Witam wszystkich
Mam problem z moim Subaru
A mianowicie, została wymieniona uszczelka pod głowicą i wyregulowane zostały zawory i wszystko byłoby pięknie ale zaczęły wyskakiwać błędy na tablicy , najpierw był to check, cruise i kontrola trakcji a po paru dniach doszedł at oil temp i coś jeszcze nie pamiętam no i traci moc. No więc jak zapaliła się choinka biegiem na kompa no i wyszło coś ze skrzynią u innego mechanika czarodzieja katalizator w naszym rejonie żaden z mechaników chyba nie umie rozgryźć Tribeci masakra , póki co jestem umówiona w sprawie skrzyni biegów zobaczymy, no i nie było by w tym wszystkim nic dziwnego ale jak zatankuje samochód do fulla wszystkie błędy znikają moc silnika wraca, od razu uprzedzam nie jeżdżę na oparach , błędy zaczynają wyskakiwać przy połowie, może lekko ponizej pojemności baku. O co chodzi bo ja już nie wiem.
Znacie jakiegoś dobrego mechanika na pomorzu, Kaszuby co by się nie bał Tribeci bo ja już wątpię w ten samochód. Nadmienię jeszcze ze samochód w gazie ,ale rzadko używam gazu.
Pozdrawiamy i liczę że mi pomożecie