Axell
Nowy-
Postów
98 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez Axell
-
Witam serdecznie no liczyłem na 30 000 km spokoju. Załapałem się na wymianę cewek i sprawdzenie stabilizatora tylnego. Chociaż to drugie po wymianie gum chyba nieaktualne. I zastanawiam się czy nie wymienić tego zaworu ( odmy ? ) bo pewnie koszt znikomy.
-
Mieszkam tu gdzie mieszkam i nie mam wpływu na to co oferują firmy samochodowe. Toyota od 20 lat robi hybrydy. Parę dni temu inny wielki z poza europy ogłosił , że kończy pracę nad rozwojem silników spalinowych. Były konie, para, węgiel... niedługo powiemy był silnik spalinowy. I nie twierdziłem , że motoryzacja europejska jest motoryzacją światową. A wczoraj przegoniłem moje xv do Międzyzdrojów pierwszy raz od czasu morowego powietrza. Taki kaprys i 4 godziny gapiłem się na fale a co . 900 km przejechane i 90 litrów paliwa poszło. Greta nie była by zadowolona
-
A masz inny pomysł ? zerknij w cenniki innych marek. Auta spalinowe po prostu znikają. Praktycznie co chwilę dokładane są kolejne systemy elektryczne mniej lub bardziej udane do obecnych modeli. Automatyczne skrzynie coraz częściej tylko w hybrydach. Kolejna norma emisji (zaostrzona) kiedy ? Nie mamy na to wpływu. Moje samopoczucie jest kiepskie od momentu przeglądu po 60 000 bo gruchot czekał 3 tygodnie na części ( takie zwykłe pierdoły ). Ale teraz jeździ się bosko
-
OK czyli mamy : czas jazdy = czas jazdy "silnik elektryczny" + czas jazdy " silnik elektryczny + silnik spalinowy". No fajnie by było gdyby była informacja ile "tylko na prądzie". Ale i tak wartości podane przez e-555 są bardzo dobre (jak dla mnie ). Dlaczego ?. To proste możemy gdybać do rana ale mamy zmierzch spalin. Hybryda do momentu powstania wydajnych i bezpiecznych akumulatorów ( i zaplecza energetycznego ) jest najbardziej sensowna.
-
I to jest dobra wiadomość jeszcze raz dzięki
-
Ostatnio wkurzyłem się mocno na zaopatrzenie w części ale jeśli chodzi o te "głośne" hamulce to 3 komplet klocków i drugi tarcz z przodu i cisza ... zawsze.(xv)
-
e-555 popraw mnie jeśli źle zrozumiałem - auto przejechało 5000 km i w tym czasie łącznie przez 18h silnik elektryczny wspomagał silnik spalinowy ? no to wynik jest super a zważywszy na jazdę sporo poza miastem to ( jak dla mnie ) bardzo super. Dzięki za informację.
-
W praktyce jakie to są wartości ?
-
Witam po trzech tygodniach od przeglądu po 60 000 gruchot doprowadzony do sprawności. Święto. W końcu doszły części ( pozostałe tuleje wachaczy i gumy do stabilizatora ) gumy w przednich zaciskach wymienione. Co fajnego w tym wszystkim ? Tylko to , że gruchot prowadzi się wyraźnie lepiej. Dużo precyzyjniej .
-
Za dwa dni będę wiedział coś więcej. Wykonałem jeden telefon do dużego sklepu z częściami do tej marki. Podałem nr VIN- " przykro mi ale nie mogę panu pomóc proszę zwrócić się do ASO". I mają rację. Pomocy przede wszystkim w aucie na gwarancji bądź niesprawnego powinienem szukać u importera marki. Jestem na maxa wk. Zepsuło się ? To jadę do serwisu. Mam w d akcje poszukiwawcze części. Ok tydzień dobra dwa no góra trzy i powinno być po problemie. Niewiedzą kiedy będą części ?. Marsjanie zaatakowali ziemię ? Tragikomedia.
-
"dziwne te awarie" no nie jestem jedyny. Zresztą ok awarie się zdarzają ale gruchota nie mogę doprowadzić do sprawności z uwagi na brak części ale poczytam sobie plejady. Będzie super...
