Skocz do zawartości

Kameleon

Użytkownik
  • Postów

    1117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Kameleon

  1. to ja też w dresie będę Ale mam włożyć z promocji z 4 paskami czy z przeceny z 2 ?
  2. jutro pokaz laserowy w Rembertowie na Juwenaliach...
  3. Szukam osoby do pomocy - najchętniej na stałe. Obowiązki: - prawo jazdy - montaże i demontaże sprzętu na imprezach - pilnowanie magazynu - najchętniej też z talentem typu photoshop lub montaże filmów - mogą być podstawowe Praca tutaj : www.kameleon-light.pl Proszę o PW lub mail na jacek@kam....ght.pl
  4. może na Plejadach będzie z mojej strony jakaś atrakcja...
  5. no w końcu ja będę czerwonym
  6. do której planujecie zabawę - może zdążę...
  7. ja się piszę!! Powtórka z Monachium będzie?? jak będzie sucho to wpadnę 300 ZXem
  8. ja zrobiłem spota Subaru w Oslo Pozdrawiam Co do wakacji to myślę, że temat jest otwarty bo może byśmy ruszyli - ale my pod namiot i ewentualnie domki po drodze... Oczywiście Subaru Na razie to jeszcze daleki plan - ale bliżej terminu mogę wrócić do tematu...
  9. a kiedy chcesz jechać?? Bardziej w jakim okresie?? Ja może bym się wybrał tylko wracałbym przez Nordkapp, Laponie do Szwecji bo w Norwegii już byłem oprócz północy...
  10. faktycznie idąc do hotelu i targając walizki będzie szybciej... Ciepło tam jest !! Naprawdę!! Tylko dobry namiot i materace pompowane i w 15 min wszystko stoi... Jedziesz i stajesz, jak znajdziesz kamping w ładnym miejscu - a kampingów jest mnóstwo... A znajdź hotel gdzieś na zadupiu... W Grecji to poza dużymi miastami jest słabo...
  11. ja byłem również - wynająłem samochód i ok 2500 km startując od Marakeszu na wschód na pustynie do Merzugi, nocleg pod najwyższą wydmą i potem przez dolinę daktyli Zagorę na pólnoc przez góry Atlas (droga robi robotę z jednej strony przepaść z drugiej skała i szerokość na jeden samochód) potem nad ocean do Asuaera (już nie pamiętam jak się nazywa) w kazdym razie najlepsze owoce morza jakie w życiu jadłem (w Monte Carlo i Nicei są gorsze)... Wszystko w hotelach podrzędnych ale z basenami - klimat 100 razy lepszy niż w sieciówkach... Poza tym jedzie się do kraju, żeby poczuć klimat i pożyć między ludźmi a nie patrzeć się na nich jak na akwarium... Marakszech fajny ale na 3 dni - oblecieć wszystko a potem ja przynajmniej miałem dosyć natręctwa tubylców w stylu "white man big money"... W sukach wystarczy się tylko na coś spojrzeć to już Ci nie dadzą spokoju. A jak pokazali kostkę z kluczykiem w środku i powiedzielu, że jak ją otworzę to dostanę w prezencie - otworzyłem i się wycofali... Polecam - ja może na wiosnę znów pojadę tym razem z dziećmi (7 i 5l at) obejchać północ - Fez i potem na południe do Casablanki - zobaczymy co wyjdzie z tego... Jeździ się tam tak fenomenalnie, że chciało by się aby takie drogi były u nas... Równiuteńkie, puste i widoki wspaniałe... Pewnie znów zobaczymy więcej niż planowaliśmy... Jak się podobają takie klimaty to polecam Joradnie... Tam już jeszcze fajniej - inaczej ludzie mnie natrętni bradziej europejscy... Ale to już inna historia... Jak coś mogę wkleić mapkę jak my jechaliśmy sami z żoną wynajętą Dacią Logan 1.5 DCI wszerz... Polecam !!!!! Riady rządzą Wszędzie!!!
  12. to weźcie namiot!! Frajda dla dzieciaków mega - a my z małżonką bylismy w zeszłym roku w Norwegii a w tym w Grecji... Było mega kampingów mnóstwo - w namiocie bez stresu. Pompowane materace rozkładane w 10 min razem z namiotem. Super - dodatkowy plus - prędkość przelotów osobówką szczególnie w górach, gdzie z przyczepą jest kara... Kolejny plus to taniocha na kempingach - gdzie za kampera bądz przyczepę płaciśz prawie 3 razy tyle co za namiot... Chorwacja droga i jakos mało fajnie... Polecam Czarnogórę albo Grecje zwiedzając po drodze Macedonie ze Skopiją...
  13. kierownica jest tak z taniego chevroleta... Ale kolor i wygląd jest ok. Białe felgi 6 ramienne od biedy mogły by być Roty i jest pięknie. W końcu sedan!! jeszcze jakby kombi zrobili to byłby już orgazm...
  14. Słyszałem właśnie, że mobilizacja obowiązkowa. Lista obecności będzie sprawdzana. Nie stawienie się to kara chłosty bądź nawet może doprowadzić do trwałego kalectwa...
  15. następnym razem będę Burasu... Jeszcze trochę torowych km doklepać do przebiegu... Dawno nie byłem nigdzie... Poza Kielcami...
  16. polecenie odgórne Jestem niższy rangą i stażem zawsze na mnie możesz zwalić, że jestem taka łachudra i podrywacz... Poza tym Ona się do Darka przytulała
  17. Takie drobne na dowód, ze byliśmy... DerickB ma film z namiotu
  18. no i wrócili Opis sytuacji niebawem - myślę, będzie powtórka!! Nieobecni niech żałują...
  19. Kameleon

