Witam.
Posiadam Subaru outback lll z silnikiem 2.5 benzyna +LPG automat. Autko z 2006 roku od niedawna w moim posiadaniu. Przy zakupie zauważalny był wyciek oleju ( podejrzewany był zimering wałka) . Jednak jest to grubsza zagadka. Przedwczoraj podczas miejskiej jazdy olej dosłownie,, wystrzelił z silnika". Auto szybko zatrzymałam i na lawecie wróciło do mnie do garażu. Po zdjęciu osłony rozrządu okazało się że to nie zimering wałka, tam zupełnie sucho. Olej leży na górze silnika, mokra prawa strona i oprskane wszystko po prawo. Nie widać też z góry pęknięcia na bloku...
Ktos może miał podobna sytuację i może coś podpowiedzieć?