robdrab

Chętny na 1 sztukę strona lewa (kierowcy) Forester 2.0X 2004

Witaj, W moim przypadku przyczyną takich "objawów" były drgania osłon termicznych wydechu. Z jakiegoś powodu zwasze słychać je było w chwili zdjęcia nogi z gazu, gdy obroty są ok 3000 tys lub większe. Pzdr.

Witaj, to może być problem klamki. Z powodu rdzy i brudu zakres jej ruchu nie jest pełny, tzn. nie jest dociągana przez sprężynę do końca. Proponuję dopchnąć ją do końca (ruch odwrotny do pociągania w celu otwarcia), następnie zamknąć centralny i otworzyć centralny. Jeżeli klamka otworzy bagażnik to jest jest właśnie ta przyczyna. pzdr. Robert

Jak prawidłowo w Foresterze 2004 powinien działać spryskiwacz reflektorów: ciągły natrysk gdy wciśnięty przycisk? czy krótkie spryskanie po jego wcisnięciu? U mnie przekaźnik daje bardzo krótko prąd po wcisnięciu przycisku, a nie cały czas gdy jest wciśnięty. Wydaje mi się, że wcześniej natrysk był ciągły. Nie uzywałem bardzo dlugo i juz nie pamiętam.

link do filmiku jak dobrać się do podświetlenia zegarka w Forku 2004 mam z kolei pytanie, czy w tym modelu ma być podświetlony przycisk świateł awaryjnych (czerwony trójkąt)? oraz czy wszystkie przyciski sterowania na drzwiach kierowcy też są podświetlone?

Witam, stoję przed zakupem opon letnich w rozmiarze 215/60r16. Jest sporo opon w tym rozmiarze z oznaczeniem XL. Zapewne pod względem konstrukcji są odpowiednio wzmacniane, prawdopodobnie twardsze. Nie wiem, jaka będzie różnica w porównaniu z oponą zwykłą w zakresie komfortu, prowadzenia (koleiny, zakręty) itd. Czy oponę XL można spokojnie założyć w przypadku użytkowania i jazdy absolutnie "emeryckiej" (bez jakiegolwiek upalania czy nawet nieco ostrzejszej jazdy). Będę wdzięczny za wszelkie informacje. Założyłem nowy wątek, gdyż w dużym wątku o oponach nie znalazłem odpowiedzi. Pozdrawiam.

W przypadku takich akcji ASO otrzymują dokładny opis procedury, tzn. krok po kroku co należy zrobic i jak należy to zrobić. Może po prostu przedstawiciel SUBARU lub uczestnik forum posiadający instrukcję zamieści ją w tym wątku. Wtedy nie będzie podstaw do wątpliwości co do jakości przeprowadzenia akcji oraz dyskusji jak jest lepiej: widać gluty czy nie. Pozdrawiam.

Witam jestem po działaniach ASO w ramach tej akcji. Trwało to ok godziny. Poinformowano mnie, że elementy zawieszenia zostały potraktowane preparatami otrzymanymi przez serwis od Subaru Polska. Dzisiaj w ramach przeglądu technicznego samochodu miałem okazję obejrzeć elementy przedniego zawieszenia gdy samochód był na podnośniku. Nie znalazłem jakiegokolwiek śladu działań typu czyszczenie elementów lub ich pokrywanie środkami zabezpieczającymi. Również diagnosta poproszony o spojrzenie pod tym kątem na zawieszenie nic takiego nie stwierdził. I tutaj mam pytanie: czy tak może być? Czy czynności, które są wykonywane mogą nie zostawić widocznych śladów? Pozdrowienia.

pod załączonym adresem przedstawiono zasadę działania HH http://www.drive.subaru.com/Spr03_HillHolder.htm

Witam, miałem problemy jak opisywane ubiegłej zimy, podczas zdecydowanie ujemnych temperatur. Przyczyną była woda w pancerzu linki hilldoldera. Linka została wymontowana, wyczyszczona i nasmarowana. Obecnie bez problemów. Pozdrawiam. Robert

Tak, dżwignia znajduje się komorze silnika i jest napinana linką, którą pociąga pedał sprzęgła.

Witam, Dotychczas hill-holder w moim samochodzie (Forestwer 2004 2,0X) działał jak należy. Ostatnio dwukrotnie się zablokował, unieruchamiając samochód. W obu przypadkach temperatury na zewnątrz ujemne. Za pierwszym razem odpuścił po dłuższym naprzemiennym naciskaniu hamulca i sprzęgła. Dzisiaj to nie pomogło, dopiero musiałem ręką popchnąć dźwignię hill-holdera aby odpuścił. Czy ktoś miał już taki problem? Wygląda na konieczność przesmarowania jakiegoś elementu sterującego. A może trzeba wymienić linkę?

Raga, byłem w tej firmie w Tychach, goście zapytali jakie mam oczekiwania (a są bardzo niewygórowane) i zaproponowali wymianę głośników z przodu bez wygłuszania. I tak zrobiłem. Radia też szukam z półki raczej średniej-niższej. Zależy mi na USB i zielonkawym podświetleniu, aby pasowało do klimatu wnętrza, który mi bardzo odpowiada (po pomarańczach i czerwieniach poprzednich samochodów). No i warunkiem jest spasowanie panela w płaszczyźnie konsoli.

