Skocz do zawartości

Adi

Użytkownik
  • Postów

    3692
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez Adi

  1. Tak to może niestety wyglądać
  2. Tak w liczbach. Ale jak wspomniałem, nie interesowałem się stopą zwrotu, tylko od początku założyłem, że robię niezależny napędzany czystą energią projekt. A nie obliczałem bo: - Perspektywa 25 lat jest dla mnie nieosiągalna. Ten koncept to może 5-10 lat max, później mi się znudzi i zlikwiduję/odsprzedam - nie rozkładam zużycia na rok, ponieważ pracuje toto tylko ok 3 miesięcy w roku. Teraz panele są zdemontowane i zabezpieczone w magazynie. W czerwcu wracają na dach. Wobec tego obliczając zwrot kosztów względem pozyskanej energii wpędził bym się w rozmyślania, czy warto. Więc darowałem sobie
  3. Adi

    Rajdowe dyskusje 2024

    Pośpieszyłem się, jadą czwarty przejazd, na razie Lappi znacznie lepiej
  4. Adi

    Rajdowe dyskusje 2024

    Młody pozamiatał na SHD, a nasz Michał, skromny chłopak z Polski całkiem nieźle. Szacunek dla niego, że znajduje czas na to co kocha i co roku możemy go zobaczyć na tym rajdzie. Racja @Bosman, odkurzacze będą mieli pod górkę. Ale co roku mają, myślę że Thierry nie będzie aż tak płakał z tego powodu, jak to zwykł czynić Ogier.
  5. Nawet przez chwilę nie obliczałem opłacalności ładowania słońcem moich crossów. Zrobiłem to bo.....chciałem Tak, chciałem, żeby mój interes spinał się w każdym szczególe, a nie robił jakąś tylko fasadę. Czysta energia i adrenalina. Żeby to uzmysłowić, to zapewne wydałem na instalację coś koło 25 tys. Zaoszczędziłem prądu może na 2 -3 tys. Gołym okiem wdać, że się nie spina. Ale u mnie się spina, bo koncept został wykonany zgodnie z moimi założeniami. No i jestem niezależny.
  6. Adi

