Flash Gordon

To faktycznie skreśla go z listy bo subaru jest do zabawy a nie.do stresa. W sumie w każdym samochodzie depniętym chwilowe spalanie jest.chore. Niechcący zajrzałem na klasyczne fora logowania subaryn i.evo i coponiektórzy już pracują nad portem na andka i obd2 bt właśnie. Sądzę że za kilka miechów będziemy już mieli kilka sprawdzonych, półprofesjonalnych rozwiązań.

To fakt. Ale blitz czy inne głośne, przelotowe wydechy pozwalają się do tego zbliżyć na ile zbliżyć w subaru się da. Może miałem pecha z z moim dp ale więcej już nie spojrzę na ich wyroby.Dobra kontrola produkcji weliminowała bu bubel a ja nawet nie przekraczam 830 stopni egt...

Ale głośne bulgotanie nie przeszkasza ani w przyśpieszaniu ani w skręcaniu i hamowaniu a ma jeszcze ten plus, że jak wchodzisz do domu to obiad już na stole bo żona słyszała, że wracasz od dłuższej chwili....Chłopaki jaja sobiw robili z tymi 3 osiedlami dalej ale jaki byś przelot nie wsadził bez silencera pięknie grzmi co najmniej ulicę dalej. A dzwięk wzbudza czysta zazdrość posiadaczy V8 które dzisiaj brzmią jak skrzyżowanie wentylatora z grzechotką.... Przejedź się do kogoś posłuchaj, z czasem każdy wydech nie jest już taki głośny. Ja mam 102db i w 300-400 kilometrowej trasie nie jest źle....A jak robisz 100 dziennie w sumie (strzelam) to nie ma co kombinować. Testuj blitza!

Weź jeszcze pod uwagę jakość - ja po doświadczeniach z dp ( pęknięcie i nieszczelność po 20k km od założenia) więcej invidii nawet za darmo nie wezmę... a że R jest głośny? jak ma być cicho to kup jakiegoś merca czy bmw... a w subaru ma napier****ć bo dzwięk to w subaru połowa frajdy!

Mistrz ale rzeczywiście jak ja troszkę uwolniłem (a nie jest to pełny przelot) to od razu jakoś tak ludzie bardziej czujni się zrobili ... Do tego poza kompletnymi debilami większość Policjantów rozumie i podziela tą argumentację w przypadku kontroli drogowej!

Mam 3 cale rurę dla przygłuchych jak ją złośliwcy nazwali i pozwolę sobie kompletnie się z nimi nie zgodzić. Owszem jest głośno ale nie przesadzajmy Subaru to nie samochod dla bojaźliwych cnotek i nie rozumiem kastrowania Go cichym wydechem. Przelot ma kilka plusów min o 3/4 redukuje liczbę lunatyków wchodzących przed machę bez patrzenia.Dzwięk piękny, soczysty a jednocześnie przy 150 rodzinka smiało kima nawet w dłuższej trasie. A jak jest za głośno to zawsze możesz pokombinować i założyć silencer (u mnie redukuje głośność do 60db). Odpowiedz sobie dlaczego kupiłeś Subaru a nie Evo? Bo dzwięk subaru zamazuje wszystkie jego wady...więc nie kastruj go.A sąsadów należy tresować-przez pierwszy miesiąc fikają a potem jest spokuj o ile nie za często wracasz po 22...