romek_l

Jakiś czas temu miałem ten sam problem. Udało się wreszcie gdy znalazłem człowieka, który potrzebował pozyskać dwie spółki z historią. Załatwił wszystko sam, łącznie ze zmianami adresów, nazw i uzupełnieniu paru innych brakujących elementów. Pozbyłem się wtedy dwóch spółek w zasadzie bezboleśnie

Jeśli chodzi o trasy, Kasprowy nie ma w Polsce konkurencji. Goryczkowa to grubo ponad 2 km zjazdu z przewyższeniem 600 metrów. Gąsienicowa nieco krótsza, ale z fajną ścianką na początku. Jest więc gdzie pojeździć. Koledzy, którzy zostali jeszcze na 2 dni w środku tygodnia pisali, że trudno znaleźć drugiego narciarza na stoku, a to dodatkowa frajda dla lubiących puścić się na krawędzi. Niestety nie jest to miejsce dla narciarzy ceniących wygodę Jak @QbaqBAnapisał, kolejka na Goryczkową to stare, powolne 2-osobowe krzesełko, które ostatnio doczekało się innowacji - na stare drewniane siedziska położone zostały plastikowe nakładki Dodatkowo teraz jest zamknięty dojazd do Kuźnic i taksówki czy busiki kończą swój bieg 1500 metrów przed dolną stacją kolejki. Ten dystans pokonujesz więc z nartami i butami pod górkę na pieszo. No i rzeczywiście do pogody trzeba mieć trochę szczęścia.

Tydzień temu na Kasprowym zaliczyłem wspaniałe dwa dni i wciąż mam nadzieję, że to nie ostatnie w tym sezonie

Przegrzebki akurat to bardzo prosty produkt do "profesjonalnego" przyrządzenia Jak to zwykle z owocami morza bywa - najważniejsza jest jakość samego produktu i poszukałbym najpierw dobrego sklepu z owocami morza, a potem... już z górki - dobra oliwa, masełko, czosnek, białe wino, sól, pieprz i natka pietruszki

Zagłosowane (już 3 miejsce )

To ja też nie do końca Ale zanim będziemy polemizowali, to uzgodnijmy podstawy - przez określenie, że narty "mają w sobie drewno" rozumiem materiał, z którego wykonany jest serce narty czyli rdzeń To on stanowi o tym czy narta jest twarda czy miękka, czy wytrzyma kilka sezonów w miarę intensywnej jazdy czy po dwóch będzie już "wyklepana" I w tej kwestii raczej nie mam wątpliwości, że najlepszym i najbardziej zaawansowanym rozwiązaniem we współczesnych nartach amatorskich (oraz profesjonalnych) przeznaczonych do jazdy po przygotowanych stokach, są rdzenie drewniane Narty z rdzeniem drewnianym generalnie są droższe, twardsze i bardziej sprężyste od nart z rdzeniem z tworzywa (pianek). Pozostałe elementy konstrukcji takich nart to tworzywa i metale. Podejrzewam, że wspominasz tutaj nie tylko o rdzeniu narty, ale o całej konstrukcji z drewna i na dodatek jeszcze przeznaczonych bardziej do freeride'u i tutaj jak najbardziej możesz mieć rację, bo akurat na tego typu nartach się nie znam w ogóle

Miękkie i łatwiejsze nartki mają z reguły mniej drewna w sobie Im więcej drewna, tym narta lepszej jakości i twardości (trochę generalizując oczywiście) iKonic80 ma rdzeń drewniany i właśnie dlatego są sztywniejsze i bardziej wymagające. Ja od paru lat przestałem zmieniać narty co sezon. Jakiś czas temu, po przetestowaniu kilku różnych par, które miałem na oku, kupiłem Salomony Enduro XT 800 i w zasadzie skończyły mi się wtedy argumenty. Ich uniwersalność i łatwość prowadzenia jest tak ujmująca, że jeździły ze mną wszędzie - styczniowy Kasprowy czy czy kwietniowy południowy Tyrol - wszędzie działały tak samo, choć oczywiście lepiej się czuły w wiosennym firnie, bo 79 mm pod butem daje radę w takich warunkach. Inna sprawa, że człowiek zaczął też doceniać marcową opaleniznę więc tych wiosennych wypadów od pewnego czasu jest więcej. Ale w zeszłym roku, pod koniec sezonu, kupiłem jednak jeszcze jedną parę Tym razem Atomica Redster X9i, który pewnie będzie sobie lepiej dawał radę na twardym stoku więc nie mogę się już doczekać inauguracji

Źródłem jest moja wyobraźnia. Jeśli to niejasne, to wyjaśnię dodatkowo, że chodziło w nim o podkreślenie bezsensowności argumentu interlokutora, którego sens wypowiedzi sugeruje że sąd może skazać pozwanego na karę dożywocia nawet jeśli ma wątpliwości co do jego winy, a jak ich już na pewno nie nie ma to wtedy może pójść dalej i wymierzyć karę śmierci

Wyobraź sobie taką sentencję:

Właśnie się dowiedziałem.... Co za wiadomość...

