Skocz do zawartości

Krzysztof Burbo

Nowy
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Krzysztof Burbo

  1. Udało mi się zdiagnozować w jakim kierunku iść. Pierw padło na padnięty wtrysk ponieważ po odpięciu jednego z wtrysków po niedługim czasie auto przestało lać paliwo na gazie i zaczął chodzić równo oraz przestał kopcić, natomiast podmieniłem na inny sprawny wtryskiwacz i objaw jest ten sam. Na benzynie też go zalewa. 

    Czy aby możliwe, że jest jakiś problem z instalacją elektryczną bądź z samym sterownikiem który podaje cały czas napięcie na cewkę wtryskiwacza?

  2. W dniu 12.07.2021 o 08:40, ewemarkam napisał:
    W dniu 12.07.2021 o 08:15, Krzysztof Burbo napisał:
    Witam, dzisiaj rano po odpaleniu subarynki pierw zadymiła na biało z wydechu potem zaczęła delikatnie kuleć. Po trasie 15km myślałem że może się coś poprawi ale niestety kopcenie nie zniknęło a auto dalej trochę kuleje i nie ma mocy. Check standardowo poświęcił trochę na zimnym silniku i zgasł później. Niepokoi mnie jedna rzecz a mianowicie zauważyłem, że podczas tej niedługiej trasy ubyło mi benzyny w takiej dość sporej ilości jakbym jechał na benzynie mimo, że auto jechało na gazie. Nigdy wcześniej nie było takiej sytuacji. Od czego zacząć bo rozumiem, że zapewne od sprawdzenia świec? Możliwe i realne jest żeby silnik mógł chodzić na obu paliwach?
    Pozdrawiam

    Tak jest to realne aby podawał oba paliwa. Jeśli uszkodzeniu ulegnie sterownik LPG. Zakręć LPG na butli i wtedy pojezdzij. Ale za bogata mieszkanka raczej dymi na czarno. Na biało leci gdy do komory spalania dostaje się płyn chłodniczy. Zobacz czy nie ubywa płynu z chłodnicy.

     

    Świece zostały zmienione, gaz odłączony i pomimo odpalania go na samej benzynie silnik nadal kulał oraz znacząco kopcił po dodaniu gazu a obroty były nieco zwiększone i na zimnym trzymał ponad 2tys a po rozgrzaniu nadal było ponad 1tys obr. Płyn chłodniczy trzyma taki poziom jak zawsze. Sprawdzałem zegarem ciśnienie na poszczególnych cylindrach i na trzech wynosiło ono około 12 barów natomiast na jednym 8.5bara. Niepokoi mnie trochę niższe ciśnienie na tym jednym cylindrze ale auto jeździło kilka dni bez większych problemów i aż ciężko mi uwierzyć, że tak nagle z dnia na dzień powstał problem. Dodatkowo spiąłem czarne kostki pod kierownicą i check wymigał mi błąd 22 oraz błąd 24 i według tego co udało mi się wyszukać w internecie wskazują one na problem z czujnikiem spalania stukowego i problem z zaworem regulacji powietrza biegu jałowego.

  3. Witam, dzisiaj rano po odpaleniu subarynki pierw zadymiła na biało z wydechu potem zaczęła delikatnie kuleć. Po trasie 15km myślałem że może się coś poprawi ale niestety kopcenie nie zniknęło a auto dalej trochę kuleje i nie ma mocy. Check standardowo poświęcił trochę na zimnym silniku i zgasł później. Niepokoi mnie jedna rzecz a mianowicie zauważyłem, że podczas tej niedługiej trasy ubyło mi benzyny w takiej dość sporej ilości jakbym jechał na benzynie mimo, że auto jechało na gazie. Nigdy wcześniej nie było takiej sytuacji. Od czego zacząć bo rozumiem, że zapewne od sprawdzenia świec? Możliwe i realne jest żeby silnik mógł chodzić na obu paliwach?

    Pozdrawiam

  4. Problem prawdopodobnie się rozwiązał, próbowałem odpiąć przeplywomierz, sprawdzałem iskre, przewody WN i finalnie udało się odpalić na hol. Auto chodzi już kilka dni odpala na mrozie i żadnych problemów z odpalniem póki co nie ma. Podejrzewam, że był tak zalany tymi wszystkimi próbami odpalenia, że obroty z rozrusznika były za słabe do odpalenia.

  5. 12 minut temu, ewemarkam napisał:

    Po wymianie pompy zmierzyłeś ciśnienie?

    Może być tak że ciśnienie kiepskie ale też przepływy marne. Przewody paliwowe są w dobrym stanie? Mam na myśli te pod samochodem.

