Skocz do zawartości

kreit

Nowy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kreit

  1. Też mi się wydaję że ze skrzynią wszystko jest ok, nie daje jakiś innych objawów, działa jak działała czyli dobrze - kilkadziesiąt km temu profilaktycznie wymieniłem statycznie olej. W poprzednich doświadczeniach z przednim napędem (dawno temu..) pamiętam że przeguby "strzelały" podczas dodawania gazu i skręconych kołach, i nie powodowały wibracji tu jest trochę jednak inaczej. Jak rozumiem zainteresować się półosią?
  2. Pomocy bo zaczynam bać się jeździć swoim samochodem, a serwisy/stacje rozkładają ręce. Pacjent to Outback 2014 SBD CVT, 140 000km nalotu. Do tej pory serwisowany tylko i wyłącznie w ASO wraz corocznymi przeglądami okresowymi - do tego czasu całkowicie bezproblemowe auto. Objawy to odczuwalne mocno drgania/wibracje całego nadwozia/układu napędowego(?) na skręconych kołach podczas ruszania, lub manewrów parkingowych (niskie prędkości) - aczkolwiek z biegiem czasu drgania są wyczuwalne przy coraz większych prędkościach - silniejsze dodanie gazu w zakręcie niweluje trochę problem. Dodatkowym objawem który pojawił się niedługim czasie po zauważeniu problemu są pojawiające się stuki z przedniej części samochodu podczas hamowania na skręconych kołach - wystarczy lekko naciśnięty hamulec - np. podczas parkowania, lub wchodzenia w ostry zakręt. Zauważyłem że drgania są najbardziej odczuwalne dopiero po rozgrzaniu samochodu. Problemy zaczęły się nagle ok. kwietnia i od tamtej pory wraz z przejechanymi kilometrami problem się stopniowo nasila, sprawę zgłosiłem niedługo po zauważeniu problemów podczas corocznego przeglądu w ASO, odbyli jazdę próbną i stwierdzili że faktycznie problem występuję ale po przejrzeniu samochodu/zawieszenia nie znaleźli nic co mogłoby być przyczyną - dostałem propozycję wymiany poduszki skrzyni biegów CVT bo być może jest już zmęczona i mógłby być to przyczyną - na co się zgodziłem - i tak od maja czekam na wymianę.... bo nie ma części ( i szczerze nie wydaję mi się by to było źródłem problemów ) Potem na własną rękę zajrzałem na SKP oraz niezależny serwis - sprawdzali zawieszenie ale niczego nie mogli znaleźć wszystko sztywne, bez luzów. Zacząłem zgłębiać wiedzę i wyczytałem że może być to problem z półosią lub dyferencjalem - albo tym i tym, mi też to logicznie wygląda na problemy z układem napędowym - jednak opisy odnoszą się zazwyczaj do manualnej skrzyni biegów. Czy ktoś jest wstanie pomóc, lub miał do czynienia z takim problemem?
  3. To zależy. Można mieć wielosezon typowo letni, jak i typowo zimowo. Nie ma idealnego uniwersum - kwestia potrzeb i priorytetów. Ja poruszam się w górzystym terenie, często na zapomnianych przez drogowców drogach czasem również nie utwardzonych, więc dla mnie wybór był oczywisty.
  4. kreit

    E-Boxer

    Naprawdę producent nie przewidział awaryjnego sposobu na otwarcie i uruchomienie auta w przypadku padnięcia takiej drobnostki jak bateria w pilocie?
  5. kreit

    Opony całoroczne - Opinie

    Jak masz zimówki świeże i w dobrym stanie to po prostu kup letnie, ja się przerzuciłem na wielosezonowe w ubiegłym roku (Nokian Weatherproof) i przeważyły u mnie tylko i wyłącznie kwestie ekonomiczne, jednocześnie zużyłem komplet opon zimowych i letnich, a za rok i tak planuje kupno nowego auta (jak się uda SBD sprzedać :)) Co do samych opon, są modele bardziej przystosowane do zimy (tak jak Weatherproof) i na odwrót, ja wybrałem bardziej zimowy bieżnik bo mieszkam akurat w takim terenie, i ubiegłej "zimy" sprawdziły się zadowalająco i na śniegu i szczególnie mokrym - natomiast w temperaturach przekraczających 25* już tak fajnie nie było zrobiły się dosyć głośne i jednocześnie miękkie (brak pewności przy szybkich zakrętach). Jednakże wszystkie opony uniwersalne będą spisywać się po prostu średnio z przewagą w jedną lub drugą stronę - nie ma ideału.
  6. kreit

