Skocz do zawartości

foryoku

Nowy
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O foryoku

  • Urodziny 10.06.2000

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Warszawa
  • Auto
    Subaru Legacy V GT MY09

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia foryoku

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

17

Reputacja

  1. Może niekoniecznie dzisiaj, ale odebrałem świnię po miesiącu postoju i walki z UPG. Zmieniłem opony na letnie (mam praktycznie nowe Platiny po poprzednim właścicielu, jakieś budżetowe niemieckie opony, na razie nie mam zastrzeżeń, nie bijcie), wsadziłem Borbety i przykleiłem nowe świnki :v
  2. Siemanko. Rozglądam się za czymś w budżecie niewielkim i nie sprawiającym zawału mojemu sercu do mojego białego Legaca GT V gen, po pierwsze to mam dylemat co do koloru, bo wydaje mi się, że czarne siądą najlepiej, ale ciągnie też mnie do "złotych" (ale skromnych). Po drugie na oku mam już trzy modele, mianowicie Borbet Y (black glossy), Alutec Monstr (Bronze, jak dla mnie to taki gaszony złoty) i Proline UX100 (Złote). Ktoś miał do czynienia z którymiś felgami, czy firmą i może poleca, albo i nie poleca? Myślicie, że do białej perły raczej czarne, czy złote?
  3. Otóż okazało się, że chłodnica była do wymiany. Szarpanie najpewniej wynikało z konieczności serwisu instalacji lpg, bo po serwisie ustało. Za +-2kkm przegląd i potem zobaczymy co dalej. Miałem kontrolować poziom płynu w chłodnicy i zbiorniczku wyrównawczym żeby kontrolować czy pojawią się objawy puszczającej uszczelki, ale na razie na to nie wygląda. Cóż, jeździć, obserwować .
  4. Dobre pytanie, po ujechaniu tych 30 km wczoraj sprawdziłem płyn który dolałem i nic nie ubyło, muszę sprawdzić ponownie jak tylko zbiorę się żeby wyjść do garażu, zakładam, że gorzej jak go spala, niż jak ubywa, bo wtedy to "tylko" jakiś wyciek, a w pierwszym wypadku coś jest mocno nie tak?
  5. Witam, ostatnio jadąc autostradą miałem bardzo dziwną sytuację, mianowicie auto zaczęło poszarpywać, czy też dławić się, najpierw przy 3 tys obrotów, potem przy 2,5, a potem już w ogóle musiałem zjechać na pas awaryjny. Stało się tak dwa razy. Za drugim razem auto ni stąd ni zowąd postanowiło że nie przełączy się na gaz (instalacja brc założona przez poprzedniego właściciela), na benzynie ten problem już później nie wystąpił, dlatego też nie chciałem kusić losu i po prostu wyłączyłem gaz. W drodze powrotnej zaświecił się jeszcze check cruise, trakcja i parking. Gdy byłem już przy samym domu zaświeciła się jeszcze olejarka, not gonna lie, miałem trochę pełne gacie w tym momencie. Nazajutrz sprawdziłem olej, który niby był w normie, mimo to dolałem niewielką ilość, olejarka zgasła po rozgrzaniu silnika. Zauważyłem też, że spora ilość płynu chłodniczego zniknęła, dolałem. Wczoraj byłem trochę pojeździć żeby zobaczyć o co chodzi, zrobiłem może z 30 km, olej się już nie zapalił, za to wyskoczyła kilka razy kontrolka od temperatury, przez kilka sekund migała i gasła i tak chyba dwa razy, potem się już nie zaświeciła. Zauważyłem też po wczorajszej jeździe, że z nawiewu w ogóle nie leci ciepłe powietrze, tzn. Można ustawić na jak najwyższą temperaturę, a tam dalej dmucha zimny wiatr. I teraz najważniejsze pytanie. Ktoś wie co tu się dzieje? Czy to już objawy upg? Zakładam, że potrzebna jest już regulacja zaworów, wymiana filtrów i regulacja instalacji gazowej, ale chyba coś poza tym jest nie tak. Auto mam od miesiąca i nie sądziłem że tak szybko przyjdzie mi zostać "zsubarowanym" :/. W każdym razie w poniedziałek umawiam się do jakiegoś serwisu żeby obejrzeli mi tą świnię. Polecano mi Subcar Tyski na Mechaników. Teraz tylko pytanie czy do czasu przeglądu mogę tak jeździć, bo nie ukrywam, że auto jest mi potrzebne.
  6. Witałem się już jakiś czas temu, ale dopiero wczoraj stałem się szczęśliwym posiadaczem pierwszej świnki. Panie i Panowie - perłowo-białe Legacy GT!
  7. Drodzy plejadziarze. Przychodzę dzisiaj z zapytaniem o modzenie Forestera II generacji 2.0 turbo 177km. Jaki przyrost mocy można uzyskać bezpiecznie na stockowych podzespołach i jakim kosztem oraz czy jest to jakkolwiek opłacalne? Pozdrawiam.
  8. foryoku