    Rajdowe dyskusje 2024

    Czuję, że Kalle pozamiata ten śnieg i konkurencję w Szwecji
  7. Twój mały ma 6 lat już chyba? Na mniejszego crossa już wsiądzie. Dodatkowo na ten sezon dokupuję jeszcze buggy elektryczne dla dzieciaków. A w Łebie czy są atrakcje dla dzieci? O mój Boże, jest ich tyle, że aż oczy bolą...dosłowne Gadaj z żoną i wpadajcie. Cały lipiec i sierpień, termin dowolny. Tylko musicie mieć kampera, albo przyczepę z łazienką ( wynajem przyczep jest w dobrych cenach, ja taką wynajmuje na cały sezon). Podłączenia i miejsce dam Wam za free. Również zapraszam
  8. Moje crossy w tym sezonie przejechały łącznie około 12000 km. Na prąd wydałem równe 0 zł. Tak to wygląda:
  9. Zapraszam zdecydowanie, ale nie wiem, czy wiesz ale troszkę to przeorganizowałem i skupiłem się na sezonowym torze w Łebie https://maps.app.goo.gl/miCxwZnuntrANKX38 Ale tu się rodzą nowe możliwości. Mam kawał terenu w miejscu, którym doskonale spędza się wakacje Wobec tego zapraszam, jak masz możliwość wynajęcia kampera, bądź przyczepy do mnie na wakacje z rodziną. Miejscówka za darmo u mnie , A i pojeździć można. Już dwóch forumowiczów się wybiera, a i kilku moich przyjaciół spoza tego zacnego grona też. Zapraszam.
  10. A tam hulajnogi. Polecam coś lepszego. Tu moje sprzęty....i ja nawet na drugim planie
  11. Karaiby wydają się najsłuszniejszym wyborem. Przede wszystkim ze względu na ich różnorodność. Poszczególne wyspy wydają się byś różne, każda daje coś od siebie innego. Byłem niejednokrotnie i chętnie tam wrócę...może na takim właśnie Nie polecam natomiast Seszeli. Piękne, aż dech zapiera, a jak nawet upadnie aparat i zrobi niechcąco zdjęcie, to i tak będzie piękne, bo inaczej się nie da Ale dla mnie tam już po 2 tyg było nudno....wszystko takie same, każda wyspa, plaża etc. Dzień świstaka normalnie. W Tajlandii na jachcie nie byłem, poczekam trochę, aż będę pasował do wzorca turysty tajskiego...i ruszam
  12. Niby dobrze to policzone, a jednak jest luka. Nie będzie można na emeryturze odliczać kosztów życia...pracy znaczy na jachcie Całkiem ciekawe perspektywy daje nam ta elektryfikacja
  13. Da się przeboleć. Dla firmy i dla PKB oczywiście
  14. Tylko jak masz pracę z domu, to tu możesz robić ją "z łódki" Wtedy odliczasz koszt domu i tego Porsche....i jeszcze trochę dokładasz i się zgadza
  15. @matros1 przez Ciebie, a dokładniej przez Twoje wpisy na temat statków, miałem dziś sen: Bogusław Wołoszański zapowiadał w tv 14 odcinkowy swój wykład-serial dokumentalny na temat budowy silników okrętowych.
  16. Wprawdzie wspomagali się generatorem, który jest tam w razie, gdyby. Ale to i tak w miarę samowystarczalna łódka. Dla celów, do których została stworzona, niemal idealna. Na Karaibach źródła ładowania nie brakuje
  17. O taki najlepiej. Nie trzeba się ładować po portach
  18. Jak to się ma do tych 2 % w koszcie kontenera?
  19. Jest i teraz. Wychodząc z Norblina, czy Elektrowni Powiśle, czy każdej innej tego typu jadłodajni w mieście, jesteś chodzącym banerem zapachowym z menu
  20. Niestety to prawda. Warto by było pokazać głęboką niezgodę społeczną na to. Ale jak to zrobić, przecież nie będziemy naśladować Francuzów z końca 18 wieku Tak mi się przypomniała pewna inwestycja, z 15 lat temu. W Gdyni na ul. Morskiej był kiedyś "Bar Morski". Panie w siatkach na włosach nakładały jedzenie z bemarów, a zupy nawet z wiader Wszystko było całkiem dobre i co najważniejsze, mega tanie. Przychodzili do baru ludzie biedniejsi, ale też i całkiem normalnie i zwyczajnie sytuowani. W tym nawet Prezydent Szczurek. Sam byłem może nie częstym gościem, ale od czasu do czasu spotykałem się na szybko tam z kumplem na obiad, z którym akurat się zddzwoniłem. No i do rzeczy. Stan lokalu był jakby to powiedzieć bardzo późne, ale nie rokoko , taka komuna. Stare kale, lastriko itp. Miasto, jako że to lokal miejski postanowiło tam wykonać remont i doposażyć. Lokal nie miał nawet 100 m2, a cena tego remontu wtedy opiewała na: 850 000 zł. Dla przykładu, w podobnym czasie też remontowałem lokal i otwierałem restaurację. Wydałam na wszystko mniej niż 1/4 tej kwoty. Aż chodziłem tam, "szukać" tych pieniędzy i nie dowierzałem. Jaki finał? Lokal prawie za bańkę, stracił to co dawał, czyli stary klimat tanich i dobrych dań. Ja tam już nie nigdy nie jadłem, inni chyba też, bo wiecznie pusty. Nie wiem, jak teraz, ale obstawiam, że zamknięty. @Aga, to obok Twojej roboty, wiesz coś?
  21. Idę się spalić ze wstydu A na poważnie, ta partia jest tak nacechowana ideologicznie, że ich pomysły są często irracjonalne. Ale....no właśnie wśród tych z czapy, może powstać coś normalnego i wydawałoby się logicznego. Rzecz jasna, nie jest to zapewne dobrze policzone, bo sam program, przygotowanie, kolesie po drodze i interesiki różne, zjedzą sporo z tych kosztów. Ale droga wydaje się być słuszna. I na swoje usprawiedliwianie, nie czytałem tego w "Razem", tak mi przyszło do głowy. Słyszałem o ich propozycjach budownictwa społecznego, czy na wynajem, ale nie widziałem wyliczeń i kosztów. A w szczególności kosztów zamiennie z tym chorym programem 0%
  22. Przeczytałem, że koszt takiego kredytu 0% w zależności od czasu trwania tego dofinansowania, może wynieść dla państwa nawet 45 mld zł. Taki zastrzyk gotówki dla deweloperów oczywiście znacznie podniesie ceny mieszkań. I teraz zastanówmy się. Jakby to dobrotliwe państwo przeznaczyło tą kwotę i np, wybudowało za nią np. na własnych gruntach mieszkania pod wynajem, albo w jakimś programie społecznym, to powstałoby nawet 200 000 nowych mieszkań. Socjal w ten sposób zapewniony, a i taki potężny ruch, wpłynąłby na rynek mieszkań i sam by uregulował cenę mieszkań na rozsądniejszym poziomie. Ale to utopia, państwo tak nie działa.
  23. @rosaskc @skwaro @STIFF Dzięki chłopaki
  24. No popatrz, ale dałem się załatwić, nie wziąłem poprawki na to, że cała nasza ziemia nie mieści się przecież na jednym ekranie komputera @ketivv, co z Tobą, nie widzisz tam żartu? Podpowiem, w moim wpisie nie było za grosz merytoryki. A powagi, nawet jeszcze mniej
  25. Linki od tych kite'ów mogłyby się w takim tłoku poplątać. Wobec tego, zostajemy przy kopalinach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...