    Ciśnienie zmierzyłem za filtrem paliwa i jest około 5bar więc napewno jest różnica. Przewodów paliwowych jeszcze niesprawdzałem. 

  6. Witam, wszystko zaczęło się gdy na benzynie auto zaczęło przerywać i początkowo więcej niż 4tys obr się nie kręciło. Po kilku dniach ledwo 3.5tys obr i postanowiłem, że należy wymienić filtr paliwa i tak zrobiłem. Przez chwilę było dobrze lub mi się tak wydawało bo częściej używam lpg niż benzyny. Po kilkudziesięciu zrobionych kilometrach problem znowu powrócił ale miałem problem z odpaleniem, pierw zapalał i gasł po jakiś 20/30sekundach, potem już kompletnie go nie mogłem odpalić. Ciśnienie paliwa zmierzone-ledwo 1bar. Wymieniłem pompę paliwa i problem z odpaleniem nadal jest, za nic go nie można odpalić. 

    Dodam, że jeszcze gdy ledwo ale chodził to gdy przeskoczył już na gaz po kilku minutach to wkręcał się w obroty jak powinien. 

  7. W dniu 3.07.2020 o 00:29, Matiz napisał:

    to tak:

    -Stabilizator nie ma wpływu na prześwity. Chyba że zaszły dziwne okoliczności jak:
    krzywy, różnej długości łączniki, oparcie sie o coś po obnizeniu
    -stan amortyzatorów nie ma wpływu na prześwit. Chyba że zaszła okoliczność mechaniczna, tzn:
    jeden amortyzator ma talerz na innej wysokości (czytaj: są dwa inne amortyzatory)

    Ale tak czy owak za wysokość odpowiadają tylko i wyłącznie sprężyny. No chyba że j.w kombinuje sie z wysokością talerza kolumny

    Twoja dedukcja jest dobra, coś takiego może być spowodowane peknięciem spręzyny na innym kole. Może też być błąd przy wymianie podzespołów, np spręzyna źle leży w poduszkach. Mogło sie też zdarzyć, że trafiły sie pomieszane sprzężyny lub amory (jeżeli były ostatnio wymieniane)

     

    Generalnie przypadek strasznie dziwny bo niby wszystko wymienione z tyłu z układu amortyzacji wraz ze sprężynami a tu takie skrzywienia. Zastanawia mnie bardzo sprężyna przednia lewa. Nie mierzyłem jej prześwitu względem prawego koła ale kilka razy rzuciło mi się w oczy że prześwit tego koła jest jakby niższy niż zwykle.

     

    No nic pokombinuje ze sprężynami z przodu bo chyba to może być problemem ale ciekawe czy po takim czasie(kilku miesięcy) wciskania tej jednej sprężyny z tyłu będzie ona potrafiła jeszcze trzymać się tak samo jak prawa strona.

  8. Witam, kilka miesięcy temu gdy zmieniałem amortyzatory i sprężyny z tyłu bo już był tzw. ,,tyłoprzysiad,, tył poszedł w górę lecz zauważyłem po pewnym czasie że jest z lekka krzywo, tzn. prześwit lewego tylnego koła jest względem prawego mniejszy o jakieś 1.5/2cm. Niby nie ma się o co czepiać ale nawet czasem jak z tyłu się dobrze przypatrzy to widać że auto jest lekko przekrzywione co poprostu nie powinno mieć miejsca. Łączniki stabilizatora przedniego zmienione oraz amortyzatory przód, ostatnią opcją o której myślę są sprężyny przednie. 

    Ktoś może miał podobny przypadek bądź wie w czym szukać problemu? Czyżby zestaw amorków  od KAYAB-a okazał się trafny i jedna strona trzyma słabiej lub może poprostu przód trzyma z lewej strony słabiej bo czasem też to widać ale to może z powodu tyłu też go wciska:huh:

     

    Ps. Odrazu dodam, że kielichy zdrowe.

  9. Witam, szukam jakiegoś sprawdzonego i konkretnego sposobu na pozbycie się szumów powietrza wpadającego do wnętrza poprzez szczelinę między szybami bezramkowymi a uszczelkami. Przy +100kmh nie słyszę własnych myśli i jest to strasznie uciążliwe. Praktycznie każda szyba wydaję jakieś odgłosy związane z tym powietrzem. 

