romek_l

O kurczę! Dopiero teraz zobaczyłem... Nie poznałem osobiście, ale zapamiętałem z akcji Subaru dla Wełniacza i wielu forumowych gorących dyskusji. Na pewno był bardzo charakterystyczną i barwną postacią. Żal...

Prawnikiem nie jestem, ale czytałem trochę na ten temat, bo jestem właścicielem domu, w którym mieszkają teraz lokatorzy i zgodnie z przepisami to oni (jako realni mieszkańcy), a nie ja (jako właściciel), są w większym stopniu upoważnieni do złożenia wniosku. Ode mnie potrzebowali potwierdzenia złożenia deklaracji CEEB na ten dom.

Co za noc z emocjami! Siatkarze w półfinale! Pokonanie USA, a przede wszystkim presji pod jaką zawsze grają w tej fazie polscy siatkarzach (chyba nie ma w świecie zespołu, wobec którego są większe oczekiwania), to duży sukces. To, co grali wczoraj środkiem - chapeau bas! Iga też pod presją i przy naprawdę dobrze grającej Sabalence dała radę i widać, że gra na US Open coraz lepiej (zwłaszcza po pierwszych setach). W finale powinna już być wyluzowana, bo i tak zrobiła więcej niż można się było spodziewać. Kolejny wieczór z emocjami już w sobotę! (siatkarze z Brazylią o 18:00, a Iga z Ons o 22:00)

O! Książkę wspominam bardzo dobrze. Nie wiedziałem, że powstał film. Chyba się wybiorę

Rząd na Netflix. Duńskie political fiction. Czwarty sezon i nadal bardzo OK.

Na trójce. A jak nazywał się olej, który używało się do mieszanki dla dwusuwa? I w jakich proporcjach mieszało się do Trabanta?

Ale w tym BIO chodzi przecież o aplikację... radcowską

Bardzo kompaktowa, prosta i trafna (IMHO) analiza naszej sytuacji polityczno-gospodarczej: https://www.onet.pl/informacje/newsweek/czy-polske-czeka-nieuchronny-kryzys-populizm-i-programy-socjalne-zdewastowaly/fz26kre,452ad802

Może jednak nie... Rozmawiałem dzisiaj z kilkoma Węgrami i mówili, że Orban ogłosił właśnie jakieś potencjalne problemy z ogrzewaniem zimą, co mocno wkurzyło Madziarów. Zwłaszcza, że przecież akurat jego polityka miała ich chronić przed tego typu problemami. Do tego w weekend były całkiem spore (jak na Węgry) manifestacje przedsiębiorców, którzy dostali po kieszeni nowymi podatkami. Tyle, że Orban niedawno wygrał wybory więc teraz może sobie pozwolić na różne rzeczy. Do kolejnych wyborów dużo może się zdarzyć.

Hmmm... Wygląda jak kolejny kagańczyk, który przy okazji skądinąd słusznej koncepcji, może służyć do omijania standardowych procedur państwa prawa

Wydaje mi się, że w tym komunikacie od inżyniera była prośba, żeby Sainz spowalniał i trzymał za sobą Hamiltona plus resztę stawki już po restarcie, a to by oznaczało dla niego sporą stratę do Leclerca i ryzyko, że w lukę pomiędzy nim a LEC wciśnie się więcej bolidów

Sprawdź co teraz mówią i jakie mają przewidywania na kolejne kilka lat

Gdyby Robert miał przejść do piekarzy to (niestety) chyba razem z Orlenem. Dla Europolu to słaby deal, bo ich marka zostałaby na pewno schowana. Wiem, że to pasjonaci i może ta wartość marketingowa nie jest dla nich największą wartością, ale ambicjonalnie chyba nie pozwoliliby sobie na to. A Orlen jako druga, wspierająca marka to tylko w F1 i tylko przy większych kozakach motoryzacyjnych

No i Botasowi w sumie nie tak niewiele zabrakło do P3 A jeśli nie do P3 to przynajmniej przed Hamiltonem. Ciekawe jaki faktycznie potencjał ma Alfa, bo różnica pomiędzy kierowcami całkiem spora. Mercedes poradził sobie z podskakującym bolidem i będzie groźny. W końcówce Hamilton z Perezem wymieniali się najszybszymi kółkami więc widać, że wraca im prędkość. Będzie ciekawie!

Obejrzałem wczoraj wieczorem po raz XX-ty. Niezmiennie jeden z moich ulubionych filmów

Rozumiem, że wzięliście ten kredyt w 2015?

Odkładając chwilowo na bok konwencję satyryczną, przyznam, że mam bardzo dużo satysfakcji gdy nie marnuję jedzenia. W Święta w szczególności. Do dwóch najważniejszych dotychczas wskaźników sukcesu w gotowaniu (1. smakuje, 2. zaskakuje) bardzo chętnie włączyłem trzeci: wykorzystuje składniki z lodówki. To podnosi poprzeczkę, ale mam za to +10 do frajdy

Zjedli już w niedzielę

Zrobiłem dzisiaj rodzinny obiad. Na przystawkę były pierogi z kaszą gryczaną i dwa sosy do wyboru: jogurtowo-miętowy i maślano-rozmarynowy. Na główne wjechała smażona jagnięcina (biodrówka) w towarzystwie ziemniaczków z zielonym groszkiem, omaszczonych pesto bazyliowym plus młode marchewki z duszone w sosie imbirowo-miodowym. Czerwona Rioja dopełniła kompletu

Bolid Ferrari w innej lidze. Do tego Leclerc dorzucił, że w pełni kontrolował wyścig więc nie dość, że dokłada +20 sek reszcie, to jeszcze jest zapas. Podobała mi się ta jego pazerność na dodatkowy punkt za najszybsze kółko Ale najbardziej znaczący w dzisiejszym wyścigu był fakt, że Merc nie dał HAM zaliczyć pudła! To jednak jest duża różnica P3 czy P4, tym bardziej, że RUS miał sporo szczęścia ze zmianą opon w trakcie VSC. Potężny "prztyk" w nos i chyba jednak jest coś na rzeczy, ze to może być ostatni sezon HAM w F1. Oj, musiało zaboleć!

Tak mi się skojarzyło

Q Q1 i Q2 był lepszy. W Q3 popełnił duży błąd, ale kto wie jak to się potoczy w trakcie sezonu

HAM i BOT startują z jednej linii Ciekawe czy Hamilton się tego spodziewał na koniec ubiegłego sezonu. A swoją drogą, taka konkluzja mi chodzi po głowie, że Robert wiązał się z zespołami zwykle 1-2 sezony za wcześnie i zawsze trafiał w dołek, po którym ekipy się ładnie podnosiły (Williams, Alfa). Ciekawe czy trafi mu się okazja w tym roku chociaż raz pojechać wyścig...

Ma też fajną animację pokazującą w przyśpieszonym tempie przemieszczanie się w ciągu dnia Wciągające!

Fajne liczby! Dawno mnie nie było w Alpach i odzwyczaiłem się od takich statystyk. 70 km dystansu na 18 zjazdów oznacza, że średnio jeden miał prawie 4 km! Nie do osiągnięcia w naszych rejonach (PL, CZ, SK)