W zamknięciu (Inside Man) - fajny, 4-odcinkowy serial. Na początku dominuje całkiem zgrabny czarny humor, potem atmosfera gęstnieje. Generalnie to podoba mi się taki krótki format serialowy. Nie ma miejsca na dłużyzny a akcja sprawnie się posuwa. Polecam. Netflix

Glass Onion - niestety zawód, zwłaszcza w porównaniu z pierwszą częścią. Poza wspomnianym tu rozczarowującym Nortonem, sam scenariusz o wiele słabszy niż w "Na noże". No i brakowało takiej perełki i odkrycia, jakim w pierwszej części była Ana de Armas

Gdyby nie 1939...

Zdaje się, że nie tak dawno bardzo mocno piętnowałeś dokładnie taką samą postawę wśród przedsiębiorców

Miałem okazję w ubiegłym tygodniu pojeździć nowym S8. Jeśli miałbym się w życiu decydować na jeden samochód w garażu i nie miałbym ograniczeń finansowych, to byłoby to właśnie albo S8 albo 850i

Oglądało się nasz zespół o wiele lepiej niż w poprzednich meczach. Widać, że mamy potencjał, tylko chyba nie mamy ostatnio szczęścia do trenerów. Z drugiej strony, jakby na to nie patrzeć, byliśmy w gonie 16 najlepszych drużyn na świecie i wiele lepszych piłkarsko nacji, zazdrościło nam tego udziału i emocji. Firma, z którą mam relację biznesową, jest obecna w 8 krajach EU i w żadnym z nich nie dane było cieszyć się mundialem. Kolegom i koleżankom z Austrii, Czech, Węgier, Rumuni i kilku innych, pozostało kibicować Polakom i to było całkiem fajne uczucie (chociaż po meczu z Argentyną musiałem przyjąć nieco uszczypliwych komentarzy ).

Ja mogę polecić zrobienie samemu: skontaktuj się z @Fala, zaopatrz się u niego w najlepszą kreteńską oliwę, kup czosnek i zrób sobie sam butelkę świetnej czosnkowej oliwy

Jeśli szukasz patelni z powłoką, to na podstawie własnych doświadczeń mogę polecić WMF. Używam całkiem intensywnie od 1,5 roku i jest w zasadzie jak nowa. Oczywiście nie zmywam w zmywarce i nie szoruję druciakiem, ale też przesadnie nie dbam o nią. Powłoka nadal jest super. Przykładowa 28 cm tutaj >

Czytam właśnie. Jeśli putin w ostatnim swoim wystąpieniu powiedział, że on chce pokoju, to rozumiem, że słuchasz ze zrozumieniem, rozumiesz słowa i przyjmujesz, że tego właśnie chce? Komunikacja polega nie tylko na literalnej/werbalnej ekspresji, ale (jeśli to możliwe) również na szerszym kontekście, wcześniejszych wypowiedziach, czytania między słowami, wyczuwania emocji itp. Z kilku Twoich wypowiedzi oraz momentów, w których się pojawiają, stworzyłeś swój obraz jako kogoś, kogo naprawdę kłuje w oczy inny niż Twój sposób na zarabianie pieniędzy i powodzenie w biznesie. Nie pisałbym tego tak jednoznacznie gdyby nie komentarze innych, którzy potwierdzają, że nie tylko ja mam takie odczucie. Jeśli to błędny obraz, warto zadbać o to, żeby przekazywać swoje poglądy w sposób lepiej zrozumiały, bo przecież jeśli piszesz na forum, to znaczy że chcesz przekazać coś innym

Czy dobrze rozumiem, że jesteś zwolennikiem odgórnej regulacji cen? Albo ustawiania cen maksymalnych? Ja, jeśli byłbym biznesmenem, podnosiłbym ceny bez względu na okoliczności (putin, inflacja, pandemia) aż do momentu, w którym poczułbym, że klienci odchodzą do konkurencji

+1 I choć scenariuszowo do kliku kilka drobiazgów można się przyczepić, to naprawdę świetny serial i też żałuję, że się skończył Sądząc po budżecie i rozmachu, nie jest to produkcja przeznaczona tylko na polski rynek. Ciekawe jak będzie się ten film sprawdzał w globalnej netflixowej skali

Czy widzisz w Polsce jakąś realną siłę polityczną (czyli zdolną do wygrania wyborów i sprawowania władzy), która po 24.02 zachowałaby neutralność? Zwłaszcza w obliczu oddolnego, obywatelskiego ruchu, który miał miejsce u nas po wybuchu wojny (to wiązałoby się też np. odmową wsparcia USA i NATO w udostępnianiu naszego zaplecza)? Serio? IMHO każda władza, nie tylko PIS, zachowałaby się z grubsza podobnie. Patrząc na geopolityczne uwarunkowania to jest po prostu polska racja stanu (pomimo, że obarczona z pewnością niedogodnościami czy niebezpieczeństwami).

Nie wiem czy to akurat ta wczorajsza demonstracja, bo tu powyżej jest data 6.10 | Ale to tym lepiej, bo oznacza, że więcej jest takich ruchów. Szkoda, że kolejne wybory dopiero za 5 lat.

Wracałem wczoraj z Budapesztu i niewiele brakowało, żebym spóźnił się na samolot. Powodem była 10-tysięczna w centrum, która przechodziła przez godzinę przed moim hotelem. Protestowali przede wszystkim nauczyciele, ale wspierani przez przechodniów i przejeżdżające samochody.

Nie do końca klasycznie - całkiem niedawno dowiedziałem się, że niejaki Sir Anthony Hopkins, poza aktorskim, ma również talent muzyczny. Skomponował pięknego walca