-
Postów
1468 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez sartek
-
-
25 minut temu, radekk napisał(a):
Właśnie mnie od jakiegoś czasu zastanawia po co w elektrykach instalacja i akumulator 12V? Ktoś potrafi to wyjaśnić
Może po prostu taniej jest montować osprzęt produkowany też do samochodów konwencjonalnych, który działa na 12V? Zwykła logika księgowa?
-
88 cm i 78 cm przy oparciu max. wyprostowanym.
To są wymiary wewnętrzne, przy zamkniętej klapie, na środku bagażnika.
-
Kąt pochylenia oparcia jest regulowany.
Postaram się wieczorem pomierzyć. -
Żeby jednak nie było tak strasznie jednostronnie, dodam, że Subaru zrobiło znacznie lepszy czujnik deszczu niż Honda
-
3 minuty temu, Knurek1111 napisał(a):
A to luksus zagościł pod plejadami.
To jest temat na dłuższą historię, bo to kolejno średnio dopracowany luksus
W pewnym momencie płyn do spryskiwacza osiąga taki poziom, że przy hamowaniu do świateł albo jeździe z górki wyskakuje kontrolka wraz z "piknięciem" powiadamiającym o wyświetleniu kontrolki. Samochód staje, poziomuje się i kontrolka znika. Wtedy trzeba albo z pięć razy dać płynem po szybie i światłach, żeby kontrolka zaświeciła się na stałe, albo na każdych kolejnych światłach na nowo kontrolka plus piknięcie.Na początku nie umiałem tego zrozumieć, jak można coś takiego zaprojektować, potem kosmicznie mnie to irytowało, a teraz już się z tego śmieję
- 2
-
3 minuty temu, Knurek1111 napisał(a):
Ale lampka obok lusterka już nie gaśnie...
A jak tam sygnalizacja kończącego się płynu w spryskiwaczach? Jest kontrolka czy dalej sygnalizacja przez niedziałający spryskiwacz tylnej szyby?
W obu markach mam/miałem.
-
6 minut temu, aflinta napisał(a):
ie wiem jak w Hondach, ale w Subaru wyłączając stacyjkę wyłączają się też światła
W Hondach jest tak samo, choć są inne różnice. W Hondzie wyłączenie zapłonu i zostawienie lampki sufitowej na dłuższy czas oznacza konieczność ładowania akumulatora, w Subaru lampka sufitowa gaśnie wraz z wyłączeniem zapłonu. Co producent to obyczaj
-
6 minut temu, chojny napisał(a):
No i super opcja, przyjemniej można jak człowiek wymienić pióra a nie schowane pod maską, przy odchylaniu łupią lakier.
To też racja.
-
1 minutę temu, mln napisał(a):
Obk MY15 jest guziczek
O nieeeeee!!!
- 1
-
58 minut temu, Maciek W. napisał(a):
OK- a czy w najnowszych "technologicznie" modelach czyli np. bieżący Outback lub Crosstrek kwestia wycieraczek nadal rodem z lat '80 tych nadal występuje?
Nie wiem, natomiast nie skreślałbym Subaru z powodu takiej błahostki. Tak mi akurat te wycieraczki stanęły na szybie, pomyślałem o tym wątku i wrzuciłem
Jakby co to patyczek do kasowania przebiegu masz w obu markach -
@Maciek W. Takie rzeczy w Hondzie ogarnęli kilkadziesiąt lat temu, a w Subaru nadal jak w nieoptymalnym momencie wyłączysz silnik, wycieraczki zostaną na szybie. Tradycja
- 1
-
15 minut temu, radekk napisał(a):
dowiedziała się żeby mogła odebrać to musiałbym najpierw ja z tym pełnomocnictwem przyjechać żeby je potwierdzić żeby ona mogła tą konkretną przesyłkę odebrać
Potwierdzam, przerabiałem temat. Poczta Polska to zuo...
-
2 minuty temu, Rok z Bagien napisał(a):
Błędem jest brak jazdy testowej Outbackiem.
Też tak uważam. Gdybyś decydował się na Forestera, koniecznie sprawdź najpierw Outbacka.
