Adi

SJT Sprzęgło przynajmniej tu się nie popsuje , jest progres.

Wygląda na to, że Tesla ma równie genialny silnik, co majstersztyk japońskiej Subarowej techniki- SBD Jak się jeszcze nie zepsuł, to trzeba sprawdzać, albo nawet naprawiać profilaktycznie, bo i tak się popsuje. Ale myśl techniczna doskonałych mechaników już nadciąga ze wschodu, by "po taniości" przywrócić....na jakiś czas Teslę do życia Już ponad 100 naprawionych silników ma ten pan na koncie.

Uniwersalny żarcik. Znajdą to coś zarówno kociarze, miłośnicy koncertów, jak i ci o zaburzonej osobowości

No to niezły mem wrzucam, bo F1 od jakiegoś czasu memiczną jest

Te miliardy są pompowane w tą technologię, żeby wykonywać pozorne ruchy. W myśl retoryki o całkowitym odejściu od paliw kopalnych. Już mimo promocji tego rodzaju napędu wypowiedział się rynek. Stały spadek sprzedaży wodorowców. Jedynie może to się przyjąć w transporcie ciężkim i nie czytałem żadnych wiarygodnych opracowań, ale może i w transporcie wodnym i lotniczym. Oczywiście sprawi to, że ten transport będzie znacznie droższy od dzisiejszego....ale czego nie robi się dla misiów polarnych

Ogólnie nastroje wesołe, pełne drwin z duetu Ferrari- Hamilton. A może się okazać, że Ferrari miało doskonały samochód, tylko brakowało mega kierowcy. I jego talent pokona nawet grande strategię

Dzięki @ketivv. Masz może wiedzę, w jakich latach S-ki przechodziły lifty/modernizacje? Głownie te jakościowe. Widzę, że modele zmieniały sie 14-16, 16-21, i 21-dziś Ale czy w trakcie były jakieś zabiegi? Rozumiem, że pierwsza seria, to poligon doświadczalny i nie ruszać tego. Plaid byłby super, ale nie zamierzam korzystać z finansowania. Tylko gotówka, więc grubo poza moim zasięgiem

Jak rozumiem, jedna do miasta, a druga do lasu

No i jest problem. I to poważny Ponieważ ikona @ketivv a i jeszcze kilku na naszym forum chyba nie wchodzi w grę. Właśnie przymierzałem się do bagażnika ... ...mam niepełnosprawną córeczkę i jej nowy wózek, większy od poprzedniego, bo dziecko to rzecz naturalna- rośnie, gdy go składam w całości, nie współpracuje z za małym otworem bagażnika w TM3. Wchodzi na styk i docisk, ale jak coś jest już w bagażniku, to nie ma szans. A wyjeżdżając gdziekolwiek, coś w tym bagażniku będzie, nawet sporo. Wobec tego, najlepsza opcja na rynku elektrycznym, przestała być najlepszą opcją dla mnie No i jestem w kropce. Założyłem zakup elektryka na koniec tego roku, a nie mam żadnej sensownej alternatywy dla Trójki. Inne z całego przekroju rynku są gorsze, co było i jest stale udawadnianie, między innymi tu. A jak się zbliżają do tego co oferuje Tesla, to są 2 razy droższe. Chińczyki nie wchodzą w grę, bo: mimo achów i ochów, to ciągle niewiadoma. Nie wiemy za wiele o nich, o ich jakości, trwałości, nie ma serwisów, oficjalnych sieci sprzedaży i co ciekawe, zbliżone do Tesli są też znacznie od niej droższe. I można pomyśleć- wrócić i rozważyć Teslę, ale inny model. No tak, ale Y jest tak paskudna, że nie znalazłbym w sobie tyle racjonalności, by przechylić szalę nad obrzydzeniem A S-ka. Jest zdecydowanie powyżej mojego budżetu. I teraz pytanie do Was. Dosłownie przed 15 minutami zacząłem rozważać taką opcję. Czy jest sens kupić używaną S-kę? Widzę sporo ofert z rynków: Niemieckiego, Norweskiego i US&A. Jeśli już, to w które źródło najlepiej celować? I czy warto, bo jakość S-ki jest daleka od 3-ki, a dodatkowo gorsza zasięgowo itp. Na używkę wolałbym nie przeznaczać kwoty równej nowej 3-ki, raczej max 120-150. Czy w tym budżecie jest sens? Obawiam się , że przyjdzie mi czekać na wyimaginowany super model kombi, który nawet nie istnieje na deskach kreślarskich

Nasz bystry Andrzej nie jest memem tylko w naszym kraju. Jego sława zdobywa nawet inne kontynenty https://www.facebook.com/watch/?v=910947164366764

Doskonały argument. Możemy uznać go za trzecią opcję Na filmie widać, że działają. Możemy założyć, że rozpędziły się na suchej szybie i nie zdążyły jeszcze wyczuć wody, by się zatrzymać

eee, że na pewno?...