  10. Witam, po zmianie zawieszenia z przodu na poliuretanowe (czerwone 80sha) i ustawieniu całej zbieżności wszystko było cacy aczkolwiek jeździłem początkowo tylko i wyłącznie po równych asfaltowych drogach. Po czasie kiedy przyszło mi pojeździć trochę po mniej równych drogach/polnych drogach z zawieszenia dobiegają dziwne odgłosy, tak jakby było wybite mimo że jest nowe. Generalnie jest różnica w twardości między seryjnym zawieszeniem ale aż taka że słychać stuki? Aż cała buda się trzęsie lekko przez to na nierównościach a przednie zawieszenie w pada w pewien sposób rezonans.

    Czy tak powinno być na czerwonym poliuretanie?

  11. W dniu 27.01.2020 o 15:00, sherman napisał:

    Sprawdź czy linka przy skrzyni biegów się nie urwała, ten krótki odcinek. Stojąc przodem do samochodu po lewej stronie wychodzi ze skrzyni do zegarów. Odkręć ją od skrzyni a potem zdemontuj od długiej,  krótką linkę, trzyma się na wysuwanym zabezpieczeniu. Z tego co pamiętam w środku jest sprężynka. Jak linka wyjdzie z metalowej rurki to masz odpowiedź. 

    Próbuje odkręcić tą nakrętkę na skrzyni od linki która w dodatku okazała się plastikowa i zbytnio nie chce ruszyć i zaraz chyba pęknie.

     

    Udało mi się natomiast sprawdzić to w inny sposób i po odpięciu linki z licznika i wywaleniu jej pod zegary podczas jazdy linka ani drgnie więc na na bank albo linka siedzi albo ze skrzyni niewychodzi napęd na linkę

  12. W dniu 21.01.2020 o 15:03, RadekKraków napisał:

    Witam ,
    zakupiłem bardzo ładnego GC wolnossącego 2,0 wersja RX 125KM i mam pytanie co i za ile można zrobić z wydechem, żeby choć w jakimś stopniu "bulgotał" jak w STI ? 
    Oczywiście zdaję cobie sprawę , że tak samo  nie będzie, ale może choć trochę uda się go "obudzić"
    Z góry dziękuje ! 

     

    Przestudiuj sobie ten temat

     

  13. Witam, z dnia na dzień w mojej GF przestał działać prędkościomierz i zaświecił się check engine, jakby tego było mało zgasła dwa razy przy dojeżdżaniu do świateł. Po spięciu diagnostycznych kostek wywaliło błąd 33 czyli czujnik prędkości. Prędkościomierz mam na lince.

    Szukałem informacji w necie ale natrafiłem na temat licznika elektrycznego czyli nie mojego.

    Czy ktoś wie gdzie szukać tego czujnika i jak sprawdzić jego działanie, ew. ile powinien mieć Ohm czy może gdzieś indziej szukać przyczyny?

    Pozdrawiam

  14. 4 minuty temu, mirasek napisał:

    Można, z tym że możesz napotkać problem jeżeli łącznik jest w zamienniku, bo nie zawsze średnica tulejek jest identyczna jak w oryginale i poli może nie pasować. Warto wcześniej skonfrontować średnice. Inna sprawa że plastikowa "baza" potrafi się rozłamać przy dużym obciążeniu, zdarzyło mi się 2x rozerwać przedni łącznik z tym że było to forkiem na dużej nierówności po za drogą. Na ile to kwestia zastosowania twardszego poli a na ile zmęczenia starego plastiku, nie wiem.

    Dzięki za info, w sumie nie pomyślałem że łączniki które już siedzą to mogą być zamienniki. Chyba przystane na opcji łączniki drugie też plastikowe nowe po 40zł za sztuke i wyjdzie mi 80zł za nowe dwa łączniki a nie 120zł dopłaty za same 4 tulejki łącznika które przy okazji mogą okazać się problematyczne w montażu 

  15. Witam, aktualnie rozglądam się za jakimś tłumikiem końcowym do mojej imprezki 2.0 116km gf n/a. Temat kolektora nierównoodległościowego mam już ogarnięty, teraz zostaje mi wybór końcówki. Początkowo zastanawiałem się nad WM Sport-em ale stanowczo o nim zapomniałem po wielu opiniach w internecie (cena mówi sama za siebie), teraz mam na oku tłumik firmy PROEX z oznaczeniem PROSERIES w dość atrakcyjnej cenie (około 500zł z wysyłką). Dobre opinie także słyszałem o RM Motors lecz ostatecznie nie wiem który wybrać.

    Moje pytanie brzmi co forumowicze sądzą o PROEX-ie i RM Motors-ie, ewentualnie co polecają?

    Zależy mi na znośnej cenie (500zł max), używany tłumik też wchodzi w grę. Główny cel to przyjemny bulgot i znośna głośność. 