    O rowerach

    Jakiś czas temu mocno się zastanawiałem nad leasingiem, niestety gdzieś przy którejś rozmowie wyszło że limit to tylko 10k... a na fulla ebike (bo w końcu na dojazd do pracy:)) to kwota zdecydowanie za mała
  7. No dobra, mam SBD z CVT i mam pewne wątpliwości czy faktycznie automat obchodzi się delikatniej z silnikiem, jazda w przedziale niskich obrotów to z tego co czytam zabójstwo dla tego silnika a ta skrzynia z moich obserwacji stara się utrzymać maksymalnie niskie obroty. Ogólnie przy jednostajnej, spokojnej jeździe w prędkościach do 100km/h jest to znacznie poniżej 2k/rpm. Jadąc ok. 70km/h skrzynia utrzymuje obroty na poziomie 1,5-1,6k/rpm, przy toczeniu w mieście to już w ogóle jest poniżej 1,5k/rpm. Kiedy chce delikatnie przyspieszyć (pedał max. do połowy, bo powyżej zaczyna się symulacja biegów) skrzynia ustawia obroty na ok. 1,9-2k i czuć że jedzie momentem obrotowym. Przy zatłoczonych drogach, jechać inaczej się nie da.
  8. kreit

    O rowerach

    Udało się. Nie jeżdżę już na dętkach Nie obyło się oczywiście bez problemów, nie polecam najtańszych wentylków z prostokątną stopką, jak ich mocno nie dokręcałem tak cały czas puszczały powietrze - skończyło się na wizycie w lokalnym sklepie i wydaniu 70 zł na parę "firmowych" wentylów Po za tym, wszystko jak na razie super, obręcze (zwykłe, nie dedykowane) okleiłem taśmą Gorilla Tape na to nowe opony Maxxis Ikon EXO TR i bez problemu wskoczyły na sucho po strzale z kompresora i trzymały ciśnienie. Dolane po 100ml mleka Stans, i jeszcze dzisiaj zrobiona pierwsza trasa - ciśnienie nie spadło nic a nic oby tak dalej.
  9. kreit

    O rowerach

    Ja mam właśnie nadzieje że po zrobieniu tubeless będę miał trochę spokoju z kołami.. W niedziele zjeżdżałem dość stromym singlem w lesie, coś się wbiło w oponę i natychmiast uciekło powietrze, nim się zorientowałem że jest coś nie tak na zakręcie opona zeszła z obręczy i.... gleba Dętki zapasowej nie miałem, bo zapas wykończyłem dzień wcześniej na zwykłym szutrze.. Spacer w lesie z rowerem w dół ok. 3 km do najbliższej drogi i jeszcze komary mnie niemiłosiernie pożarły. To był punkt zapalny żeby spróbować czegoś innego, mleczko zamówiłem Stansa a w czwartek będę walczył z założeniem i uszczelnieniem, na szczęście mam kompresor i mam cichą nadzieję że jakoś to zgrabnie pójdzie. Dętki i tak będę woził, tylko nie wiem czy będzie już tak prosto jak do tej pory ściągnąć oponę z obręczy w trasie, czytałem że mleko lubi się zaklejać na rantach i jest problem.
  10. kreit

    O rowerach

    Dzięki za info, sprawdzę. Jak to właśnie jest z tym ghetto? Opony zamówiłem TR, obręcze mam zwykłe - czy oprócz taśmy muszę jeszcze zastosować dętkę w tym przypadku? (wentyle będę miał).
  11. kreit

    O rowerach

    Panowie, szybkie pytanie, ostatnimi czasy co wyjazd na szlak to przebijam dętkę, w przeciągu 3 tyg. przebiłem 4(!) dętki, po wczorajszym ściąganiu mnie z lasu postanowiłem że przechodzę na system bezdętkowy. Zamówiłem taśmę, opony TR, wentyle - zostało mleko, jakiego używacie? Myślę nad Stans, Trezado lub Joe's opinie są skrajnie różne pomożecie?
  12. kreit

    ile wam pali ?