    Jak rozpoznać silnik

    takie osoby jak Corax nie powinni w ogóle się wypowiadać publicznie na forach aby nikogo w błąd nie wprowadzać... Ja wyznaje zasadę - nie wiem to się nie wypowiadam a nie gdybam...
  20. Jest to jakaś opcja... Ja jednak wolę pojechać na Oktoberfest i pobawić się na miejscu - updolimy się browarem na miejscu I Weisswurstem z musztardą miodową - bezcenne - no i wesołe miasteczko z prawdziwego zdarzenia...
  21. Tak jak pisałem w grupie jest taki plan i aby nie zaśmiecać wątka warszawskiego postanowiłem przenieść całą akcję tu. Planowany wyjazd do czy pod Monachium na koniec Oktoberfestu czyli 5-6 pażdziernika. Wydaję mi się, ze śmiało możemy wystartować 4 w piątek nawet jakoś wcześnie i dotrzeć na miejsce pod Monachium - zrobić relaks w Aquaparku i pójść na piwo potem udać się na drzemkę. W sobotę rano można zrobić napad na Bavarian Film Studios lub Deutsches Museum (polecam obydwie opcje) lub np. do zamku Neuschwanstein w Schwangau 130 km to moment - zwiedzanie i potem na Piwo do Monachium... Kto jest chętny zapraszam i wpisywać liczbe osób: 1. Kameleon 2. DerickB 3. Vilmark
  22. Super, to ja proponuję następująco - do końca tygodnia czyli 27.9 ostatecznie zbieramy listę chętnych (zaraz zrobię nowy wątek) i jakiś nocleg ogarnę - myślę, że fajnie by było w jakimś klimatycznym miejscu a wieczorem np. mega aquapark z falami a potem jakieś piwko np. na początek po przyjechaniu na miejsce. Drugiego to okolice Monachium i do namiotu oraz na atrakcje... Coś już wymyślę... Możemy nawet vanem pojechać całą bandą - będziemy uczyć sie jodłować w trasie aby żle nie wypaść na miejscu
  23. możemy zrobić 3 dni - w sumie do Monachium to teraz się jedzie może z 10 godzin normalnym tempem, żaden wyczyn. WRXem kiedyś się śpeiszyłem to dojechałem do Norymbergii w 8 Ale na stacji dolewałem oleju bo nie miał siły jechać - a silnik był wyjęty z kartonu prosto z Japonii z przebiegiem może 10kkm... Dla tych co nie będą chcieli jechać wyślemy na FB filmik z Ja planuje odrazu wizytę w Niemieckim Muzeum Narodowym (szczęka opada co tam mają) no i oczywiście w Bavarian Film Studios (Można chodzić po łodzi podwodnej z filmu "Das Boot" oraz "Neverending Story") tak przy okazji w ciągu dnia jako atrakcja... Mogę robic za przewodnika bo mieszkałem tam prawie 10 lat... P.S. Dawno mnie nie było na Oktoberfest więc jak to mawiają starzy Polacy - "Choćby skały s..." muszę pojechać... DerickB jak coś to może zaingerujemy może jakieś wypady dalsze... P.S.2 Ciekawe kto się jeszcze będzie pisał bo chętnych było dużo... Vilmark dajesz... Jak mi żona da wolne to możemy jedną furą polecieć...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...