todob
Użytkownik-
Postów
45 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez todob
-
A gdyby spotkanie odbyło się w pobliżu Tarnowskich Gór....
todob opublikował(a) temat w Spotkania Forumowe
to zapraszam na kawę - jeśli będzie to więcej niz 5 chętnych to ustalimy niebywale promocyjną cenę A dlaczego? a dlatego że otworzyliśmy z żoną kawiarnię Active Baby Cafe - niestety nie klimatyczną ale za to dla rodzin z dziećmi - właśnie w Tarnowskich Górach - rzucając nasze dotychczasowe życie i zanurząjąc się w oparach kawowego i gastronomocznego szaleństwa Czy mozna połączyć zlot i spotkanie z rodzinną cafe - nie wiem ale wszystko w Waszych rękach. Dodatkowo, a niech to nawet zabrzmi egoistycznie , chciałbym aby obok rynku zagrzmiał ryk silników SUBARU Pozdrawiam i serdecznie zapraszam Tomek -
Proszę Szanownych Właścicieli kuchenek gazowych o ich właściwe dbanie .... : http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... ch,1724242 Dzisiaj nie wjeżdżam do garażu uważam że to atak terrorystyczny naszych gaźników..... 8) Pozdro Tomek
-
Witajcie, a tak sobie piszę bo pochmurno na dworze Wyprawy wczasowe to dla nas wyjątkowy czas. Same przygotowania trwają ok dwóch tygodni a jak się urodziła druga pociecha to nawet i miesiąc Skład rodziny : 2 + 2 w tym syn 4 lata i córa 6 miesięcy. W tym roku padło na Hiszpanię na przełomie sierpnia i września. No bo blisko , pogodnie, plaże ładne, hiszpanki gorące, przyzwoite piwko no i niezłe campingi. Swoją drogą zastanawialiśmy się Turcja czy coś innego ale podróż z wózkiem samolotem + ewentualny płacz i pobyt w 4-kę na powierzchni 28m2 w hotelu był mało przekonujący Więc wybraliśmy w lipcu tradycyjnie podróż samochodem z Eurocampu do Hiszpanii. W tym okresie liczyłem, że będą oferty z rezygnacji-nie pomyliłem się. Dostaliśmy 9 dni na Costa Dorada i 10 na Costa Brava i oczywiście 2 hmm...dnionoclegi we Francji na dojazd i powrót. Z tym, że z dzieciakami jadę nocą i całodzienny postój na campie tak aby rodzina się wyszalała, ja zdrzemnął i znów wyjazd ok 21/22 na miejsce docelowe. NIESTETY na początku sierpnia dopadł mnie półpasiec :x a 20 dni później syna - ospa a do wyjazdu 12 dni....Nic zmiana planów. Szybka rezygnacja z wczasów i ...... czekamy. Po tygodniu wyrok lekarza można jechać- zabroniona przez ok 5 dni kąpiel w basenach ale w morzu po kilku dniach możliwa.... Więc jedziemy - tym razem dostaliśmy propozycję do mobil home na costa brava w miejscowości Estratit. SUPER ! Outback, przy mojej niepewności, okazał się jednak samochodem rodzinnym wypakowany po brzegi!! - dosłownie a dodatkowo wózek i koło zapasowe no bo w kole- butla z gazem Wyjazd - go 22.00 - dzieciaki śpią. Pierwszy postój - Francja - Roguemont po 10 h jazdy. Noc super, wszyscy śpią - oprócz żony......hmm a przecież miała być w miarę wyspana żeby być z dzieciakami kiedy ja będę się regenerował