Skocz do zawartości

Owocowy

Nowy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Kraków
  • Auto
    chwilowo brak

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Owocowy

5

Reputacja

  1. Owocowy

    O rowerach

    Karbon akurat na ściskanie jest bardzo mało odporny, co wynika bezpośrednio ze sposobu ułożenia włókien. Jeżeli chodzi o normalne użytkowanie roweru, to nie ma z tym najniejszego problemu. Warto jedynie pamiętać, że standardowe mocowania dachowe do roweru nie zdają egzaminu (w thule są specjalne dostawki rozpraszające siłę, ale to chyba wyjątek). Siły działające wzdłużnie i skręcająco/poprzecznie karbon przyjmuje podobno nawet lepiej niż stal.
  2. Owocowy

    O rowerach

    Jeżeli w grę wchodzą też powystawowe i/lub lekko używane to może rzuć okiem na FB na ofertę Bernard Rowery - on ma czasem naprawdę ciekawe sprzęty za przyzwoite pieniądze.
  3. Owocowy

    O rowerach

    Jeżeli to ma być uzupełnienie treningów biegowych, bez ciśnienia na jakieś super wyścigowe sprinty to ja bym z całego serca polecał szukać szosy z geometrią 'endurance'. W kwestii stosunku cena/jakość to świetnie wypada niemiecka marka Cube. Ja przez kilka ładnych miesięcy szukałem, analizowałem i przeliczałem wszystko po kilka razy w excelu i w końcu z dostępnych wariantów wybrałem Cube Attain GTC (dokładnie tego ze zdjęcia). To było co prawda w 2017 roku, ale te modele są wciąż w sprzedaży i na pewno jeden z wariantów mieści się w założonych przez Ciebie widełkach cenowych. Pamiętam, że Cube wygrał wtedy dosłownie o włos z Giantem Defy Advanced. Trzeba byłoby teraz zweryfikować, czy czasem w modelach 2019 lub 2020 coś się tu nie zmieniło bo jak teraz patrzę, być może nawet te Giant jest trochę tańszy. Poniżej dwa przykłady: https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/road/road/attain/cube-attain-gtc-race-carbonnflashyellow-2020/ https://www.greenbike.pl/rower-szosowy-giant-defy-advanced-2-2019-p-3782.html Tak przy okazji - Cube ma specyficzne oznaczenie rozmiarówki - wielkość ramy opisuje długość rury poziomej a nie podsiodłowej. W tym sensie np. ja mam rozmiar 58, który tak naprawdę jest ekwiwalentem rozmiaru 54 u innych producentów. Ja swój rower zamawiałem w UK z dostawą do Polski, bo nawet po wliczeniu przesyłki rower był tańszy o prawie 3k zł niż najtańsza opcja w PL (zapłaciłem z przesyłką 4,9k zł, a wtedy ten model w PL najtaniej można było dorwać za niecałe 8k). Zamawiałem w https://www.rutlandcycling.com/ oni na przełomie grudnia/stycznia mają ogromne przeceny na rowery).
  4. Aby tradycji stało się zadość, jako forumowy świeżak chciałbym się przywitać. Subaru jeszcze nie mam, ale to tylko kwestia czasu. Poszukuję OBK III lub IV albo Legacy V - w obu przypadkach koniecznie Pb, a najlepiej także A/T. Na razie przeszukuję rynek i sprawdzam różne opcje, więc pewnie tu i tam będę podpytywał o rady.
  5. Owocowy

    CVT - awarie

    @Cezary dzięki za pocieszenie:) Jednak zestawiając tak jeden do jednego to kupując Legacy IV lub Outbacka III w jakoś w ogóle nie mam obaw o to, że akurat skrzynia A/T może być słabym ogniwem, a w modelach po 2009 roku to w zasadzie moja pierwsza rozterka. Na dodatek ja to jestem z natury spięty, więc jak by miał codziennie wstawać ze świadomością potencjalnej awarii to bym wylądował w pychiatryku:) No a Legacy/Outback >2009 + automat to dla mnie idealny samochód na tym etapie życia rodzinnego, dlatego wciąż rozmyślam i czytam czy moje fantazje wiążą się z nieuniknioną naprawą skrzyni czy może jednak jak zazwyczaj ludzie piszą tylko wtedy gdy coś padnie, a szczęśliwi posiadacze bezawaryjnych sztuk po prostu jeżdżą i nie mają czasu na opowieści na forach - a to jak wiadomo potrafi wypaczyć prawdziwą skalę problemu. Czytam więc, szukam, sprawdzam i cierpię przy tym niemal jak młody Werter;)
  6. Owocowy

    CVT - awarie

    Może mnie zlinczujecie za to pytanie, ale wciąż mam mętlik w głowie - mimo przeczytania najważniejszych wątków na forum oraz wielu podobnych dyskusji toczonych w US. Minęło 11 lat od wprowadzenia CVT w Subaru. Powiedzmy, że planuję zakup Subaru Legacy/Outback z lat 2010-2013 z CVT. Powiedzmy, że przebieg tych samochodów to między 100 a 200k. Powiedzmy, że skrzynia w oglądanych egzemplarzach działa w tym momencie bez zastrzeżeń, choć informacja o tym czy był wymieniany olej lub robiony jakiś serwis jest niedostępna. Zaczynam mieć po woli paranoję i każdego Subaraka z przebiegiem ponad 100k i CVT skreślam w obawie, że w zasadzie kupuję bombę z opóźnionym zapłonem i mimo niewątpliwej wygody automatu proszę się o kłopoty. Czy faktycznie tak jest, czy np. zakup Legacy z 2010 roku z przebiegiem ok. 130-150k i CVT to wciąż jest sensowny wybór, bo więcej jest szumu i bicia piany o awaryjności niż realnych przypadków totalnej awarii w każdym egzemplarzu po 180k?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...