Po rozmowie z kolegami z naszego serwisu na ul. Struga, pragnę przedstawić to co ustaliłem:
w płynie chłodzącym nie było oleju, a tylko płyn był trochę innej barwy niż zwkle (ciemniejszy).
Po naprawie silnika (co ustaliłem w Emil Frey-u), był wlany orginalny płyn Subaru, klient ostatnio dolał płyn Shella do zbiorniczka, może dlatego zmienił sie kolor, co wzbudziło nasze zainteresowanie. Dlatego przeprowadziliśmy testy na obecność CO2 w układzie chłodzenia, wyszły jednak negatywne, nie widać było też aby były jakieś wycieki płynu chłodzącego. Po sprawdzeniu wszystkiego i uzupełnieniu płynów (niewielkie ilości), poprosiliśmy aby klient podjechał po 1000 km. w celu ponownego sprawdzenia układu chłodzenia, między innymi na obecność CO2.
Mam nadzieję, że wtedy będzie można ustalić dlaczego z układu ubył płyn chłodzący i podjąć ewentualne kroki w celu usunięcia problemu.
ibra3
W tej chwili proszę jeszcze o trochę cierpliwości, gdyby w Państwa samochodzie w płynie chłodzącym był olej lub przeprowadzony test wykazał by obecność CO2 w układzie chłodzenia, to napewno nie wyjechali by Państwo z takim uszkodzeniem, tylko byli by Państwo proszeni o pozostawienie samochodu w celu dalszej weryfikacji i naprawy.
Przepraszam z naszej strony za ewentualne niedopowiedzenia, które mogły spowodować Państwa zniecierpliwienie i niepewność co do naszych działąń, jednocześnie mam nadzieję, że przy Państwa kolejnej wizycie zostaną rozwiane wszelkie wątpliwości.
PS. Do tych co lubią "bić pianę"
Silnik był wymieniany z innego powodu, przeszło rok temu, przeszło 50 tyś. km. temu, nie u nas (ale to ostatnie nie ma znaczenia).
Pozdrawiam
JŁ
Polmotor