    OBK SBD CVT Wynik z dzisiaj Zalany pełny bak następnie 624km drogami krajowymi - średnio 6.2, została połowa baku a komputer po zjechaniu nadal pokazuje 500km zasięgu :O - pierwszy raz udało mi się zrobić taki wynik.. a jeżdżę już tym autem kilka lat.. Ogólnie Autostrada tempomat 150km/h od 7.7 do 8.2 Miasto - 7.4-7.8 średnia z 10 000 km - 7.5
  13. kreit

    E-Boxer

    Nadszedł i u mnie czas na zmianę auta, i chciałbym pozostać przy marce ale to co czytam mnie trochę przeraża, czy naprawdę jest tak słabo? Mój dotychczasowy OBK SBD również ze skrzynią CVT sprawdza się bardzo dobrze zawsze ma moc kiedy jej potrzebuje, i nawet daje jako taką frajdę z jazdy. Nie ważne czy wcisnę gaz do oporu czy na 3/4 zawsze reaguję szybko i ciągnie do przodu , z tym że faktycznie przy wciśnięciu na 3/4 ma się lepsze doznania akustyczno-fizyczne ponieważ silnik kręci się wtedy do 3,5 i zmienia szybko (wirtualne) biegi co da się odczuć nawet na fotelu, natomiast przy wciśnięciu w podłogę przeciąga do 4 z kawałkiem i zaczyna wyć, nie wiem jak to się ma do realnych osiągów ale ma się wrażenie że przy pedale na 3/4 przyspiesza po prostu sprawniej. Oba silniki mają po 150KM, na plus e-boxera jest jeszcze silnik elektryczny co powinno dać dodatkowego kopa. Nie oczekuje lepszych osiągów, ale porównywalnych jak najbardziej - pytanie, czy ktoś z posiadaczy SBD przesiadł się na e-boxera i jakie ma odczucia w kwestii stosunku mocy?
  14. Na Weatherproof jeżdżę już od listopada, więc zdaję obiecaną subiektywną relację z używania wielosezonówki Głośność - opony są cichsze niż fabryczne Yokohamy, aczkolwiek wyraźnie głośniejsze od poprzedniej zimówki Nokian WR (nawet mimo niższego indeksu głośności) - w szczególności słychać wyraźne huczenie w okolicach 70-80 km/h, wszystko powyżej jest już ok - albo faktycznie cichną albo szum opływającego powietrza robi swoje... Jazda na mokrym - zachowują się wzorowo, są to jedne z najlepszych opon jakimi jeździłem nawet w szybko pokonywanych i ciasnych zakrętach nie gubią trakcji, w porównaniu do Yokohamy gdzie nawet w łagodnym łuku potrafiła się uślizgnąć / przepaść / Jazda po śniegu - ruszanie na świeżym, ubitym śniegu pod górę - nie odczułem żadnej różnicy w stosunku do zimówki jeździ tak samo dobrze, natomiast trzymanie boczne na nieodśnieżonej drodze pozostawia wiele do życzenia, czuć że auto ma tendencję do kładzenia się bokiem czego na poprzedniej "normalnej" zimówce nie odczuwałem tak bardzo, trzeba trochę bardziej uważać i nie przesadzać z prędkością na ośnieżonych drogach. Myślę że opona zda egzamin dla osób które mieszkają w trochę innym terenie niż ja, gdzie rzadziej zdarza się spotkać nieodśnieżoną drogę, gdyż na samej mokrej nawierzchni czy błocie pośniegowym są jak dla mnie rewelacyjne.
