawiałem z nimi, twierdzą że ogarną. Koszt 2k netto 4. Czy przed jakimkolwiek strojeniem modyfikować uppipe? Rozważam zakup seryjnego uppipe, wycięcie z niego precata i wspawanie rury lub łącznika elastycznego, czy warto? -Czytałem wiele tematów na temat uppipe, ponoć jest ryzyko że katalizator przy modzonym silniku rozleci się, i uszkodzi turbo. Wciąż nie podjalem decyzji czy robić, czy nie, chociaż skłaniam się żeby robić, lepiej przed strojeniem niż po. 5. Pompa paliwa i wtryskiwacze. [...] Pompy i wtrysków nie ruszam, zmierzę ciśnienie Paliwa dla spokoju, (wciąż nie wiem jaki wynik jest dobry) 6 kolektor dolotowy. Dla kosmetyki chciałbym pomalować na czerwono, a może wymienić, zmodyfikować? -Jak popatrzyłem pod maskę jeszcze raz, to stwierdzam że chyba dam sobie spokój, nie mam potrzeby tam grzebać, a grzebania byłoby sporo... Może przy okazji. 7. Wspomniane węże silikonowe, czytałem na ten temat, jedni mówią że pasują zestawy dedykowane do imprezy GT, inni mówią że nie pasują... Jak to jest? Chodzi mi o dolot i chłodzenie. Podciśnienia mam wymienione dobrane z metra Tu nic się nie zmieniło, i wciąż nie wiem co pasuje co nie.
  22. Wszystkie tuleje zawsze powinno się dokręcać jak auto stoi pod obciążeniem, żeby uniknąć naprężeń. To co wycieka, to pewnie resztki smaru, tuleje zawsze montuje się że smarem.
  23. Spróbuj tych sprężynhttps://allegro.pl/oferta/sprezyny-tyl-subaru-forester-sf-97-02-hd-najmocnie-7537456694 Jak kupiłem fotka miał siadaniety tył, myślałem że wymiana sprężyn na Ori pomoże, kupiłem kyb i było tak samo, może dla tego że mam LPG, nie wiem, i skusiłem się na te, po wymianie wróciło do normy. Są dużo grubsze i cięższe o ponad kilogram na jednej. Podkładki mam u siebie też, ale i z tyłu i z przodu.
  24. Szerokość felgi do opon 215 powinna mieścić się w zakresie 6-8" czyli się mieścisz, ideałem byłoby 7" pod 215. Powinno być ok, na pewno będzie się robił większy Balon na węższej feldze, zdjąć Ci jej nie zdejmie, ale jest ryzyko, że będzie gdzieś przycierać. Sprawdzone mam że opona 215/75/15 na Ori stalowej feldze przy lifcie 40mm jest bezproblemowa.
  25. Miałem ten sam problem, z lewej strony poszło z prawej 2 puściły, i śruba obracała się. Możesz wyciąć śmiało otwór z góry, tam jest tylko cienka blaszka, i próbować przyspawać nakrętkę spowrotem, dolna część podłużnicy jest dużo grubsza, wtedy gwint powinien łatwo pójść, bo śruba zadziała termicznie przy spawaniu. Mi z jedną się udało, a drugą musiałem wyciąć, i zastąpić nową śrubą bo zaspawalem gwint xD Kiepska sprawa, bo dostęp do cięcia mizerny, moje mocowanie trochę.odeszlo od podluznicy, i ciałem to lisem, ale śruba twarda, i trochę zabawy z tym było. Zalecam poszukać śruby M12x1.25 10.9 bo takie są w oryginale, i nakrętkę z kołnierzem, lub podkładkę od góry. Na koniec przez otwór od góry zapryskalem wszystko solidnie środkiem do profili zamkniętych, a sam otwór zakleiłem taśma zbrojoną;) na przyszłość będzie łatwy dostęp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...