conrade

A kiedy jest planowany jakiś spot blisko warszawy. Chętnie bym się wybrał, porozmawiał i może ktoś technicznie pomógłby co należy naprawić.

niumen właśnie nawet ostatnio po przebyciu 900km dolałem około 75ml oleju. Najbardziej się obawiam tym cieknącym tylnym mostem, w mieście ciężko samemu sprawdzić poziom nie jadąc na warsztat. Ale pewnie niedługo będę się musiał wybrać zarówno z tym zawieszeniem jak i z tym cieknącym mostem.

Do końca nie jest kręcony bo odcięcie ma wydaje mi się, że przy 6600 obr. Nie wiem, gdzie jest maksymalny moment obrotowy w tym silniku. Tylko zauważyłem, że bardzo ładnie się wkręca na 5.000 i czy dłuższa jazda i zmiana biegów przy takich obrotach nie wpłynie negatywnie na jednostkę napędową.

Chodzi o to, że wydaje mi się, że najlepiej przyspiesza jak zbienia się biegi 1-2-3 przy około 5.000

A czym może skutkować zbytni ubytek oleju w tylnym moście??

Zauważyłem, że z tylny most jest trochę spocony od oleju. Mam pytanie gdzie się dolewa olej??

Właśnie o to mi chodziło. Bo wiadomo, że w samochodach takich jak np. Opel Astra 1.4 benzyna czy tym podobne, kręcenie do takich obrotów raczej szybko wykańcza jednostkę napędową. Chciałem wiedzieć jak jest w Subaru. Gdyż zauważyłem, że bardzo lubi on te obroty i bardzo fajnie się na nie wkręca, wydając przy tym piękny dźwięk jednostki boxer.

Posiadam subaru od niedawna. Poprzedni właścicel zastosował swap silnika z 1.8 do 22 od subaru legacy outback, wycinając również katalizator, zostawiając jedynie goły dolot i stosując wydech końcowy Ultera. Czy kręcenie, podczas przyspieszania tej jednostki napędowej do 5.000-6000 obrotów jest bezpieczna, czy może się odbić negatywnie na silniku i lepiej obchodzić się z nią delikatniej?? Proszę o pomoc doświadczonych użytkowników.

o.k tak zrobię. Dzięki za informacje.

Opony to Firestone 205/55 r15 wszystkie jednakowe

Jeszcze nie miałem czasu wybrać się na żaden serwis. Auto mam od zeszłego piątku. Czy remonty zawieszenia w imprezach należą do kosztownych??

Od niedawna stałem się posiadaczem Subaru Impreza. Jednak jak na model z 1994 roku od razu natrafiłem na problem z zawieszeniem. Auto bardzo trudno prowadzi się. Trzeba cały czas panować nad kierownicą. A przy 120km auto jest już zupełnie nie do opanowania. Jakby płynęło od boku do boku. Co to może być?? Prośba o pomoc.