-
Gumy na tłoczkach ulegają uszkodzeniu ale dlaczego to nie wiem. W tym tygodniu jestem umówiony na wymianę to sobie popatrzę. Podobno nie jestem jedyny. Materiał ? . We wczesnych latach 80 na studiach dorabiałem w trakcie wakacji we wrocławskim hydralu na taśmie montując zaciski hamulcowe do pf 125 i poloneza ( około 800 sztuk na zmianie w bodaj 5 osobowej brygadzie ). Zacisk to zacisk ( jednotłoczkowy). Info że zaciski do roboty to dla mnie szok. Jedynie co chcę to bezproblemowo ( oby ) pojeździć rok i pozbyć się tego grata. Miałem przygody w innych markach ( europejskich ) ale brak części ?. Kpiny z klienta.
-
przed tą "niszowa marką" 9 lat używałem auta pewnego koreańskiego producenta ( 3) jedno z tych aut używa jeszcze córka która przechodziła okres "młodego kierowcy". Były stłuczki (kilka) auto przeciętnie po tygodniu miało zlikwidowana szkodę. Części ? Tylko klocki tarcze i filtry. Olej - poziom zawsze ok. Ja już ( po niewielkim przebiegu 62000 ) jestem skutecznie "wyleczony" z tej marki. Czar minął. To raczej nie jest kwestia niszowości. Cenniki w euro ? Problem z podaniem aktualnej ceny w zł ? Mam sobie przeliczać ? To są jaja. Broszura z klamotami ? A gdzie to mam kupić ? w sklepie internetowym ? Tam tylko pierdoły z logo marki. Przez ostatnie trzy lata nic się nie zmieniło ( mój xv we wrześniu skończy 3lata). I tak można długo.
-
"części brak , nie wiadomo kiedy będą" ja mam podobnie, przód wachacze po 60000 zrobione, na tył już serwis ma oprócz dwóch gum do stabilizatora i jeszcze jak dla mnie rewela - gumy na tłoczkach zacisków do wymiany ( na szczęście są ). Brak części to tragikomedia. Już mi się odechciało tej marki.
-
Szurkebarat oj były były i te nowe tuleje wachaczy i takie tam i dalej czekamy na części ...
-
Witam, mam pytanie do posiadaczy e-boxerów. Mianowicie czy mogą odczytać informacje ile ich auto pokonało na "prądzie" np. po przejechaniu 1000km w ruchu miejskim ?. Podobnie jak można się dowiedzieć np. na jaki czas system start /stop wyłączał silnik. Jeśli tak to jak to wygląda w praktyce ?.
-
Nic niezwykłego. U mnie teoria 80-100 nie sprawdziła się. Bardziej martwi mnie brak części.
-
Szutry okazyjnie były na Kaszubach ok. 30km ? Owszem drogi gruntowe tak. Odcinki kilkunastokilometrowe w sezonie grzybobrań. Pozostała część roku w tygodniu kilometr może dwa ?. Bez szaleństw bo opony jeszcze fabryczne i trzeba być czujnym po czym się jedzie.
-
W moim xv nigdy hamulce nie skrzypiały i nie piszczały.
-
Drugiej, we wrześniu skończy 3 lata...
-
Witam, tydzień temu po 60 000 km zostawiłem xv na przegląd + wymianę oleju w skrzyni biegów. Zrobiono przegląd, wymieniono olej w skrzyni , wymieniono klocki tarcze tuleje wachaczy z przodu ( i jestem z tego bardzo zadowolony bo po tej robocie prowadzi się wyraźnie lepiej). Do zrobienia tył ale serwis czeka na części. Coś tam w tygodniu przyszło i jest a czegoś tam nie ma. I brak części powiem zdrowo mnie wk. bo mówimy o częściach o charakterze eksploatacyjnym. A tu jeszcze czytam że 80-100 tyś minimum. To takie żarty ?. Ale hamulce spoko nie piszczą
-
Witam, spalanie z ostatnich 2 tysięcy km przejechanych na drogach lokalnych ( bez Wrocławia i ekspresówek) na poniższej fotce.
-
Dzięki Misza za info. Czyli mogą być drogi publiczne w lesie ale bywają NIE OZNAKOWANE. Dlatego wcześniej pisałem, że wjeżdżam i tak naprawdę nie wiem gdzie do momentu spotkania ze strażnikami. Podkreślam jeśli jest znak szlaban tablica info - to NIE WJEŻDŻAM. W praktyce moje kontakty ze strażą a były kończyły się na upomnieniu i miłą rozmową.