Jeżeli to ma być uzupełnienie treningów biegowych, bez ciśnienia na jakieś super wyścigowe sprinty to ja bym z całego serca polecał szukać szosy z geometrią 'endurance'. W kwestii stosunku cena/jakość to świetnie wypada niemiecka marka Cube. Ja przez kilka ładnych miesięcy szukałem, analizowałem i przeliczałem wszystko po kilka razy w excelu i w końcu z dostępnych wariantów wybrałem Cube Attain GTC (dokładnie tego ze zdjęcia). To było co prawda w 2017 roku, ale te modele są wciąż w sprzedaży i na pewno jeden z wariantów mieści się w założonych przez Ciebie widełkach cenowych. Pamiętam, że Cube wygrał wtedy dosłownie o włos z Giantem Defy Advanced. Trzeba byłoby teraz zweryfikować, czy czasem w modelach 2019 lub 2020 coś się tu nie zmieniło bo jak teraz patrzę, być może nawet te Giant jest trochę tańszy. Poniżej dwa przykłady:
https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/road/road/attain/cube-attain-gtc-race-carbonnflashyellow-2020/
https://www.greenbike.pl/rower-szosowy-giant-defy-advanced-2-2019-p-3782.html
Tak przy okazji - Cube ma specyficzne oznaczenie rozmiarówki - wielkość ramy opisuje długość rury poziomej a nie podsiodłowej. W tym sensie np. ja mam rozmiar 58, który tak naprawdę jest ekwiwalentem rozmiaru 54 u innych producentów.
Ja swój rower zamawiałem w UK z dostawą do Polski, bo nawet po wliczeniu przesyłki rower był tańszy o prawie 3k zł niż najtańsza opcja w PL (zapłaciłem z przesyłką 4,9k zł, a wtedy ten model w PL najtaniej można było dorwać za niecałe 8k). Zamawiałem w https://www.rutlandcycling.com/ oni na przełomie grudnia/stycznia mają ogromne przeceny na rowery).