do dalszej jazdy Na miejscu pogoda zabójcza + 32 st. parno, duszno. Okazało się że nie zabraliśmy dachu na wózek przez co córa nie będzie mogla w nim jeździć w słońcu....trauma :? Szybki telefon do szwagra i prośba o wysłanie pocztą - w końcu będziemy 19 dni... Na campie-niestety wyprawa na basen zabroniona (przebyta ospa) do tego żona coś nie najlepiej się czuje....dzień trudny, dzieci szaleją. Młody chce zabawy, młoda ryczy i też chce zabawy Z przespania nici ale nic najwyżej postój gdzieś na parkingu i odespanie...zobaczymy.Wyjazd w strugach deszczu - 22.00. Zgonie z przypuszczeniami nie dałem rady- na stacji z gazem spanko ok 2h i jazda dalej. Przyjazd do campingu w Estratit- 8.00. SUPER jesteśmy - 2.300 km za nami. Dzieci wyspane, żona źle się czuje.... Wypakowani i zmęczeni ok 11.00 idziemy posiłek - of corse najtańszy czyli kura z frytami....9,75 E :shock: dobrze że zapas jedzenia zabrany...chociaż Lidl nie daleko ale jak się okazało miejscowość jedna z najdroższych. Po obiadku odsypanie....wszyscy śpią. Nagle młody się budzi....boli go brzuch.... :? żona też wstaje i.....na piersiach zauważamy JE - czerwone już w miarę duże....bąble [moderator czuwa].....ospa Z uwagi na karmienie nie decydujemy się na żadne środki typu heviran chociaż zarówno dla malej jak i żony zabraliśmy z Polski. A młody cóż -ostre zatrucie - 5 dni z biegunką zatrzymaną po końskiej dawce loperamidu. Oczywiście 5 dni na ryżu i ziemniakach.Fajnie nie.... Ale to początek...... po zatruciu....idziemy na basen, no przecież już możemy. Hurra!! Nagle okazuje się że młody jest rozpalony. Temp. ciała 39,5 :shock: co jest...po wizycie u lekarza....angina antybiotyk na 7- dni. W domu siedzimy więc kolejne 4 dni....i tak w bólu żony i płaczu młodego że chce już do domu....minęło 10 dni naszego pobytu w Hiszpanii. Kolejne dni były w porzo. Zona w ubraniu ale już wychodziła z domku, młody szalał w morzu i basenie...SUPER wczasy!! Niedziela -4 dni przed wyjazdem - Córa dostaje ospy.... :shock: i trzy noce nie przespane. Dziecko spotkało się z bólem po raz pierwszy i w nocy odreagowuje....po prostu odlot.... HMM to chyba na tyle..... aha raz udaliśmy siędo Gerony - hmm... po wejścoi do miasta temperatura spadła do 15 st. oberwanie chmury.... hahaha także szybki powrót na camping nawet bez obiadku i zwiedzania Reasumując : podjęte ryzyko wyjazdu się nie opłaciło ale jako rodzina daliśmy radę i tu duży plus tego wyjazdu. Niedosyt został. Myślę że za rok lub dwa powrót.... Podróż powrotna bez problemowa z postojem znów we Francji. Myślę, że mimo minusów było jednak ok.....chociaż po 4-ch pierwszych dniach mieliśmy kryzys. Myślałem o wysłaniu rodziny samolotem z Barcelony. Pozdrawiam wszystkich nie zadowolonych z wczasów Ps. - Oczywiście co do drogi,miejscowości pewne informacje dla zainteresowanych posiadam. Ps.2 - Outback sprawdzil się na 6 !!
