TMM

„Średnia roczna temperatura w Polsce wynosi około 6-8°C” „Temperatura – średnia roczna temperatura Islandii waha się pomiędzy 2.0°C – 5.7°C na nizinach, lekko powyżej 5.0°C na południowych wybrzeżach wyspy, 4.0°C – 5.0°C” Czyli jak widzisz średnia roczna (u mnie to będzie 5.0°C) nie różni się tak bardzo od średniej Polski. Lecz ja jestem zdania że dla mnie to nie ma żadnego znaczenia, mogło by nawet być 7.0° różnicy na minus, a i tak byłbym zadowolony

Wiesz, ja bym nie rozdzielał na warunki Islandzkie, Polskie czy Kanadyjskie. Temperatura +10 stopni C bedzie zawsze taka sama a przy elektrykach to ona zawsze jest kluczowa, później jest jak bardzo ciśniesz, dalej siła wiatru, wilgotność itd. itd. Ale jak tak sobie nie wkręcam i używam auta zawsze tak samo czy to diesel, benzyna czy EV. Ciężko mi określić dokładnie zasięg na baterii bo ja jeżdżę inaczej tzn. większość elektryków z zasady nie lubi ładowania do pełna baterii i jazdy do wyczerpania jej na maxa. Ja utrzymuje poziom naładowania baterii na poziomie około 50 ~ 80% i doładowuje ją sobie w pracy co około 2,3 dni w zależności ile % mam na baterii. W marcu zrobiłem w trochę dłuższą trasę tj. 600 km i powiem Ci że nie odczułem żadnej różnicy pomiędzy spalinowym a elektrycznym bo doładowywałem się tylko na Supercharger Tesli a one ładują bardzo szybko i nie zdążyłem nawet zjeść ciastka i wypić kawę bo po 15 minutach chyba przyszło mi powiadomienie na aplikacje że auto jest gotowe do dalszej podróży. Tak wyglada użytkowanie Tesli. Pokaże Ci screen z apki jaki mam stan na teraz a ładowałem się przedwczoraj do 90%. Tylko teraz jest dość chłodno bo jakieś +7 stopni rano był przymrozek i range odrazu się zmniejszył. Kilka dni temu było +14 i prognozowany zasięg miałem dokładnie taki jak Tesla podaje tzn powyżej 550 km. Dlatego mówię że temperatura ma kluczowe znaczenie i nie ważne w którym zakątku świata. Mówiąc krótko - jeżdżę około 200 km i podładowuję baterie przez jakieś 2,5 godz. I tak w kółko

To jak zawsze- zależy na czym Ci zależy, gdzie mieszkasz itp. Auta uterenowione jak najbardziej, jeśli chcesz zwiedzać Islandię, a nawet niezbędne bo w tzw. interior, wiele ciekawych miejsc dojazd tylko 4X4 wymagane przepisami. Ja wszędzie gdzie chciałem to dojechałem moim Jimny, po rzekach na głębokość do wysokości maski też daje radę. (to jest niedoceniane auto, może nie komfortowe jak inne 4X4 ale nie o komfort tam chodzi ). Więc zgodnie z moim planem przez dwa lata objeździłem Islandię wszerz i wzdłuż. Nie mieszkam na wsi, drogi mamy odśnieżone a i zimy ostatnio jakieś słabe (czytaj: bez śniegu) więc podwyższonego auta nie potrzebuję. Mamy zresztą rodzinnego MMC Outlander PHEV i on ma wystarczający prześwit w razie (W) ale używa go żona a ja tylko okazjonalnie. XV kupiłem bo zachwyciłem się jego zawieszeniem i układem napędowym i kierowniczym (tłumaczyć nie muszę). Zawiodłem się kulturą pracy jednostki napędowej niestety, spalanie tak naprawdę mnie nie bolało. Tesla odpycha się z czterech co przy większej mocy jest ważne (bo inaczej ciągle traci trakcję) a i po śniegu daje radę. A reszta to tak jak w poście na górze, łączna z ceny paliw, okazja kupna bo ciężko a nawet nie ma możliwości kupna nowego auta tak od ręki, prąd tu nas tani i pod dostatkiem od matki natury. No i muszę mieć zabawkę dla siebie bo FUN z jazdy tym autem jest nie do opisania - to trzeba poczuć żeby zrozumieć. Taka jest moja krótka historia z Subaru XV na Islandii. Pozdrawiam wszystkich i szerokości. Wrzucę poniżej małą namiastkę:

Sorry jeśli kogoś uraziłem. Ale widząc foto : roczny pieseł „łobuziara” w tym temacie, pozwoliłem sobie podzielić się info o zamianie mojego XV. I nie mam zamiaru oczywiście porównywać tych aut bo to nie ma sensu. To tylko informacja na co zamieniłem. Pozdr.

Miałem podobnie. XV byłem zafascynowany, na szczęście nie musiałem naprawiać bo auto było relatywnie świeże. I nadal nie twierdze że Subaru jest złe - są na rynku o wiele gorsze marki. Lecz wiem teraz że Tesla lub w ogóle auto elektryczne jest godnym następcą. No i wiadomo - zasięg królem.

Dodałem video jak to jest z tą jakością

Ależ oczywiście, że tak. Tym bardziej że jakość wykonania w porównaniu z wcześniejszymi rocznikami to już jest całkiem spoko. Czy masz wątpliwości ? Twoim zdaniem nie jest ??