    Może ktoś ma coś sensownego na zbyciu typu Prodrive o którym chodzą same pozytywne opinie:thumbup:.

    Pozdrawiam

  16. Witam, od 5miesiecy jestem posiadaczem auta jakim jest subaru impreza gf z roku 1996. Auto ma przejechane 273tyś km. Od momentu kupna zrobiłem nim 10tys km. 

    A dokładnie było to tak:

    Po kupnie odrazu posprawdzalem wszystkie płyny i olej był w normie, po jakiś 200km znowu sprawdziłem i olej nadal był. Więc jeździłem bez zmartwień do czasu kiedy po około 1000km sprawdziłem bagnet na którym oczywiście nic nie było.

    Przez 9tys km przebujałem się na dolewkach których łącznie wyszło z dobre 5 litrów bo auto było potrzebne pilnie i nie miałem czasu i kasy na naprawy. Generalnie co około 200km sprawdzałem olej i średnio tą ,,setke,, lub nieco ponad trzeba było podlać.

    Moje obserwacje doprowadziły mnie do tego że zauważyłem że olej lekko cieknie (tradycyjnie) spod pokrywy zaworów i spod tej plastikowej osłony rozrządu.  Subaru nie kopci na biało.

     

    Proszę o jakieś porady jak się za to zabrać i co może być przyczyną, z góry dzieki

  17. Udało mi się dojść do tego(albo i nie udało bo nie wiem czy seria wolnossak miała stabilizator z tyłu), że u kolegi w imprezie gf wolnossaku jest prawdopodobnie dodany stabilizator z tyłu, którego u mnie nie ma. 

    Generalnie pomierzyliśmy wymiary tych amorów i sprężyn i są niemalże identyczne więc jedyna różnica to ten stabilizator.

     

    Drugą rzeczą jaką udało mi się zaobserwować to to że prawdopodobnie mam tarcze zmienione z imprezy gt i prawdopodobnie są one zmienione wraz ze zwrotnicami (nie wiem czy tak fachowo się to określa bo tam nic nie skręca ale amor jest do tego przykręcany).

     

    -Czy przez brak stabilizatora mógłbym mieć glebe na 3-4cm?

    -Czy ,,zwrotnice,, z tyłu w imprezie GT były innych rozmiarów niż w N/A?

  18. Witam, chcę przerobić kolektor aby mój 115km 2.0 zaczął nieco bulgotać. Ma ktoś może do tego gotowe schematy lub nawet jakieś zdjęcie jak to u siebie ma zrobione. Mam też pytanie co do średnicy rur. Póki co mam w głowie myśl że z cylindrów do gruchy wchodzą rury 1.75cala i wychodzi na katalizator już 2cale. Jak sadzicie rozmiary są ok?

  19. 6 godzin temu, Farmer napisał:

    Skoro kupiłeś sprężyny nowe do kombi i dalej siedzi w porównaniu z inną to.

    1. Może ta inna jest za wysoko

    2. masz amortyzatory od czegoś innego

    3. urywają się kielichy 

    :coffee:

     

    1.W tej innej z tego co mi wiadomo, siedzą jakieś kayaby. Nie wiem czy dedykowane czy jakieś wyższe. 

    2. Jedyne sensowne rozwiązanie, lecz nie wydaje mi się bo otwory od podtrzymywania przewodów hamulcowych były jeszcze na swoim miejscu nie naruszone, i przy zmianie sprężyn musiałem ponacinać te otwory, więc wydaje mi się że amory seria ale, że aż tak nisko by były. Chyba że poprostu już straciły swoje właściwości i siedzą niżej.

    3.kielichy zdrowe

     

    Zastanawia mnie czy idzie kupić coś takiego jak amortyzator dłuższy o powiedzmy te 2cm czy może poprostu spróbować dorobić podkładkę np do 1cm na górne mocowanie amora i podkładkę 1-2cm na dolne mocowanie sprężyny. 

  20. Witam, od niedawna jestem w posiadaniu imprezy gf 96rok. Problem polega na tym że tył znacząco jest niżej w porównaniu do przodu. Wymieniłem sprężyny tylne (kayaby). Dodam że mam butle z gazem ale napewno nie wcisnęła by ona aż tak tyłu bo znajomy też ma impreze gf z gazem i ma o wiele wyżej tył. Słyszałem o podkładkach pod sprężyny. Ktoś wie gdzie ich szukać tak żeby pasowały bez kombinowania? 

    Może ktoś ma inne pomysły i obejdzie się bez podkładek.

    Pozdrawiam:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...