Skocz do zawartości

areq

Nowy
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Białystok
  • Auto
    '95 Subaru Legacy BG5
    '80 Alfa Romeo Alfasud swap 1,7 16v
    '90 Wartburg 1,3 tourist
    GMC Envoy 4,2
    '40 Simca 6
    '60 Fiat 1100 Lusso
    '91 Renault 19 1,7
    1886 Daimler replika
    '65 Austin A135

Ostatnie wizyty

1133 wyświetleń profilu

Osiągnięcia areq

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

143

Reputacja

  1. Lift z przodu 2" i trochę młotkowania, a z tyłu 3"
  2. Może nie Outback ale do Legacy włożyłem AT-eki i tak różniły się wielkością od serii
  3. W poniedziałek wielkanocny trochę po Podlasiu
  4. Pojechałem zobaczyć czy dziś też spacerują Niestety pozostały tylko ślady, oczywiście nie brakowało białego szaleństwa i takie niewielkie zaspy mimo odwilży Pojechałem w prawo Potem w lewo po drodze spotkałem koniki A po konikach jakieś ptaszki i megality
  5. Tak namiot, wymrażam wszelkie letnie żyjątka
  6. A tutaj filmiki z przejazdu Puszczą Knyszyńską
  7. Narzekających na brak śniegu zapraszam na Podlasie. Puszcza Knyszyńska zaopatrzona w biały puch w ilościach wystarczających. Świnka wyjechała się przewietrzyć.
  8. @koziolek nie ma sprawy zawsze można się spotkać i coś porozmawiać, podejrzeć u kogoś, przerobić pod swoje upodobania. Nie mówię że u mnie jest super, zawsze coś można poprawić. Może dużo rzeczy w tej chwili jest nie potrzebnych. Coraz rzadziej można spać na dzikusie. Wszędzie ganiają w Polsce już obecnie są same tereny prywatne lub należące do nadleśnictw. Już nie można wjechać legalnie do lasu. To co dzieje się na suberiadach lub świniopasach jest na pograniczu mandatu lub problemów z policją lu strażą leśną. W Chorwacji jeżeli złapią nocujących poza kempingami karzą mandatami 1000 kun, ponad 500 zł. W zasadzie w krajach nadbałtyckich i w Skandynawii można jeszcze nocować na dziko. Na Bałkanach bywa różnie dużo zależy od ludzi i szczęścia. Także nie każdy widzi sens takich zabudów. Ale tak jak wspomniałem wcześniej robię dla siebie a nie dla kogoś.
  9. Widzę że temat prowadzony jest już kilka lat. Opowiem swoja historię. Na różnych filmach widać przerabianie forestera. Ja postanowiłem przerobić legacy. Właśnie z uwagi że jest dłuższy i będzie służył jako samochód do lekkiej zabawy i ewentualnie wyjazdów wyprawowych. przy zakupie chodziło głównie żeby był tani, miał jak najmniej elektroniki i nie żal by było go trochę zmienić. Zawieszenie - zmiana amorków i sprężyn z foresterów w tej chwili nie pamiętam jakich czy sf czy sg, tył dystanse 2,5", opuszczenie tylnego zawieszenia 2". Z przodu jak dałem dystans 2" to trochę było za dużo i zrezygnowałem z tego. Dystanse na koła po 2,5 cm poszerzył oś o 5 cm. Trochę młotkowania i koła AT 215/75R15 na felgach forestera się zmieściły w nadkolach i nie obcierają. Niestety koło zapasowe w ww wymiarze nie mieściło się we wnęce w środku. A więc zrobiłem we własnym zakresie mocowanie koła zapasowego. Wykorzystałem do zamocowania kulę haka, przy okazji zmieściłem na tym zbiornik 10 litrów na wodę. Pod podwozie trafiły płyty osłaniające silnik i skrzynię biegów, oczywiście aluminiowe. Zderzaki zostały zmniejszone przy użyciu szlifierki kątowej, metalowych nie chciałem wstawiać ze względu na naszą kochaną policje i diagnostów. Snorkel zamontowałem bo tak mi się podobało. Dobrać odpowiedni model żeby pasował też trzeba poszukać na różnych forach. Cały samochód pomalowany jest raptorem w kolorze oryginalnym ale matowym. Na relingach zamieściłem belki a do nich led 42" na przód, po dwa ledy na każdy bok, tył światła cofania dodatkowe dwa ledy. Z przodu na zderzaku dwa ledy. Także w nocy mam jasno jak w dzień. Sterowanie całą elektrownią w jednym panelu w kabinie. Na górę wrzuciłem namiot 2 osobowy (wymiary 1,2 x 2 