Jestem o to spokojny, tym bardziej że nie korzystam z „PL prądu” Swoją drogą nie wiedziałem że jest tylu przeciwników. Jeszcze daleko do podobnych wydatków - tak myśle. Lekko licząc na dziś jest ponad 3 X taniej. Ps. Aplikacja przelicza mi ze średniego spalania XV 2.0

Jako że paliwo szybuje ostro w górę, ceny aut też mają tendencję zwyżkową a trafiła się tzw. okazja więc skorzystałem tym bardziej, że jeśli chciałbym kupić nowe auto no to jest lista na styczeń 2023 - marzec 2023 (domyślacie się już ??) Tak - Tesla 3 LR 2022 z marca, tak na urodziny moje Subaru też było złotym strzałem po obejrzeniu Pertyna testu. Super auto, bezpieczne no i to prowadzenie, myślałem że nie trafię lepszego. Ale Tesla z niskim środkiem ciężkości i z tą niewiarygodną mocą - WOW. Nie mogę się nacieszyć - oglądam się tak samo jak za XV ale dodatkowo nie mogę się doczekać na kolejną przejażdżkę każdego dnia. Mam ją już miesiąc i co dzień morda mi się cieszy gdy do niej wsiadam. Pozdrawiam.

Mam takie Nokiany w moim Jimny (tylko '15) też wzmacniane. Jestem z nich mega zadowolony, to jak one wytrzymują na Islandzkich ostro kamiennych drogach to jestem pod duużym wrażeniem. Gratuluję wyboru

Witajcie, nigdzie nie mogę znajść. Który bezpiecznik lub przekaźnik i w której skrzynce jest odpowiedzialny za spryskiwacze reflektorów ?

Cześć, mam pytanie (może głupie) Dzisiaj sprawdzałem poziom oleju w silniku bo zauważyłem dziwne zapocenie po lewej stronie patrząc od przodu auta. Przestraszyłem się że to uszczelka pod głowicą przepuściła ale raczej nie, nie wydaje mi się. Poziom oleju sporo za wysoki, chyba panowie z serwisu pomylili silniki bo przeleli o prawie litr. Upuściłem do stanu odpowiedniego ale moje pytanie jest co do tej małej zielonej rórki która wystaje jakby z głowicy ? czy - sam już nie wiem. Liczę na Waszą pomoc co to może być i do czego służy ??

Obroty silnika równe jak z fabryki, żadnych wahań, napędy nic nie puka nic nie stuka, a przede wszystkim drogi trzyma się jak przyspawany (kilka lat temu miałem Hondę Accord 8gen. ona taka była a XV mam wrażenie że jeszcze lepszy) jeździ idealnie. Ten typ tak poprostu ma, i o taką pomoc mi chodziło. Dzięki serdeczne.

#aflinta Widzę, że jesteś ogarnięty w temacie. A czy może masz jakiś materiał audio z którego mógłbym coś usłyszeć, jakiś link lub sam nie wiem co Byłbym bardzo wdzięczny. A może z Tego coś usłyszysz, to też z tel. Ja w tamtym video słyszałem podobne dźwięki. Chodzi o to że nie mam możliwości porównania z innymi XV 2.0 w/g mnie to ona tak jakoś rzęzi, ale może ten typ tak ma ? Sam już nie wiem - a drugiej strony nie chce szukać dziury w całym bo auto przyspiesza, skręca, hamuje. Wydaje się że jest w idealnym stanie.

Witajcie, jako że ja tu nowy w sumie i z marką się jeszcze zapoznaje to mam pytanie: czy ten dźwięk pracującego silnika FB20 z linka jest prawidłowy. Taki sam jak u Was czy inny, proszę o Wasze doświadczenia z tym silnikiem https://youtu.be/_gi1iawsYUA

Dzięki za info, ale mi to nie przeszkadza i tak monitoruję wszystkie moje auta w apce a tam mi przelicza dokładnie wszystko.. Przyzwyczaiłem się już.

Ostatni weekend i okazja do sprawdzenia. Trasa łącznie 990 km. Rodzina 2+2 z bagażami, standardowo. Temp. na zewnątrz około 15 stopni. Prędkość to 70% około 105 na tempomacie, sporo wyprzedzań do max 160 km/h. (tak w ramach testów) no i powrót był trochę zakorkowany bo dużo powrotów i co za tym idzie sznury aut. Średnia prędkości z całej trasy nie wiem nie sprawdziłem ale nie mała. Myślę że to taka w sumie normalna jazda, nie za szybko ale i nie wolno. Wcześniejsze wyniki w tej skali to jest miasto. Zauważyłem że komputer pokładowy przekłamuje i to dość sporo (7.3 l/100 km.) to wychodzi 0.5 literka, ale z doświadczenia i w sumie już przyzwyczajenia nigdy nie sugeruję się tym co pokazują komputery w samochodach.

Tak, calutką aż lśni miedzią.

''Motul Fuel System Clean Bensin'' to jest dodatek do paliwa, nie do układu olejowego jak napisałeś.

Ja też świeżo po przeglądzie ( 2 lata ) bo przebieg zbyt mały. Hamulce popiskiwały na dochamowaniach. Miedzi nie żałowali, wg. mnie za dużo bo będzie zbierała kurz, cała powierzchnia klocka. Ale o dziwo po tej operacji ciszaaa, ciekawe. Poza tym 100% sprawny. Ale bardziej mnie interesuje czy w polskich ASO wlewają ''Motul Fuel System Clean Bensin'' ? bo mi wlali do zbiornika.

Jest okazja by się przywitać z Wami wszystkimi. Kupiłem niedawno XV, uczę się go ciągle, miałem już wiele aut ale jestem naprawdę pod dużym wrażeniem możliwości tego Subaru. Daje mi poczucie bezpieczeństwa i pewności jazdy. Witam Was i pozdrawiam z cudownej Islandii.