Wojtek

31 tysięcy netto to jakieś 38 brutto, za egzemplarz w którym nie zaznaczyli, że jest bezwypadkowy. W sumie jakiś punkt odniesienia... Jeszcze nic nie sprzedaję :-) jak już to najwcześniej lato przyszłego roku.

W Niemczech jeszcze przynajmniej jeden koszerny jeździ, ale niestety nie w manualu. Jedyna różnica w specyfikacji wersji izrealskiej to brak nawigacji. Niestety stoi w Polsce w garażu, a ja na codzień w stolicy Mercedesa w Niemczech. Jak będę następnym razem w Polsce może porobię zdjęcia. BTW. Ostatnio udzielałem się na tym forum w tym wątku 5,5 roku temu, kiedy to pytałem jak sprawdzić czy H6 z manualem to napewno spec. B :-) ach leci ten czas

Dzień dobry drodzy entuzjaści Spec B. Za jakiś rok będę sprzedawał poliftowe Spec B (H6 3.0 z manualem), którego jestem pierwszym właścicielem. Auto totalnie bezwypadkowe, ma aktualnie 180 tyś. przebiegu, technicznie w stanie idealnym (bezwypadkowe, serwisowane, garażowane, nieupalane, nietuningowane itp.) Auto ma swoją historię, mianowicie nie jest to Legacy tylko B4 sprowadzone z rynku izrealskiego - pierwsza rejestracja dopiero w 2011. Próbowałem zanalizować rynek, ale egzemplarzy jest tak mało, że naprawdę ciężko ustalić po ile chodzą w ogóle takie zadbane sztuki. Na ile wycenilibyście wasze perełki? Pozdrawiam, Wojtek

Co tam w nim wykombinowałeś? Bo mój coś nie dotrzymuje kroku STI... :/ lejesz 102 oktany na Aralu?

Co fakt to fakt, w Niemczech jeździ się szybciej i bezpieczniej. Mi tam np. przy nieco wolniejszej jeździe tak około 140-200, daje rade zejść poniżej 10 litrów na 100km, dieslem tym samym stylem jazdy tylko 3 litry mniej... Hmm ale tu się niemiecko zrobiło... południowo-niemiecko

że niby w Niemczech wszyscy ci Staumacherzy (to najczęściej ci, co się rozkładają z koszykami pełnymi kanapek na parkingach przy autostradzie i rozkoszują się widokiem jadących po autostradzie tirów) są 100% świadomi i nigdy nie wyjeżdżają

Than jak tak szybko jedziesz to uważaj za Dreznem w kierunku Zgorzelca, tam gdzie są teraz Straßenschaden i ograniczenia do 130, ostatnio jak jechałem, haltowała policja z nieoznakowanego! Chociaż może wcale nie chodziło im o prędkość

Są takie same jak w innych Legacy, a na pewno takie jak w Legacy Diesel.

Po tych filmikach, mam coraz większą ochotę na założenie takiego wydechu

Oczywiścię, zmiana rozmiaru opon na 215/55R17 nie jest jakąś hardkorową modyfikacją, i pewnie nie wpłynie mocno na jazdę. Ale przy zmianie felg na 17stki bardziej odpowiadającą oponą jest 215/50R17. Żeby być dokładnym zmienia średnicę koła w stosunku do oryginalnych o -3,9mm, czyli jakieś 0,6% btw. Jakbyś chciał jeszcze trochę podrążyć temat polecam książkę pt. "Podwozia samochodów. Podstawy Konstrukcji" autorstwa Jörnsena Reimpella i Jürgena Betzlera.

z tym wyższym profilem 215/55/17 to bym chyba osobiście sobie dał spokój, za bardzo zmienia się wtedy średnica koła, co pociąga za sobą sporo zmian w geometrii zawieszenia. Także może się okazać, że np. kierownica nie powraca do kierunku na wprost (inne momenty stabilizacyjne). Plus tych opon jest taki, że zwiększasz nieco prześwit, co w sumie zimą się czasem przydaje.

nie-ASO coś grzebie z silnikami H6. Zmieniają sterownik na taki żeby dawał radę tylko na benzynie 98 + kombinacje z wydechem - efekt podobno od 15 do 25KM więcej i od 20 do 30 Nm więcej.

