Alarmu brak, tylko automatyczne zamykania, siedzenia, pamięć siedzeń, otwierany dach i bajery do jazdy zdalnej. Generalnie kiedy dach jest otwarty czy okna, a zacznie padać, wszystko jest zalane, co przy elektronice nie święci nic dobrego. Pierwszy raz miałem namiot na dachu i zwykle zostawiałem otwarty szyberdach bo był zasłonięty namiotem, było jednak gorąco, więc pies spał w otwartym bagażniku i rano była kiszka. Drugi raz w domu, był upał, zostawiłem bagażnik otwarty (gdy pada bez wiatru nie zalewa nic) i zapomniałem zamknąć na noc. Rano znów kiszka. Teraz znów zapomniałem zamknąć na noc b