Dzięki za wszelkie sugestie. Chciałbym, aby panel był spasowany tak jak radia fabrycznego. tzn. równo po bokach. USB na kabelku w schowku to rzeczywiście lepsze rozwiązanie i takiego radyjka będę szukał. Szukam czarnego, gdyż prawie bez szans dobrać odcień srebrzystości i stopień połysku nowego radia do plastyku środkowej konsoli, a radio fabryczne też jest w połowie czarne. Może jeszcze ktoś wie, czy nowe radio będzie mocowane we własnej półkieszeni (tzn. czy ona tam wejdzie), czy też w istniejącej już kieszeni fabrycznej? Wymieniłem już głośniki na zestaw odseparowany Hertza i poprawa jest zdecydowana. Robert

Witam, chciałbym zmienić fabryczne radio 1DIN w Foresterze z 2004. Szukam radioodtwarzacza czarnego z USB, który można zainstalować w taki sposób, jak jest radio fabryczne, tzn.płaska powierzchnia czołowa panela, kąty proste oraz żeby był w płaszczyźnie deski rozdzielczej (nie wystawał). Może, ktoś już ma sprawdzony jakiś model i może polecić (lub nawet przesłać zdjęcie). Spośród kilku potencjalnych najbardziej wydaje się pasować panel Clariona DXZ-389RGUSB. Pozdrawiam. Robert

Jestem po wizycie w ASO Mikołów i wymianie tylnych amortyzatorów (po prawej również konieczna ponoć była wymiana górnego mocowania, czyli dodatkowo ok. 350 PLN). Znaleziono również przyczynę opisywanego przeze mnie hałasu : wypalona metalowa osłona początkowego odcinka wydechu (zbiegające się rury przed katalizatorem). Wypalona wewnętrzna siatka metalowa jest przyczyną drgań powodujących hałas. Propozycja rozwiązania problemu to nowy element (700 PLN) lub próba rozebrania i zastąpienia siatki cienką matą azbestową, jeżeli by się taka znalazła. A może są inne możliwości? Pozdrawiam i dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi. Robert

Tak, olej został wymieniony (Mobil 1 75W/90). Nie miało to wpływu, tzn hałas był przed i po wymianie

Tak więc rozumiem, że brakiem napędu jednego z kół w takiej "nienormalnej" sytuacji nie należy się martwić: mechanizm różnicowy zadziałał pod wpływem niewielkich różnic w oporze toczenia. Opisany hałas występuje bez względu na rodzaj biegu, zawsze przy tym samym zakresie obrotów, jest głośniejszy po rozpoczęciu jazdy (rano lub dłuższym postoju), po rozgrzaniu jest cichszy, a chyba najgłośniejszy był podczas hamowania silnikiem. Próbowałem utrzymywać te obroty w trakcie jazdy (nie było łatwo, gdyż zakres jest naprawdę wąski) i hałas wtedy również był. Także brałem pod uwagę rezonujący wydech lub jakieś osłony, ale nie miałem okazji obejrzeć od spodu, a poza tym nie wiem, czy jakiś luźny element można wykryć wzrokowo, czy też inaczej (np. uderzając lub szpanując). Dzięki za dotychczasowe sugestie.

Witam. Siebie i auto przedstawiłem w wątku powitalnym. Od miesiąca jeżdżę Forestrem 2,0X z przebiegiem ok. 130 kkm. Samochód już po wymianie płynów, praniu tapicerki i polerce lakieru, w przyszłym tygodniu wymieniam amortyzatory z tyłu (zdecydowałem się na oryginały samopoziomujące po przeczytaniu wszystkich wątków o amorach). Niepokoi mnie jeszcze stan napędu. Konkretnie krótki głośni hałas (jakby wibracje) tylko w trakcie jazdy i zwasze przy tych samych obrotach o. 1700-1800 (bez względu na to czy obroty rosną w trakcie przyspieszania, czy spadają w trakcie zwalniania). Hałasu nie ma podczas zwiększania obrotów silnika na luzie. Z zamiarem lepszej lokalizacji źrodła hałasu samochód został podniesiony, silnik uruchomiony i zwiększane obroty na 1 i 2 biegu z reduktorem i bez. Hałas nie pojawił się, natomiast stwierdziłem, że przednie lewe koło nie było napędzane (pozostałe 3 się kręciły), tylko drgnęło i stało w miejscu. Czy takie zachowanie świadczy o niesprawności napędu? Czy powinienem jeszcze coś sprawdzić? Pozdrawiam. Robert

W związku z nabyciem (przed miesiącem) czarnego Forestera 2,0X proszę o przyjęcie do Szlachetnego Grona. Samochód z 2004 roku z polskiego salonu z przebiegiem ok. 130kkm. Samochód wyśniony i długo poszukiwany, gdyż koniecznie chciałem 2,0 wolnossaka (teraz pewnie bym poważnie rozważał bardziej mocarny egzemplarz). W związku z pytaniem o napęd przenoszę się na forum techniczne. Wszystkich serdecznie pozdrawiam i jestem pełen uznania dla wiedzy i doświadczenia forumowiczów (wiem co mówię, bo przeczytałem prawie wszystko o Foresterze wraz z archiwum). Robert. Bielsko-Biała