-
hehehe rozumiem tylko że tak powiem stres na trasie jest jak wskazówka cofa się mniej niż zero tj. blisko rezerwy która zaczyna się palić a przestaje na postoju. Pozdro Tomek
-
Dzięki za info. Postaram się pamiętać. A z innej beczki. Ostatnio na trasie 170km i więcej na cyferblacie (oczywiście jazda na gazie) i co się okazuje: komputer wariuje z wskazaniami ilości benzyny ale mogę się domyślać że komputer sfiksowal po założeniu gazu i wskazania mogą być dziwne aczkolwiek wydawało by się że powinien pokazywać tyle ile zatankowałem benzyny. Ale dopiero zdziwiłem się jak opadała mi wskazówka poziomu benzyny :shock: tak generalnie o jeden poziom :shock: Po powrocie do v-ok 120km i zatrzymaniu wozu pomalusiu jakby nieśmiało podniosła się na wskazane przez dystrybutor benzyny miejsce ale i tak wydaje mi się ze jakby benzyna była brana w jeździe na lpg :? Czy to możliwe ? Pozdro Tomek
-
Sprawdziłem butla Bormech 650x270 Pozdro Tomek
-
W miejsce koła, podłoga równa, butla coś na B hmm boromet? sprawdze w papierach i napiszę. Pozdro Tomek
-
Żeby nie było..... zagazowałem Outbacka! Instalacja stag 4 plus, listwa 4xhana2000 A, reduktor Magic, wlew w klapie ( nie odbija przy tankowaniu ale się zatrzymuje zobaczymy przy kontroli) butla w kole.....72 litry, wchodzi 65 litrów, przejeżdża 565 km No i jest ok....no może trochę wolniejszy na 5-ce ale ok. trochę tak delikatnie jakby obroty spadały np. na skręcie przy sprzęgle no ale kontrola za jakieś 1000 km. Pozdrawiam Tomek
-
Też się skłaniam ale corollka to co najmniej 27.000 zł z przebiegiem bliskim 200kkm. Co prawda to o niczym nie świadczy ale mentalnie trochę gryzie. No i najczęściej po flotowe.....co prawda to tez o niczym nie świadczy no ale.... Z drugiej strony po polo to trochę za duża ( chociaż nasz 5 letni wózek wejdzie jak w masło ) chociaż mojej się podoba itd i itp......więc mam dylemat blondynki Chciałbym mieć coś oryginalnego ale to się kłóci z racjonalnością..... więc tak sie już decyduję na zmianę wozu od miesiąca Pozdro T.
-
Hmm...to tyle w temacie A poważnie czy przepłać za moją ulubioną markę czy zainwestować w Daihatsu? Żona ma trzy drzwiowe polo z 98 r. bez klimy a w domciu od kwietnia drugie dziecko więc należy zainwestować w pięcio drzwiowe z klimą. Wchodzi w grę hmm i tu bez śmiechu skoda fabia I lub II, toyota yaris, corolla, hyundai getz no i w ostateczności mazda 2 rocznik od 2008 r. Fakt myślałem o Justynce co by mieć drugie dziecko w stajni na S no ale cena.... Więc wypatrzyłem ciekawe daihatsu ( nawet z gazem ooooo )co może uchodzić lub tez jest Justynką. No to tyle...może jakieś sugestie... generalnie chodzi o to aby w bagażniku wózek się zmieścił, jeździło, mało paliło bo za rok do pracy do miasta. Pozdrawiam Tomek
-
dzięki, już kupiony- niebieski z orlenu Pozdro
-
Witajcie .... tak jak w tytule- jaki należy używać. Mam wlany prawdopodobnie niebieski ale jest sporo poniżej poziomu min. więc muszę uzupełnić. Pozdro
-
Witajcie.... dzisiaj zawiozłem na wymianę... :smile: Będę spokojny i niewątpliwie szczęśliwy a na wywczasy mniej kaski zabiorę to i żoneczka będzie mniej rozrzutna :razz: Pozdro i dzięki za komenty!!
-
Witam, Sytuacja wygląda tak : OTeBek ma przejechane 101.300 km jak wiadomo rozrząd przy 105kkm i niby sytuacja spoko ale 28 mam wyjazd na wywczasy (Włochy) więc zrobię ok 2.500 - 3.000 km a samochód będzie wyładowany po brzegi. I tak się zastanawiam czy profilaktycznie wymienić przed wyjazdem czy luzik i dopiero jak wrócę - będę właśnie mieć te 105kkm. Sytuacja jakby się zmieniła bo służbowo wyjezdzam ( ale nie OTeBekiem) i nie dam rady wymienić rozrządu więc pytanie raczej o poziom stresu czy też o ilość przypadków pękających pasków przed wskazaniem105kkm. :grin: Dzięki za info.... [ Dodano: Wto Sie 25, 2009 9:51 am ] Wymieniam więc pytanie nieaktualne.
