Skocz do zawartości

spawalniczy

Użytkownik
  • Postów

    3175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez spawalniczy

  1. Ciekawe. To chyba w jakimś trybie Super Eco Pro. Mam e-Niro i klima działa przy każdej prędkości a wydajnością chłodzenia przewyższa każdą klimę jaką miałem do tej pory w samochodzie spalinowym i to bez konieczności włączania wysokich obrotów wentylatora.
  2. To zbliżenie na przednie koło było ryzykowne
  3. Pojeździj, porównaj. To są jednak zupełnie inne samochody, inne silniki, inne koncepcje budowy.
  4. Długa jazda próbna to podstawa. Może uda Ci się pożyczyć Subaru na kilka dni? Mi się nigdy nie udało. Jeździj najlepiej tam i w taki sposób, jak jeździsz co dzień. Wtedy można wyłapać rzeczy, które człowiekowi nie leżą. Jakiś czas temu pożyczyłem sobie dwie różne Kijanki. Najpierw standardowe jazdy wokół salonu. Wszystko super. Ale jak zabrałem do domu. Pojeździłem do szkoły, pracy i wokół przysłowiowego komina okazało się, że jedna z nich dużo straciła w moich oczach. Jeśli samochód będzie Ci odpowiadał, masz blisko do ASO i koledzy tu na forum Ci potwierdzą, że to ASO ogarnia - kupuj. Jeśli masz daleko, albo ASO nie jest godne polecenia. Odpuść. Z moich doświadczeń - największą wadą Subaru jest serwis i podejście ASO / importera. Niestety - z całym szacunkiem dla woli walki byłej dyrekcji. Przynajmniej w moim mieście te wszystkie wysiłki były jak grochem o ścianę. Polmozbyt i tyle. Mnóstwo zszarganych nerwów. Uskuteczniałem nawet turystykę serwisową - uwierz mi - nie chcesz iść tą drogą, szkoda życia. A i musisz nauczyć się nowego pojęcia "gest handlowy". Ta telenowela trwa co najmniej od 2008 roku. Wtedy kupiłem pierwsze nowe Subaru i wtedy padł mi fabryczny akumulator. A potem jeszcze 4 kolejne nowe Subaru i to samo. To niestety pokłosie filozofii Japończyków. Jak się uprą na jakieś rozwiązanie - będą tłukli do upadłego, mimo, że są z nim problemy. Europejczycy wsadzają akumulator 80 Ah i adekwatny alternator a Japończycy przy takim samym setupie 45 Ah. Jedynym Subaru w którym mi nie padł, to XV MY18. Sprzedałem go po trzech latach z fabryczną baterią. Owocnych wyborów.
  5. Upewnij się tylko, czy to jest hak z zaczepem wpinanym wertykalnie o taki: A nie tradycyjny przykręcany na śruby:
  6. Ten oryginał, to prawdopodobnie Thule. Przynajmniej parę lat temu haki z katalogu Subaru były od tego producenta. Ja wybrałem na rynku hak który najbardziej mi odpowiadał pod względem estetyki i praktyczności. Zamontowało mi ASO. Polecam Westfalię z wypinaną kulą. Widzę, że taki hak kupisz z dedykowaną wiązką 13 pin w okolicach 1800 zł. Tu jest dedykowany wątek:
  7. Tak, wbudowanej. O tym nie napisałem. Sprawdzona. Podmieniłem na fabrycznie nową. Chyba wreszcie znalazłem winowajcę. Wyłączenie Touchpada pomogło. Prawda. Głównym podejrzanym był dysk. Tym bardziej, że użyszkodnik zgłaszał, że krótko przed wystąpieniem problemów widział kilka razy bluescreen. Mając możliwość szybkiego przywrócenia pełnego backupu, nie miałem skrupułów przed zaoraniem. Gdybym miał stawiać wszystko od nowa po kolei - trzy razy bym się zastanowił. Dzięki za pochylenie się nad tematem.
  8. Mam dziwny problem z Windows 10 na Dell Latitude 5490. Któregoś pięknego dnia maszyna przestała reagować na myszkę, klawiaturę, pada etc. System uruchamiał się normalnie, ale potem już schody. Czasami udawało się otworzyć jakiś program, ale potem okno stawało się martwe. Zero możliwości pracy. W związku z tym, że mam robione systematyczne backupy - zaorałem system i postawiłem od nowa czystego windowsa. Generalnie bez zmian. Zainstalowałem nowy dysk SSD - postawiłem backup. Niby jest lepiej, jednak tylko czasami. Jak pojawia się problem, to z poziomu okna nie mogę niczego wybrać, zamknąć okna, zminimalizować etc. Co ciekawe mogę to zrobić z poziomu dolnego paska – klikam prawym i minimalizuję albo zamykam. Czasami działa normalnie, czasami nie (działa tylko tabulator i enter). Myślałem, że może ten backup ma coś zaszytego, jednak postawiony na innej identycznej maszynie działa bez zarzutu. Ma ktoś pomysł, gdzie szukać problemu?
  9. Problemów z hamowaniem nie ma, efekty są tylko akustyczne.
  10. Dokładnie jak piszesz. O charakterystycznych upierdliwych stukach. Mają one jeszcze tę cudowną właściwość, że są słyszanych tylko przez równie upierdliwych jak same stuki właścicieli OBK i Forków XT. ASO tego nie słyszy. Natomiast @DZIAŁ TECHNICZNYnapisał, że może się tak zdarzyć, ale to normalne w niezużytym i sprawnym układzie hamulcowym. Jak Ci przeszkadza możesz wymienić na swój koszt tarcze i klocki. Jak się delikatnie zużyją, znowu zaczną stukać. Przeczyszczenie pomaga, ale stukanie wraca jak bumerang.
  11. Też tak myślałem. Ale konfigurując nowy samochód nie było innej opcji. Po czterech latach użytkowania mogę powiedzieć, że to bardzo fajny bajer. Szybko działa, jest kompletnie niewidoczny i nie wymaga żadnych dodatkowych działań poza wciśnięciem przycisku. Dodatkowo w pakiecie z hakiem był rozbudowany system chłodzenia silnika. Dla mnie estetyka i praktyczność jest ważna. Nie chciałbym codziennie omijać wystającego haka.
  12. Takie napięcie spoczynkowe świadczy o rozładowaniu akumulatora. Powinien mieć minimum 12,5V. Skoro po naładowaniu i podpięciu do samochodu (rozumiem, że z włączonym zapłonem) spada poniżej 10V, to oznacza, że akumulator jest do wyrzucenia. No chyba, że masz uszkodzoną instalację i coś zużywa bardzo dużo prądu.
  13. Przy średniej arytmetycznej, czy przysłowiowej?
  14. W OBK się mieściła bez problemu.
  15. Dokładnie. Ale wszyscy inni wiedzą lepiej, jak bardzo jest to dla tychże użytkowników uciążliwe, traumatyczne i drogie.
  16. spawalniczy

    O rowerach

    Po dwóch sezonach sprzedałem za taką samą kwotę, jak kupiłem.
  17. spawalniczy

    O rowerach

    Polecam Woom. Numeracja zależna od wzrostu. Frog też jest ok, ale wymusza bardziej sportową pozycję.
  18. Przed XV miałem na przestrzeni 10 lat 6 innych subaru w tym 4 z manualem. I faktycznie te z manualem jechały jak po sznurku. Te dwa z automatem, jako tako. Na ich tle napęd w XV w opisanych sytuacjach, działa jak proteza 4x4. Może i jest "prawdziwy", ale działa dużo gorzej niż te "nieprawdziwe".
  19. Fakt - najbardziej plujące Subaru jakie miałem. I w sumie chyba najbardziej plujący przodem samochód jaki miałem. Prawda, pod warunkiem, że nie skręcasz. Na bardzo śliskim, to mistrz prostej. Trakcje miał rewelacyjną, pod warunkiem, że się nie skręcało. W wolnych ostrych zakrętach (ruszanie do skrętu na typowym skrzyżowanie) przechodził nagle z plucia przodem do zarzucania tyłem. Kupiłem go dla żony, żeby bezpiecznie dzieciaki do szkoły woziła. Teraz jeździ ośką i plucie się skończyło.
  20. Tak mówi teoria, jednak w praktyce bywa różnie. Jeżdżę dwoma fordami transitami - różnią się tylko skrzynią biegów. Automat pali o litr więcej. Ta konkretna skrzynia automatyczna przeciąga biegi, czasami nie chce zredukować i ciągnie z za niskich obrotów, najwyższy bieg jest też krótszy w automacie niż w manualu. Jednak w CVT od subaru jest inaczej - największą zaletą jest duża ilość biegów i ich płynna zmiana. Mam porównanie z Forestera pomiędzy manualem i CVT. Zużycie paliwa na pewno nie jest większe w automacie. Największą zaletą automatu jest dużo większa dzielność w terenie i co ciekawe przy wolnej jeździe miejskiej. Manual ma słabo zestopniowaną jedynkę i dwójkę - jedynka krótka, dwójka długa a pomiędzy nimi dziura. Toczysz się wolno na dwójce, chcesz przyspieszyć, wciskasz gaz a tu przez dłuższy czas nic się nie dzieje - silnik jest za słaby do przełożenia i prędkości. W CVT nie ma problemu - odjeżdżasz i to całkiem żwawo. Można mieć zastrzeżenia do kultury pracy CVT i "wyjca" ale pod względem sprawności / spalania jest naprawdę ok. Szczególnie widać to na przykładzie OBK - idealnie współpracuje z mocniejszym silnikiem a na trasie ma bardzo długie najwyższe przełożenie.
  21. Być może innych czujników nikt już nie produkuje? Tak czy inaczej system subaru nie umie tego wykorzystać. Zdarzyło mi się po wymianie kół w XV II, że w trzech było właściwe ciśnienie a w jednym dużo wyższe. Po jakimś czasie od wyjazdu zapaliła się kontrolka. Więc algorytm jest chyba trochę inny - być może reaguje gdy różnica ciśnień pomiędzy dwoma kołami jest większa niż X.
  22. Wygląda na to, że to ten sam przedpotopowy system co w OBM MY15. Dopiero w nowej platformie jest nieco bardziej cywilizowany - tak jak pisze @aflinta. Przy dzisiejszej technologii, to tylko kwestia dobrej woli producenta, kilku centów i softu, żeby system był przyjazny dla użytkownika. W BMW z 2018 r. system TPMS wyświetlając informację o ciśnieniu, bierze pod uwagę temperaturę kół (nawet klony, które kupowałem do OBK miały funkcję pomiaru temperatury) i poza aktualnym ciśnieniem dynamicznie wyświetla też ciśnienie jakie powinno być w funkcji zmieniającej się temperatury koła.
  23. Po wcześniejszych wypowiedziach i działaniach Toyoty w kwestii elektryków miałem podejrzenia, że ktoś tam na wysokim szczeblu jest mocno odklejony. Teraz już mam pewność. Ktoś ma misję pokazania, że elektryki, to taka karykatura samochodu. Najsmutniejsze jest to, że w zasadzie dotyczy to głównie produktów tego koncernu.
  24. Wyje, bo silnik osiąga moment obrotowy potrzebny do przyspieszania przy wysokich obrotach. Taki urok silnika wolnossącego. A że Forester, to kawał samochodu - masa i opory powietrza robią swoje, to jest, jak jest. Zauważ, że jak wrzucisz ręcznie 7 bieg przy 140 km, to nadaje się on tylko do utrzymania prędkości na płaskim i pod warunkiem, że nie ma wiatru z przeciwka. Obroty są wówczas stosunkowo niskie, ale jednocześnie brakuje momentu obrotowego i najmniejsze wzniesienie powoduje, że samochód zwalnia. W XV przy jeździe ze stałą prędkością automat używał 7 biegu tylko mniej więcej do 110 km/h, powyżej jeździł na 6 lub 5 biegu. Duży moment przy niskich obrotach osiągany jest w silnikach o dużej pojemności albo w mniejszych ale z turbiną. Jeżdżę teraz samochodem z 2l turbo benzyną i przy 120 km/h ma mniej więcej 1700 obr/min, a przyspieszenie nie powoduje dużego wzrostu obrotów. Są na forum specjaliści, którzy napiszą Ci, że po prostu za gwałtownie i za głęboko wciskasz gaz. Ta teoria się broni, ale tylko przy powolnej jeździe miejskiej. Na autostradzie nie. Żadna aktualizacja raczej nie pomoże na wysokie obroty, co najwyżej na objawy typu szarpanie itd. Teoretycznie da się oprogramować skrzynię tak, żeby nie redukowała przełożeń po lekkim muśnięciu gazu, jednak wówczas przyspieszanie byłoby bardzo ślamazarne. Możesz przełączać w tryb manual i ręcznie zmieniać biegi w taki sposób, by jeździć na niższych obrotach. Wiąże się to jednak z jeszcze wolniejszym przyspieszaniem - no i nie po to kupuje się automat, żeby zmieniać biegi ręcznie. Co do aktualizacji - też czekałem po zakupie XV na aktualizację, ale się nie doczekałem przez 3 lata (miała likwidować szarpanie w korkach). Zadałem też w tym dziale pytanie do @DZIAŁ TECHNICZNY dotyczący niskiej kultury pracy jednostki napędowej i przewidywanych aktualizacji - minęły prawie 2 lata - do dziś nie otrzymałem jednak odpowiedzi.
  25. Jak uda się sklonować, to działa i to bardzo dobrze. Słabe jest to, że producent / importer / serwisy nie chcą wspierać tej wygodnej dla klienta opcji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...