Hej,
Powoli zbliża się czas na zmianę mojego pierwszego auta i nie mogę się doczekać tego moment, jednak mam bardzo duży dylemat szukałem wielu aut i na końcu zostały mi dwa wybory: mianowicie Subaru forester 2gen 2.5XT (211km lub 230km) i Mitsubishi outlander 1gen 2.0 turbo 202km. Nie ukrywam forester pod praktycznie każdym względem podoba mi się bardziej, dodatkowo jego osiągi są dla mnie naprawdę nieprawdopodobne, jednak obawiam się straszliwie dużych kosztów utrzymania i nie wiem jak jest z awaryjnością. Czytałem wiele opinii i artykułów jednak w większości byli to pseudo znawcy, którzy typowo wypowiadali się na temat, na który absolutnie nic nie wiedzą dlatego wolę się spytać osób, które posiadały lub znają się na tym aucie. Stąd pytanie jak z awaryjnością i kosztami utrzymania wiadomo silnik turbo musi swoje wypić i wiem że dużo pali jednak chodzi mi bardziej o naprawy wymiany. Mam swoje obawy, gdyż nie chce kupić studni do której wiecznie będę sypał pieniądze a i tak nie będzie działał.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi .