Skocz do zawartości

Johannes

Nowy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Skąd
    DE
  • Auto
    Outback MY2018

Osiągnięcia Johannes

1

Reputacja

  1. Trochę się w sumie zapędziłem i nie trzymając się do końca tematu tego wątku piszę cały czas o MY2018 zamiast MY2008, ale jeśli to kogoś zainteresuje to nie wczytanie czujników nie skutkuje niczym, poza świecącą się lampką z oponką. EyeSight działa też normalnie.
  2. Kusi mnie, żeby wypróbować jak to jest na prawdę z tą natychmiastowością reakcji nowego TMPS. Ludzie różne rzeczy wypisują, niektórzy twierdzą, że reakcja jest opóźniona jak przy pomiarze z czujnika ABS. Prosty test, więc spróbuję zrobić. Na pewno od momentu ruszenia auta po dłuższym parkowaniu, do pokazania wskazania mija ok. 100 - 200 m. Jeśli chodzi o sprzęt ATEQ, o którym pisze Eryk, to prawdopodobnie nie działa od MY2018, bo była zmiana systemu (m.in. z 315 na 433 MHz) i ATEQ nie oferuje updatowanego oprogramowania. Autel TS508, kupiłem po przeczytaniu kompletnej kompletnej instrukcji z obrazkami wkurzonego użytkownika amerykańskiego forum Outbacka https://www.subaruoutback.org/threads/the-i-put-wheels-from-tire-rack-on-my-2019-and-got-tpms-to-work-thread.501701/ Jest jeszcze aspekt drugiego kompletu kół. Można oczywiście ułatwić sobie życie i sklonować do niego jednorazowo czujniki u wulkanizatora, ale jeśli ktoś koła zmienia sam, to bez takiego przyrządu ciężko nimi rotować (niezależnie od opinii czy ma to sens przy czteronapędzie). Chyba, że kompletnie zignoruje się fakt, że wskazanie na tablicy zegarów i koło się nie pokrywają. Wtedy ta funkcjonalność traci sens. I zgadzam się niestety z Erykiem, że ten system służy do drenażu portfela. Ciekawe, co o tym będą myśleć ludzie, którzy za 5 - 8 lat kupią te auta jako używane i dowiedzą się, że mają wydać 150€ na jakiś dyngs do programowania. Przykładowo niezbyt wyszukana marka, która niedawno przeszła z GM do PSA ma system, który wprogramowuje się przez jakieś Wi-Fi, czy Blotootha (nie ODBII), urządzeniem za 10€. Samochód sam wskazuje kierunkowskazem, które koło kolejne. W niemieckich Reifen-Werkstattach biorą 20 - 50€ samo programowanie, czyli czasem niemal tyle co za wymianę kompletu. Nawet pomijając koszt, jak się mieszka na wiosce, to koła zmieniam czybciej niż do nich dojadę. Ciekawy byłbym nota bene ile to kosztuje w Polsce, jeśli ktoś się orientuje.
  3. Fakt, zapomniałem o tym. Ten system był wystarczająco dobry. Od 2018 każdy czujnik ma swoją pozycję. Niewiele to daje, bo to żadna wielka robota sprawdzić sobie ciśnienie manometrem na każdym z kół, a jest tylko irytujące. Chyba, że jest za tym jakaś głębsza myśl, której nie zroyumiałem.
  4. Autel MaxiTPMS TS508 działa z moim MY2018 Outback, więc z MY 2008 też zadziała bo ma i 433 i 315 MHz. Programowanie oryginalnych TPMS-ów Subaru (nie pamiętam jak się to ustrojstwo nazywa) przez ODBII działa bez problemów. Ostatnio kupiłem go na EBAYu za 160€. Oczywiście to samo wyzwanie w Outbacku będzie się pojawiało przy każdej wymianie kół lato <--> zima i każdej rotacji kół po osiach. Sprzęt pozwala też klonować TPMS-y. Cena jest bolesna, ale jak się przeliczy na 5 lat amortyzacji to wychodzi mniej niż koszt i czas stracony na walkę z gumiarzami. Przynajmniej w DE. Jeśli bywasz na północnym zachodzie i możesz wyrwać się z tego uszczelnionego kraju i sprzęt zadziała z twoim rocznikiem to podjedź, może się uda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...