Ja od zaufanego mechanika usłyszałem kiedyś: "To jest dramat, w Poznaniu nie da się tego zrobić porządnie. Kiedyś wysyłaliśmy maglownice klientów do Łodzi, ale tam też się już zepsuło". Nie wiem, ile w tym prawdy, ale faktem jest, że ja zdecydowałem się na regenerację amgla w starym OBK i drugi raz bym tego nie zrobił. Kupiłbym nowy zamiennik.