  15. Dzięki za odpowiedź, pocieszające że Yokohamy jednak są jeszcze głośniejsze, miałem je na lato Geolandar G95 i są tragiczne nie tylko pod względem głośności. Zaryzykuje i zdecyduje się na WeatherProof, po przeglądniętych testach raczej nie obawiam się że nie dadzą rady sobie w zimie, i o bym nie był w błędzie Przypuszczam że nawet lepiej będzie sobie radzić niż jakaś budżetowa zimówka - bardziej zastanawia mnie co będzie w lecie, ale to się okaże. Mieszkam w mieście na pograniczu bieszczad, płaski teren należy tu do rzadkości, żeby dostać się do domu muszę pokonać ok. 800m podjazdu o sporym nachyleniu, do tej pory jeździłem na zimowych Nokianach WR D3 i większości przypadków było naprawdę dobrze, dopóki nie zrobił się lód pod śniegiem - porównanie będę miał i zdam relację jak sobie radzą.
  16. Zastanawiam się nad Nokian Weatherproof, w teście wyżej poradziła sobie całkiem nieźle jak typowa zimówka. Mam zamiar pojeździć jeszcze Outbackiem max 2-3 lata, i nie wiem czy warto znowu inwestować na wiosnę w komplet letnich opon, ktoś ma jakieś spostrzeżenia jak się jeździ na nich w sezonie letnim? Jak z głośnością, subiektywne odczucia z prowadzenia?
  17. 1 MY09; 175kkm; padł 2. MY09 154 tyś. żyje 3. MY 08 196kkm; nie padł 4. OBK MY09 - silnik padł przy 187k 5. OBK2008 MY przy 167tys padł silnik. 6. OBK MY14 Manual, padło sprzęgło przy przebiegu około 47 k km, silnik żyje. 7. OBK MY08 255kkm, padł 8. OBK MY08, padł przy 40 tys., wymiana na gwarancji, potem bezproblemowa jazda i sprzedaż przy 135 tys. 9 Forek MY 12, 125 tys. i śmiga aż miło 10. Forek MY 11 - 100k silnik ŻYJE 11. Forek MY09 120 tys. - (nie padł, ale po stukach i diagnozie serwisu wymieniony w ramach dobrej woli SIP), jeździ dalej już ponad 200 tys 12. OBK MY08 padł przy 145000, po naprawie jeździ teraz około 280.000 13. OBK MY 14 CVT 150.000 jeżdzi 14. MY10, 192 tys. km, jeździ 15. MY08 - mój diesel H6 kombi - kupiłem padnięty z przebiegiem ok 200500km. 16. MY08 - mój ex - Forek SBD sprzedany koledze z pracy, 167 kkm, oryginalny silnik, sprzęgło, koło dwumasowe. Żyje i ma się dobrze 17. MY10 - Forek 125 kkm, oryginalny silnik, sprzęgło, koło dwumasowe. Był na Plejadach i pojedzie na jeszcze jedne 18. MY11- Legacy 282 tyś. km wymienione tylko wtryski na gwarancji, reszta bez zmian ciągle jeszcze oryginalan 19. MY13 - OBK CVT 335 tys km. wymienione wtryski po 200 tys przebiegu, poza tym oryginal, auto dalej jezdzi u 1 wlasciciela (wklejam na prosbe Jarka Wasia vel Czujnika z kreski) 20. MY14 - OBK CVT 39 tys przebiegu czyli moj 21. Forester MY2011 - 126 tys jeździ 22. MY08 - padł przy 146 tys. ale go przytarłem 23. OBK MY10 - 125 tys. km j.w. 24. OBK MY10 padł przy 150.000, po naprawie jeździ , teraz 235.000 25. OBK MY08 padł przy 192 kkm, po naprawie jeździ i dzisiaj ma ok. 251 kkm. 26. FSBD MY 08 wymiana/gest przy 106 tys. Aczkolwiek symptomy zauważalne sporo wcześniej. 