Witam,
Co dopiero kupiłem autko, poprzedni właściciel poinformował, że jest świeżo po zrobieniu UPG oraz luzów zaworowych. Przejechałem trasę 250 km, później około 1000/1500 km po różnorakim terenie - gładko, bez żadnych problemów i objawów. Problem zaczął się, kiedy teraz zrobiło się zimno i chciałem włączyć ogrzewanie. Przy dodawaniu gazu dmuchało ciepłym, przy wolnych obrotach przestawało grzać, do tego zaczynała mrugać kontrolka temperatury płynu chłodnicznego, przy zjeżdżaniu z góry czy podróży po płaskim kontrolka znikała, w ostatnim czasie mrugała praktycznie non stop - i czasem zapalała się na stałe, komputer wskazywał błąd czujnika temperatury. Obecnie samochód jest po wymianie termostatu oraz czujnika temperatury, nie wiem czy problem zniknął, ponieważ w obecnej chwili układ jest po zalaniu nowym płynem zapowietrzony i nie chce się odpowietrzyć, wywala ponownie błąd czujnika. Znalazłem patent na odpowietrzenie układu na amerykańskim forum z lejkiem, żeby uzyskać najwyższy punkt układu, być może ktoś dysponuje czymś takim? Jakieś porady? Ktoś miał podobny problem?