Nie no od początku przekaz był jasny. Autor dzieła się spieszył, zgubił literki ale nad "penisem" mógł lepiej i dłuzej popracować.
Tylko elektryki to członki czy co autor miał na myśli?
I wiele się wyjaśniło - jak zaczynali kosić nie padało.
Ostra śnieżyca i mamy to co mamy.
Idiotą jest ten który ich nie odwołał lub oni sami bo dalej tam próbowali coś robić.