27 Forester MY10 kupiony z padniętym przy 335kkm, nowy silnik ma już 20 kkm 28 Legacy MY09 padł przy 168kkm, na nowym 125kkm 29. Forester 2.0D 2011/2012 - przy 105 tyś km zmieniłem kompletne sprzęgło na nowe, śmiga jak ta lala, pełen serwis ASO, wymiana oleju co 7 tyś km. 30. Forester MY09 jeszcze jeździ na pierwszym silniku przebieg coś koło 190kkm 31. Forester MY09 padł przy 105tkm, wymiana 32. OBK MY08 wymiana przy 270tkm, chyba powinien być na zielono przy takim nalocie:-) 33. MY08 - 81 000 km - zawiózł mnie w tym roku na narty i z powrotem. Żadnych awarii, oryginalne sprzęgło, dwumasa etc. 34. OBK MY11- 246 tkm, po 145 tyś km zmieniłem kompletne sprzęgło, regularny serwis ASO 35.Forester MY2010 ..243tkm jezdzi 36.Mój eks OBK MY08 padł przy 218kkm dziś ponad 270kkm dalej jeździ. 37. Obk MY 11 jeździł ale silnik do wymiany 294 000, 38 .drugi jeździ 270 000 39. Impreza MY09 155kkm, pękł wał, auto kupiłem już z nowym silnikiem zrobionym w ASO moje 40kkm auto bezawaryjne chyba, że sam coś zepsuje40. Forester MY 09 sprzedany przy 120 000 km, zaraz potem padł nowemu właścicielowi...41 . Pierwszy Forester 0,8' jeżdził do sprzedaży bez problemów . Sprzedany przy 150' km . Pierwsza wymiana sprzęgła przy sprzedaży.42. Drugi OBK 13' CVT sprzedałem przy 160'km nic się nie działo (mapa w nieAso od 90; km - jeździł jak talala)43. Aktualny OBK 16' SBD CVT 35' km nic się nie dzieje (mapy zrobić na razie się nie da)44. Forester MY 2012, wystartował na drogi w 2014, przebieg 104 tyś, km, serwisowany w ASO, śmiga aż miło.45. OBK MY12 (produkcja w 2011), manual. Równe 160kkm; żyje - wszystko w oryginale.41. Legacy MY 09 przy 166 000 km, chyba pęknięty wał 47. Forester MY 2010 6bManual 140 tys km działa jeździ oryginalne sprzęgło (końcówka). 4 lata ciągnięta przyczepa w wakacje DMC1350kg wymieniono 2 krotnie rura turbo i EGR 48. OBK MY 08 manual, pierwszy przy 9 000 km, drugi przy 160 000 km. 49. Outback MY14 SBD Lineatronic, sprzedany przy 132 tyś. bez żadnych awarii i śmiga u kolegi dalej. 50. Legaś sedan MY08 ciągle żyje w oryginale 277190km 51. OBK MY09 manual, pierwszy właściciel, auto żyje i ma się dobrze, olej wymieniany co 8 tys., regularny przegląd, aktualny przebieg 254 tyś.sprzęgło wymieniane 2 razy 52. Legacy MY'10 150 kkm, pełen terminowy serwis ASO od urodzin do śmierci - najpiękniejsza wigilia na autostradzie;) 53. OBK MY12 manual 142tyś. ŻYJE, przy 132tyś wymiana sprzęgła i dwumasy 54. OBK MY10 SBD 262 tyś, ale po wymianie w ASO silnika, sprzęgła i dwumasy (obecnie do sprzedania). 55. Forester MY08 - 183 tyśwszystko OK 56.Wymiana silika przy 38kkm. Teraz ma 230kkm i śmiga po dodaniu mocy na 180KM 57. Forester MY10 - 170kkm - nic nie puka nic nie stuka ... najlepszy Diesel jakim jeździłem ! 58 Impreza XV 2008-2009 od Marasa - 512 kkm !!!! Absolutny rekordzista 59 Legacy MY 10 padł po 215 tys. 60 OBK MY12 manual, 155 tys km, oryginalne sprzęgło, żyje. Komplet świec przy 130, trochę zamieszania z dpf przy 140 (ogarnięto). U mnie chyba na dożywociu bo sprzedaż to mission impossible 61 OBK MY14 Lineartronic - 110kkm - przy 80kkm komplet świec, po za tym żadnych problemów
  18. kreit

    Wycie skrzyni CVT

    To ciekawe, mam CVT z rocznika 2014 nigdy u mnie nie występował taki dźwięk.. Za to miałem inne "problemy" jestem świeżo po wymianie oleju w CVT - na razie spokój.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...