4 minuty temu, Rok z Bagien napisał(a):To w mojej ocenie (pewnie wiele osób się ze mną nie zgodzi, ale trudno), najlepszy samochód w ofercie Subaru w tej chwili w Europie.
Uważam dokładnie tak samo, choć niedostępny już XV II (bo jest Crosstrek) z silnikiem 1.6 do śmigania miejskiego i podmiejskiego też był doskonały
- 1
- 1
-
4 minuty temu, 555marcin napisał(a):
Jaki to rozmiar namiotu?
Trzy świniaki na długość, dwa świniaki na szerokość
- 1
- 6
-
Pewności miał nie będziesz, ale ja osobiście raczej spodziewałbym się, że Subaru będzie wymagało nieco więcej troski niż Honda, takie jest moje doświadczenie życiowe. Oczywiście kupujesz nowy samochód i to nie tak, że będziesz miał z nim jakieś wielkie problemy. Subaru na pewno nie będzie wyborem złym, może być natomiast wyborem fajniejszym
- 1
-
52 minuty temu, fulcrum napisał(a):
fajna ta F1, bardziej się wszyscy plotkami pasjonują niż ściganiem. warto w niedzielę wstawać o piątej rano?
Nie wiem, jeszcze nigdy mi się nie udało
- 3
-
-
50 minut temu, Franzka napisał(a):
Całkowicie rozumiem wybór kolegi Sartek... Civic i Outback w jednym domu...
Miałem... sprzedałem oba... zamieniłem na Forestera... nie powiem, że żałuję, bo Forek też jest OK, ale do dzisiaj tęsknię za tamtymi dwoma
-
Tak naprawdę to my tutaj dywagujemy o czymś, czego w salonach już nie ma. Staram się być na bieżąco z ofertą obu marek i tak w moim odczuciu w obu markach zaszły spore zmiany.
Honda - niestety!! - straciła sporo ze swojego dawnego charakteru.W Subaru charakter został, za to zmiany poszły w kierunku lepszego wykończenia wnętrza i mniejszej surowości konstrukcji (oraz mniejszej mocy).
Ogólnie wydaje mi się, że dzisiejsze nowe Subaru są fajniejsze od nowych Hond, ale wiele też zależy od tego, do czego auto ma służyć.
Jeżeli zaś chodzi o niezawodność i obsługę serwisową, to jak na większości for, większość użytkowników nowych aut tu nie zagląda. Ja bym się jednak jakoś szczególnie nie obawiał. W wątku outbackowym chłopakom zaparowały od środka reflektory i z tego, co pisali, ASO już pozamawiało dla nich nowe, na gwarancji.
Poza tym: życie jest za krótkie, żeby poprzestać na jednej marce samochodów
-
22 minuty temu, Aga napisał(a):
No co Ty, ja leniwa jestem
Może się przeniósł i teraz zachwyca się oplami
-
-
@Aga, a sztucznie inteligenty kolega Miros sam się ewakuował czy mu pomogłaś?
-
-
2 godziny temu, Karas napisał(a):
Subarowskie awd jakos mnie nie zachwycilo imo to tylko slogan reklamowy. Naped nie rozni sie jakos wybitnie od konkurencji.
A to ja mam porównanie z pierwszej ręki. Miałem AWD w CR-V czwartej generacji i napęd AWD w Subaru (OBK 2006 i Forek 2017) bije hondowskie AWD na głowę. Działa zawsze i to jest jego wielka zaleta.
W Hondzie było tak, że włączałem się dynamicznie do ruchu na skręconych kołach, auto ruszało jak FWD, a potem dołączało tył, skręcone przednie koła traciły przyczepność i w połowie wykonywania skrętu auto zaczynało nagle jechać na wprost. Trzeba było odjąć nieco gaz i samochód znowu zaczynał skręcać. Przyznam, że za pierwszym razem dałem się zaskoczyć i zamiast trafić na swój pas ruchu, mogłem wylądować pod tramwajem. Można nad tym bez problemu zapanować, ale w Subaru po prostu nie trzeba
Co dzisiaj zrobiłem/am przy swoim Subaraczku :)
w Forum Subaru
Opublikowano
Powiększyłem przestrzeń bagażową