    Serce vs Rozum

    No w moim przypadku magik do wynajęcia to jedyna opcja, bo na mechanice znam się raczej jak świnia na gwiazdach, a na spawaniu to już w ogóle (ponoć trzeba tam coś spawać). Co do tej lotki, to jest po prostu lotka od sti, czy jakaś customowa? Da się ją dosyć łatwo dorwać, czy trzeba polować?
  9. foryoku

    Serce vs Rozum

    Hatch ma swój urok, ale wersję cywilną trzeba trochę moim zdaniem podrasować. Okleić tylne lampy przede wszystkim, jakaś ładna felga, no i dłuższą lotkę walnąć. Do tego biała perła prezentuje się chyba najładniej z wszystkich kolorów. Jestem ogromnym fanem blue mica, ale jednak do sedanów pasuje ona o wiele bardziej. Przy okazji, wie ktoś jak to jest z kolektorem różnoodległościowym w GH? Tzn. Czy dużo tam jest grzebania, czy całkiem plug n' play?
  10. foryoku

    Serce vs Rozum

    Nie chcę wydać więcej niż dwadzieścia kilka tysięcy na samo auto (wiem, kilka to pojęcie dość względne, powiedzmy, że 25).
  11. foryoku

    Serce vs Rozum

    Cześć, zakładam kolejny temat w poszukiwaniu subarowej wiedzy. Ostatnio pytałem konkretnie o generację GD, ale teraz do głowy wpadł mi kolejny pomysł. Kwestią kilku dobrych miesięcy jest zmiana auta, no i w zasadzie jestem już nagrzany na subaru, ale... No właśnie, ale co dalej? Chcę daily, czyli wolnossaka (wiem, że mimo wszystko pewnie mało ma to wspólnego z rozsądkiem, ale chcę) no i jeszcze jakiś czas temu myślałem tylko o GD, raczej tylko w sedanie. Pech chciał, że jakiś czas temu, przeglądając forum, wpadłem na "białą świnię w lanosie..." i zaczęły mi się podobać lanosy. No i teraz pozostaje pytanie. Czy iść za głosem serca i szukać giedowego sedana z drzwiami bez ramek, czy pójść za głosem rozsądku i poszukać nowszego, pewnie troszeczkę lepiej wyposażonego i mniej zmęczonego giehaczowego lanosa? Pomocy :/ @Edit: Interesują mnie silniki 160 i 150 konne.
  12. Hej, cześć. W przeciągu kilku miesięcy zamierzam zostać plejadziarzem i zamienić swoje pierwsze i obecne auto na nieszybkossącą Imprezę GD lub GH z silnikiem odpowiednio 160, lub 150 konnym. Pozdrawiam :v
  13. Oczywiście chodziło o kilometry, nie litry, mój błąd.
  14. Witam. Mam kilka pytań odnośnie wolnossącej imprezy drugiej generacji. Zakładam, że dla użytkowników forum pytania będą trochę jak Kevin Sam w Domu na święta - przewałkowane milion razy od deski do deski, no ale chciałbym dowiedzieć się kilku rzeczy wprost od użytkowników ww. auta. Czy to auto nadaje się na daily? Nie potrzebuję jakiegoś ogromnego bagażnika ani miejsca z tyłu, zazwyczaj raczej auto używane byłoby we 2 osoby, jakieś niewielkie zakupy, może czasami przewieźć kogoś na tylnym siedzeniu. Nie ukrywam, że ten napęd AWD mnie podnieca. Chciałbym właśnie żeby daily fajnie się prowadziło i nie było do bólu nudne. Co powiecie o silniku? Chodzi mi raczej o wersję 160 konną. Jak jest z trwałością tej jednostki? Naczytałem się, że wolnossaki są raczej pancerne, z tym że chyba większość tych wypowiedzi tyczyła się starszych konstrukcji, tj. 125 konnych i mniejszych. Jaki jest koszt eksploatacji takiego wolnego ssaka? Wiem, że spalanie jest raczej niemałe, ale tutaj bardziej chodzi mi o ewentualne wydatki i naprawy. Nie zależy mi specjalnie na osiągach (w końcu pytam o n/a), ale legendarny bulgot chciałoby się mieć. Kombinacje z kolektorem różnoodległościowym to pewnie ciężka sprawa. Ktoś się orientuje ile (o ile w ogóle) policzyliby sobie za takie cuda wianki w jakimś warsztacie? (Oczywiście poza kosztem samego kolektora) Gdzieś przeczytałem, że za pomocą jakiegoś "reprogrammingu" silnika (nie mam pojęcia czy chodzi o chip, czy o co) można całkiem efektywnie zmniejszyć spalanie, ucinając dopływ paliwa na niskich obrotach, tak, że na zbiorniku oszczędzamy jakieś 50 l. Prawda to to? I jeśli tak to czy takie zabiegi są bardzo drogie? Chciałbym też poznać jakieś ogólne opinie, wrażenia osoby która posiadała taką imprezkę. Z góry dziękuję za odpowiedzi i przepraszam za (pewnie) pytanie o to samo po raz 1000.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...