Poszukaj w okolicach ich stołówki. To znaczy w okolicach odchodów tych zwierząt z zoo Zacznij od słoni, nie przeoczysz wielkości "dania"

Są dwie opcje: 1. Tesla doskonale radzi sobie w głębokiej wodzie 2. testują nowy sposób gaszenia palącej się Tesli https://www.facebook.com/reel/2091047354603685 Na co stawiacie?

Kask do wkurzania policjantów

Lubicie promocje? Bo mamy Na czas ferii, a dokładnie do połowy lutego, by wzmóc nieco czytelnictwo w naszym narodzie wśród najmłodszych, postanowiliśmy poważnie obniżyć cenę "Dzieci z Oceanu" Teraz 10 zł taniej, tylko 29.99 zł Można zakupić pod tym linkiem: https://1ct.eu/5DlKv Albo odebrać osobiście ode mnie i "zbić piątkę" I jeszcze kilka obrazków z książki, żeby było ładniej

Piszesz o Lemie?, bo w kadr wskoczyły jeszcze jakieś I po lewej jest Asimov, a jeszcze dalej czerwieni się grzbiet Feynmana A jeśli Przekładaniec Lema. To zgadzam się, można się nieźle uśmiać. Ma Staszek głowę do pokręconych historii

Też jak sięgam po coś z zakresu fantastyki, to od razu porównuje, jakie to słabe przy Lemie. Ja w zeszłym roku sobie coś odświeżyłem a coś pierwszy raz ... Moje zeszłoroczne na zdjęciu, a resztę uzupełnię w tym roku

Mamy szybszy internet np. A i toaletę bardzie higieniczną, niż władcy w średniowieczu . Porównania można sobie dowolnie wstawiać w zależności od potrzebnej tezy

Jaki gatunek, taki rytuał po sexie I o higienę warto również zadbać A może to Batman nie stanął na wysokości zadania

Okazuje się, że loty w kosmos mogą być Eko, a nawet wegańskie

A co dziwnego w tym, że auto będące dekadę na rynku notuje spadek? To naturalne, że wymagało odświeżenia modelu. A zestawianie wyników sprzedaży, wykazując spadki, względem wzrostu nowości, jest mocno pod tezę. Świata nie zmienimy i pozostaje nam o serwować rynek. Sprzedawać Toto źle się pewnie nie będzie.

Niby kosmici mogli machnąć się na researchu. Jedak my, faceci , wydaje się że robimy ten research na co dzień, a dalej nie rozpoznajemy sygnałów, kiedy kobieta jest frendly, a kiedy zbliża się burza.

@Zyzol @ketivv @radekk Doskonale wiem, że Macan to staruszek, wymagający zmian. Tylko ten właśnie staruszek był 1. najlepiej sprzedającym się modelem 2. trafiających do klientów o szerszym spektrum portfela. A mając jeszcze 11 lat możliwości sprzedaży samochodów ICE w niektórych krajach, a dam sobie co nieco obciąć, że UE się z tego wycofa*, to dla takiej firmy jak Porsche, zmodernizowanie swojego konia pociągowego wydaje się być oczywistością. Tym bardziej, że to firma, która ma ogromne dziedzictwo i rzeszę (słowo pasuje do założyciela ) fanów, właśnie ze względu na doskonałe silniki ICE. Wielu z nich stracą na tym modelu, a tak by piekli 2 pieczenie. Rozumiem doskonale ich ruch...ale jednocześnie go nie rozumiem. * Przyszły zalew lepszych elektryków z Chin, skutecznie przesunie, lub anuluje datę zakazu produkcji ICE w UE, by chronić unijny rynek.

W najprostszy z możliwych. Klient chcący zakupić określonej wielkości i parametrów samochód elektryczny, staje przed wyborem. To się nazywa być konkurencją. Stanąć ze swoim produktem przed wyborem klienta. Dalej możemy dorobić sobie np. ten komputer za 500 baniek, albo dziedzictwo i prestiż marki...lub co tam chcemy.