Witam szanowne grono. Jestem nowym użytkownikiem tego forum i bardzo prosiłbym o pomoc.
Otóż..
Pacjent Forek SG 2.0 xt ’04 benzyna +lpg, przebieg 227kkm, automat.
Jakiś miesiąc temu wywaliło, dosłownie rozerwało przewód chłodnicy górny.
Autko było na diagnozie i naprawie u koleżki w warsztacie. Przewód wymieniony, zbiornik wyrównawczy płynu oczyszczony (ponieważ miał oczka w mojej ocenie oleju) ale był klarowny, robiono test na CO2 i nie wykryto żadnej jego obecności/nieszczelności w układzie. Kolezka wykluczył UPG ,chyba bym nie panikował.
Jeździć obserwować i dać znać jak znowu się coś pojawi wtedy będziemy decydować czy dzialamy na grubo.
I teraz tak, dwa tyg po usterce wymienialem olej z plukanka i wiadomo z filtrem. Olej Valvoline 10w40 ( lany tez zima-jest ok)
Dzień temu zagladam profilaktycznie na stan oleju i na zbiornik wyrównawczy. Olej ilości znikome, zbiorniczek wyrównawczy ubadziany w czarnej? mazi, pod korkiem od zbiorniczka chłodnicy budyń.
Pomóżcie rada, czy to już UPG? Czy może chlodniczka oleju?
Pozdrawiam serdecznie!