m). Który rozkładam w 1 minutę. Dodatkowo mam markizę zadaszenie uniwersalne które mogę mocować według własnego uznania, pod różnymi kątami w różnych miejscach, teleskopowe nogi i karabińczyki załatwiają sprawę. Przewożę to w torbie zamocowaną obok namiotu na dachu. Jako zaplecze socjalne zbudowałem zabudowę do bagażnika. Spełnia wymagania jako kuchnia oraz garderoba lub co kto chce. Posiadam kabinę prysznicową - przebieralnię. Prysznic akumulatorowy, wodę mogę czerpać chociażby z wiadra lub innego naczynia. O stoliku, krzesłach i macie na podłoże nie będą wspominać. Oprócz tego na pokładzie jest jeszcze agregat prądotwórczy inwertorowy, piła spalinowa lodówkę wożę w kabinie - lepszy dostęp np. do napojów. We wnęce po kole mieszczą się rzadziej używane rzeczy- klucze lina żarówki itp. Całą zabudowę wyciągają dwie osoby w minutę. Samochód przy takiej zabudowie pali 10-11 l/100km. Zabudowa zasłania widoczność do tyłu. Dwa lusterka boczne mogą wystarczyć, ale zamontowałem na klapie bagażnika kamerkę na desce monitorek i cały czas mam podgląd na tył tak jak w lusterku wstecznym. Sprawdziło się na wyjazdach a kosztowało zdecydowanie mniej niż oferowane na rynku. Nie używam tego na codzień i uważam że wydawanie kilkunastu tysięcy jest niezbyt ekonomiczne. A poza tym chciałem i robiłem żeby odpowiadało to moim potrzebom.
  10. Kazimierz dolny kemping nad Wisłą. Kemping Jawor Solina Wielka Pętla Bieszczadzka Lutowiska
  11. A tak wygląda kuchnia i socjal w śwince. Kuchenka, miska jako zlew, deska do krojenia, szafki do żywności po lewej stronie, woda bieżąca z kranu niestety nie rozkładałem bo sanitariaty miałem w pobliżu. Kabina i prysznic nie był rozkładany bo nie było potrzeby. Rozkładany stolik 4 osobowy, rozkładane krzesełka, zadaszenie przeciw słoneczne. prawa strona szuflady (wysuwane 80 cm) na odzież i inne szpargały. Pod sufitem zamocowana siatka na różne przydasie które potrzebujemy szybko mieć w dyspozycji (ręczniki, papier toaletowy, kurtki itp.) Lodówka na tylnym siedzeniu, żeby był szybszy dostęp do schłodzonych napojów. Zbiornik na wodę 10 l z dozownikiem mydła przy kole. W namiocie mieszczą się 2 osoby w tym jedna w moim formacie. Z uwagi na zabudowę w bagażniku świnkę wyposażyłem w kamerę i monitorek który służy jako lusterko wsteczne, bardzo pomocne mimo dwóch bocznych. Szczególnie przy cofaniu koło zapasowe wydłuża tył i lepiej dmuchać na zimno niż w coś zaparkować
  12. Taką kuchenkę używam. Wadą jest to że kartusz jest ciężko zużyć do końca i trochę się gazu zmarnuje. Ale ogólnie polecam.
  13. Można było zrobić na sklejce wodoodpornej ale ja miałem zbędną deskę podłogową. Grubość 2 cm zaimpregnowana lakierem jachtowym. W namiocie gąbka 5 cm o twardości T40, czyli bardzo twarda. Namiot kupiony w Auchan i trochę przerobiony stelaż. Na dwie osoby i obciążenie 200 kg daje radę.
  14. Sam zrobiłem taki wynalazek, całkowity koszt 600 zł. Może nie wygląda jak te wyżej pokazywane ale tamtych cena zaczyna się od 3500 zł. Wymiar podłogi 1,2 m x 2 m jest taki sam jak tych droższych. A w sumie służy tylko do spania i najważniejsze że czas rozłożenia to 1 minuta. Na wyposażeniu mam jeszcze zadaszenie 3x2 m, namiot - prysznic, zestaw stolik + 4 miejsca siedzące. Inwertorowy agregat prądotwórczy, piła spalinowa. Z tłu zamocowane na zawiasie koło zapasowe i zestaw szuflad z różna zawartością: kuchenka gazowa, naczynia, prowiant itp. Za kołem zapasowym jest zbiornik z wodą 10 litrów z kranikiem i zasobnikiem na mydło w płynie.
  15. Wyprowadziłem świnkę w podlaskie okoliczności przyrody. Jeszcze czysta ale po wczorajszej ulewie na koniec wyglądała znacznie gorzej. Dzisiejsza przejażdżka szlakiem powstańców styczniowych. Było trochę górek i trochę wody i mokradeł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...