-
Dziękasy.... ale to by świadczyło że SUBARU nie wytrzyma?? eeeee.....no mam nadzieję że prawdziwy Japan to dojedzie i do 115KKm.... Myślę że da radę...a jak nie da ...... :?: dajcie Panowie namiary to będę za Wami wydzwaniał..... Pozdrówo a poważnie to nie mam kiedy bo od jutra już służbowo wyjeżdzam i w domowym zaciszu jestem dopiero na dwa dni przed wywczasami :smile: Pzdr
-
Witajcie, Sytuacja wygląda tak : OTeBek ma przejechane 101.300 km jak wiadomo rozrząd przy 105kkm i niby sytuacja spoko ale 28 mam wyjazd na wywczasy (Włochy) więc zrobię ok 2.500 km a samochód będzie wyładowany po brzegi. I tak się zastanawiam czy profilaktycznie wymienić przed wyjazdem czy luzik i dopiero jak wrócę - będę właśnie mieć te 105kkm. Pozdro
-
Automatyczną :smile: I generalnie to nie chcę niczego że tak powiem drogiego a jedynie prztzwoicie posłucchać sobie AC/DC Piorun i DEEP PURPLE a żonka ABBY a synek Puszek Okruszek....ot co pozdro
-
Witajta, a można wymienić sprzęt w OTeBeku z 2005 z CD na MP3 a jak tak to jak? :wink: i jak najtańszym kosztem poprawić sobie jakość muzy (patrz : nie dla audiofila) Pozdro
-
Dalej wiercę temat Firma teleflex+instalacje holenderskie (fabrycznie montowane w subaru)+ auto gaz holandia koło Krakowa... :?: Ktokolwiek wie ktokolwiek widział... i co najważniejsze cokolwiek powie....
-
Myślałem że burakami się smaruje
-
W dobie kryzysu jak najbardziej na czasie
-
Chylę czoła :smile: fakt tak było
-
Rocznik 2005 wersja polski salon :wink: 2.5 silnik 165KM, kupiony maj 2009: ad1 średnie spalanie między 9,2 a 9.8 jazda miejsko-wiejska z naciskiem na wiejską ale nie szutrowa - prędkość wieś :wink: 60-80/droga do pracy quasi autostrada 120-160 Pedał gazu do dna - spalanie na pewo byłoby w granicach 11-12/100 ad2. jeszcze bez kosztów :grin: no może oprócz wycieraczek :smile: czeka mnie przegląd przy 105.000 ale zrobię w serwisie bo będzie i rozrząd Ad3. obecnie mam przebieg ok 100kkm i z tego co słyszę to nic się nie dzieje i nic się nie działo poprzedniemu włacicielowi także luzik Ad.4 brak info, wyjeżdzam na Italię we wrześniu to w sierpniu sprawdzę ale obecnie jestem zadowolony Ad.5i 6 - brak danych :smile: Ad. 7 :wink: na razie oleju nie bierze (sprawdzam) ale też i nie ma jak - bo jeżdzę na krótkich odcinkach, muszę jeszcze sprawdzić klimę bo wydziela jakiś zapach ale to zrobię już poza serwisem przed wyjazdem na wczasy. Więc, podsumowując jestem bardzo kontenty z tego modelu, gdyby tylko było więcej schowków, krótszy lewarek zmiany biegów i nawew na szybę bez włączania klimy :wink: to myslę że pełen ideał. Dodatkowe info : kupiłem z manualem ale przy myslę że następny byłby OTeBek w automacie i silniku 3.0 H6 - komfort jazdy bez obsługi lewarka jak i zdecydowanie większa moc na korzyść H6 a spalanie znowu nie było by aż tak drastycznie duże. Jednak kremowa skóra najczęściej proponowana przy H6 zdeklasowała akurat ten model - dziecko 2 letnie może nieżle namieszać w kolorystyce wnętrza a jak już myslę o następnym to dopiero :sad: :grin: Pozdro
-
Miałem tak w Primerze... wyszło -uszczelka gdzieś w rejonach schowka, serwis zakleił i nic nie ciekło..... No ale Primera to nie OTeBek... :wink:
-
Co sądzicie o Instalacjai STAG, wtryskiwacze Matrix, reduktor Scorpion ST ?? swoją drogą rozumiem wiem że Bigas najlepszy :smile: no jeszcze jest coś takiego jak Prins VII hmm :neutral: + STAG, reduktor MAGIC oraz wtryski MAGIKJET. no co dzień to inne informacje. A do Wawy mam coraz dalej, niestety :neutral: