no fakt, wyważenie auta to b. ważna rzecz, z tym się zgadzam, a 6-cyl. silnik na pewno by zmienił tę chrakterystykę. Pytanie tylko jak bardzo by się zmieniły właściwości jezdne auta.
Ale możnaby zawsze włożyć silnik vw 1,8 turbo, które seryjnie mają nawet 225KM, a są dużo mniej awaryjne niż uturbione od subaru. Pytanie tylko czy taka przekładka ma sens, bo może koszt wstawienia takiego silnika = koszt np. zakucia lub gruntownej naprawy silnika turbo od subaru. A wiadomo, że fabryczny silnik zawsze ma większy sens.
Pytanie swoje zadałem, bo niestety silniki turbo od subaru są po prostu nieudane, jeśli chodzi o ich żywotność i już z kilkoma osobami rozmawiałem, które by najchetniej kupiły subaru z silnikiem od bmw.
-- 28 lut 2012, o 22:32 --
nie zaśmiecajcie forum. Pytania zostały jasno i konkretnie sformułowane.
A przy okazji prośba o udział w dyskusji osób, które mają coś sensownego do powiedzenia.
Podpowiem, że są w necie różne fora dla sfrustrowanych, więc ci co mają zaśmiecać to forum , może niech je zmienią.
I na koniec wielkie dzięki i duży szacunek dla każdego kto udziela pożytecznych i rzeczowych rad.
Dzięki Koledzy.maczbil wyluzuj ,poczucie humoru zawsze było obecne na Forum.Cenię je za to ,że jest bardzo merytoryczne ale również za humor i luz.
(polecił bym Ci lekturę "niebieskiej książeczki" ale mogła by Ci się nie spodobać)Mój żart z pewnością nie był najwyższych lotów ale wypraszam sobie zaśmiecanie
i sfrustrowanych.
Oczywiście ,że nie mam nic sensownego do powiedzenia na temat przekładania do Subaru silnika od np. ..........................a nieważne.
spoko, taki zestresowany aż nie jestem
Poza tym należę do tych kierowców, które wsiadają do auta z zamknietymi oczami, odbywają jazdę próbną, wyrażają swoją opinię o aucie i dopiero potem pytają co to za auto. Także nazwa, marka itp. itd. zupełnie mnie nie obchodzą. Tylko fakty.