Zgodnie z twoją podpowiedzią, zajrzałem pod plastik, który jest wokół lewarka zmiany biegów i była tam rzeczona skrzynka. I teraz w sumie to nie wiem co robić, wypiąłem ją całą (centralkę) to samochód nie chciał odpalić(był zapłon). Spróbowałem zakodować kluczyk, nie poszło. Jak się domyślam, wypięciem tej centralki przerywam obwód. Włożyłem do tej skrzynki przewód chyba od zasilania(biały na dwa piny) i Subaru zagadało, ale jak pilot nie działał tak nadal nie działa. W czym może tkwić problem? Ewentualnie czy ktoś zna warsztat w Warszawie lub na wschód Warszawy(okolice Wyszkowa, Węgrowa, Łochowa) który by to zrobił?