No rzeczywiście kawałek czasu. Zwróciłem nawet teraz uwagę, że bardzo szybko zarejestrowałem się na forum... dokładniej mówiąc byłem jego TRZECIM użytkownikiem. btw. po oględzinach i próbnej jeździe zamówiłem tego Subaraka, o którego pytałem MY2009, biała perła, Subaru Legacy 3.0R Spec. B manual z wściekle żółtym bilsteinem

To fabrycznie nowy samochód, z tym, że rok produkcji prawdopodobnie 2009, także amortyzatory jeśli tylko jest to spec. B, będą prawdopodobnie "żółte bilsteiny". Z tymi wahaczami też można sprawdzić. Fajnie że pomyśleli w takim aucie o zmniejszeniu mas nieresorowanych. Dzięki za info.

Właśnie o to mi chodziło Dziękuję bardzo za pomoc!

Będę go oglądał dopiero w przyszłym tygodniu, ale chciałbym wiedzieć na co zwrócić szczególną uwagę.

Jestem świadomy że nie każdy 3.0R H6 to spec. B, a nie każde spec. B ma silnik 3.0 w układzie boxer z 6 cylindrami (były chyba jeszcze wersje spec. B doładowane 2.0 i 2.5 na inne rynki). Po prostu mam możliwość zakupu spec. B z rynku izraelskiego, i wg zapewnień sprzedającego specyfikacja jest zbliżona do europejskiej. Tak naprawdę słowo "zbliżona" może znaczyć wszystko Samochód ma manualną sześciobiegową skrzynię, SI-Drive, 18 calowe felgi. Jednak obawiam się czy to nie jest zwyczajny 3.0R bez Bilsteina, a manualna skrzynia, to po prostu wyposażenie bliskowschodniego rynku. Stąd inaczej sformułowane moje pytanie: Jak i czy w ogóle można wizualnie odróżnić układ zawieszenia zwykłej wersji 3.0R od wersji 3.0R spec. B?

Nie bardzo siedzę w tematyce spec. B, w związku z tym mam takie pytanie do użytkowników: czy seryjne amortyzatory w w każdym spec. B (3.0 H6 - europejskiej specyfikacji) to Bilsteiny koloru żółtego?

Szkoła mnie zmusza do ograniczeń przyjemności, ale jestem na bieżąco A jeśli chodzi o vinyle to dorobilem dopiero teraz ( sorx ) W tej grze jest więcej przegięć, nie tylko że Mazda lepsza od Subaru ( w sumie przy takim tuningu to nie ma już chyba takiego znaczenia ), ale i popatrz na same osiągi, 8 sekund do 300... pozdr.

uff jak dawno nie pisałem Miatka do ślizgania RX do ścigania W tej grze chyba Mazdy najlepiej wyszły... aaa, właśnie mam pytanie, wie może ktoś, jak nazywa się drift na 200000 ??

Witam wszystkich po długiej przerwie, Mam do Dyrekcji pytanie dotyczące jazdy próbnej Legacy 2,5 165 KM, że WARTO to wiadomo tylko czy można się go będzie doczekać w Polsce przed wejściem do UE ?? ( najlepiej w Kocarze do Krakowa coś nie po drodze ) W Niemczech już bardzo ciekawe ceny podali - w sumie nieopłacalne kupowanie 2.0 pozdr. Wojtek Rotk. PS Passat TDI zakratowany mi się trafił... ( nie jest to Subarynka ale no nie przesadzajmy nie jest źle i do tego gratis )

Tydzień temu w sobotę byłem na dniach otwartych Subaru w Poznaniu, i właśnie po raz pierwszy poznałem jako tako samochody - Subaru Forester XT - wyczerpująca jazda próbna podjazdy pod górkę, jazda w zakrętach, było fajnie i gorąco nawet z włączoną klimą - Subaru Imperza WRX STI - krótka jazda - hardcore, już wiem że nawet jak bym miał możliwość to bał bym się to prowadzić Dziękuje bardzo Panu Kociałkowskiemu za profesjonalne pokazanie właściwości obu pojazdów ( nie tylko suche informacje, jak to w salonie wrocławskim i to jeszcze w większości : "nic mi o tym nie wiadomo" ) pozdr.

Nie żeby to była zdrada Subaru, ale niczego sobie jest Outlander...

Witam na forum Mariusza Zagadka: W jakim temacie również znajduje sie to zdjęcie ?? ( dla nie mających co robić ;P ) pozdr.

Ja wybieram się 7 czerwca na dni otwarte Subaru do Kocara. Co prawda nie zaliczyłem jeszcze wszystkich salonów Subaru w Polsce, ale w tych co byłem, zdanie sobie już wyrobiłem. Najmniejsze wrażenie robi salon we Wrocławiu, samochód stoi cały czas ten sam, panowie obsługujący podają zazwyczaj tylko cenniki, i dziwnie często się zmieniają ( mam wrażenie że średnio raz na miesiąc jeden odpada, a na jego miejsce przychodzi nowy )