Witam
Wczoraj przytrafila mi sie przykra przygoda . Wracalem do domu noi fakt ze dostala impreza w dupe troche i juz przy wiekszej predkosci cos slyszalem jakby stukalo w silniku zatrzymalem sie na przystanku auto zgaslo i nie odpalilo juz . dodam ze turbina byla czerwona ze fajke moglbym spokojnie od niej odpalic . scholowalem pod dom auto dzis odpalilo . na wolnych obrotach silnik chodzi idealnie jak dodam gazu cos stuka dosc mocno . nie wiem kompletnie od czego zaczac i co to moze byc. Olej w normie wymieniany 2 tyg temu . temperatura w normie nic nie bylo przegrzane . turbo pompuje 0,9 bara.