Witam. W mojej imprezie padł mi pierwszy silnik, zdecydowałem się na zakup drugiego póki co. Silnik już leży ładnie, też jeśli chodzi o pracę to super jak narazie ale był problem z doładowaniem konkretnie falowało i biło za dużo ciśnienia(1.3), zmieniłem gruszkę od swojej starej turbiny i był już tylko problem z falowaniem. Dziś śledząc posty postanowiłem sprawdzić te pastylkę zapomniałem nazwy chyba chodziło o restryktor. I w mojej starej był większy otwór no to skoro przedtem działało to zmieniłem i wyregulowałem wg pełne otwarcie 0.9 i jest super ale czasem nawet rzadko to falowanie jest już mniejsze(wahanie 0.8-0.9) ale się zdarza . I teraz pytanie czy to jeszcze kwestia regulacji wg czy już można jechać do Panów na mapę i oni już z tym coś za radzą? Czy wgl nie przesadziłem z tym 0.9? Pozdrawiam