Skocz do zawartości

rolbas

Nowy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rolbas

  1. Tak twierdze i ja :grin: No wiec jestem po ogladzinach Forka MY00 2.0 AT z przebiegiem 120 kkm. Jakos ten Forek sie odpycha. Szalu rzeczywiscie nie ma ale da sie spokojnie w ruchu ulicznym uczestniczyc . Ogolne wrazenie dosc pozytywne poza minimalnym sciagniem w lewa strone. Wlasciciel sie zarzekal ze dzwonu nie bylo. Moze opony zimowe o biezniku juz mniej niz "takie sobie" taki efekt powoduja? Tak bynajmniej mialem w innych autach. Ustawianie goemetrii , cuda na kija a zalozylem nowe opony i bylo OK. Wyczuwawlne tez delikatnie "pompowanie" pedalu hamulca przy dlugich hamowania np z gorki. Z przody sa nowe tarcze i klocki ale byc moze juz zuzyte tylne bebeny taki efekt daja? Sam silnik , skrzynia, naped, bez zastrzezen. Dosc fajowe autko choc nie takie duze w srodku a zwlaszcza bagaznik jak to wyglada na fotkach. A ja przestrzeni wlasnie dosc sporo potrzebuje. Legacy/Outback moze jednak?? Mam pytanie co do pilota zamka centralnego: gosc ma taki kwadratowy pilocik z dwoma guzikami "OPEN" i "CLOSE". Oryginalne to jest?? bo wyglada troche jak wczesna chinszczyna... No i cena: gosc krzyczy 6800 Euro co przy terazniejszych cenach Euro pokazna sumke robi... Waszym zdaniem cena bardzo duza czy przecietna na na Forka 2.0 AT w tym roczniku i przebiegu ?
  2. Nie jestem przekonany czy jednak nie warto regularnie wymieniac oleju. Zastrzegam, ze nie wiem nic o ASB w Subaru ale wypowiem sie na przykladzie ASB Mercedesa. Skrzynie automatyczne Mercedesa sa znane ze swej niezawodnosci i trwalosci ale fabryczne zalecenie by oleju nie wymieniac , niejednemu juz dalo po kieszeniu.Takie skrzynie Mercedes wprowadzil wraz z modelem W210 i wowczas ASO twierdzilo ze " jeden olej na cale zycie skrzyni". I to byla prawda bo zycie skrzyni sie konczylo w majlepszym przypadku po 150-200 tys km. A czesto (np w moim egzemplarzu) i po 100 tys km i skrzynia musiala byc wymieniona na owa gdyz naprawa byla nieoplacalna Uzytkownicy ktorzy na przekor fabryce olej i filtr regularnie wymieniali , takich sensancji nie doswiadczali. Co ciekawe Mercedes po cichu wycofal sie z tych zalecen i dla w210 po lifcie juz mozna bylo olej w ASB wmieniac ( nawiasem dodam ze ASB w modelach starszych potrafia bez wiekszej sensacji 600 tys km przechulac -do naprawy a nie wymiany skrzyni - no ale tam sie nakazywalo wymianiac olej max co- 60 tys km) Ja jestem zwolennikiem regularnej i dosc czestej wymiany plynow eksploatacyjnych gdyz wierze, ze czysty swiezy olej jest lepszy od zabrudzonego w wyniku naturalnego zuzywania sie elementow wspolpracujacych. A skutecznosc filtrow jest ograniczona wiec wymiana oleju jest usunieciem brudow ktore kraza w ukladzie a ktorych to filtr wylapac nie ma mozliwosci.
  3. Bagaznik jest wazna kwestia bo teraz ladujac wozek blizniaczy do W210 sedan reszta trzeba upychac. W Foresterze mozna z bagazem pojsc do gory , no i krawedz zaladunku dosc wysoko, duzy otwor do zaladunku. To sa spore zalety tekiego nadwozia. W210 2.0 pali 8-8,5 PB przy spokojnej jezdzie. Tak wiec 10 litrow mozna przezyc. Przy przebiegach rzedo 20 tys km mozne nawet nie bedzie sie oplacalo bawic w LPG..
  4. Tzn mieliscie W210 sedan? Bo W210 kombi jest rzeczywiscie baaardzo duze ale sedan juz taki sobie.
  5. Zwracam sie z prosbe o opinie i rady, podzieleniem sie doswiadczeniem co do Forestera MY 00 2.0 automatic. Cel: kupic dosc pojemne Subaru gdyz rodzina wraz z pakunkami juz slabo sie miesci w mercedesa W210 sedan... Jestem juz kilka lat zwiazamy z starymi dobrymi Mercedesami i mozna tez i kupic solidnego Mercedesa kombi jednakze zawsze ciagnelo mnie do Subaru, moze dlatego ze nigdy nie mialem? Auto ma byc dla zony z dziecmi wiec nie masakryczne osiagmi na szosie czy terenie sa priorytetem a bezpieczenstwo czynne jak i wlasciwosci trakcyjne co pozwola spokojnie jezdzic po drogach ktore nie mieszcza sie w pierwszej kategorii odsniezania. Zamierzamy w tym roku wrocic na gleboka sielakowa wies ( w mysl zasady "co sie martwisz co sie smucisz ze wsi jestes na wies wrocisz") wiec auto 4x4 na pewno bedzie moglo swoje zalety pokazac w codziennym uzytkowaniu. NA cel wiazlem w sumie dwa modele: Forester i Lagacy/Outback w kombi of koz. Budget jest ograniczony wiec liczosc interesujacych ofert rowniez. Nie mniej jednak zainteresowal mnie o taki egzemplarz Forestera: MY00 2.0 automatic Pytania ktore mnie nurtuja: 1) czy w ogole taki Forys jest wart uwagi i blizszego obwachiwania. Czy cos ze zdjec mozna wywnioskowac negatywnego o tym konkretnym egzemplarzu? 2) automatic jest sprawa dosc pozadana w samochodzie gdyz zona po prostu woli jezdzic automatem i o ile w np Mercedesie skrzynia automat jest tak samo dobra i niezawdna ( a nawet bardziej niezawodna) niz manualna to jak sie przedstawia sprawa trwalosci i niezwodnosci AT w Subaru? 3) silnik 2.0 125 KM , juz czytalem ze nie grzeszy dynamika ale czy do spokojnej jazdy nie jest wystarczajacy? W sumie biorac pod uwage kto tym autem bedzie glownie jezdzil sprawa pierwszrzedna bedzie niezawodnosc no i zuzycie paliwa. Nie ukrywam ze kusi tez zalozenei LPG . Chetnie poczytam na temat wyzszosci jednego silnika nad drugim. 4) Kwestia ilosci miejsca na pasazerow i bagaze: czy Forester jest zasadniczo wiekszy od np : Legacy/Outback z podobnych rocznikow? Ktore z aut sprawdzi sie lepiej jako auto rodzinne? Przed zalogowaniem sporo czytalem archiwum i naturlanie sporo sie dowiedzialem jednak gdy przychodzi do rozwazan nad konkretna sytuacja i autem to mimo wszystko zapytac sie trzeba raz jeszcze, wiec wdziecznym bylby za odpowiedzi czy to w formie rad/opinii lub tez poprzez podanie linkow do gotowych juz odpowiedzi na ww pytania.
  6. Witam sie ze wszystkimi , starymi wygami jak rowniez i raczkujacymi w temacie Subaru. Ja tez raczkujacy jestem. A wa zasadzie nawet nie raczkujacy bo dopiero przymierzam sie do kupna Subaru. Nie mniej wierze ze korzystajac z wiedzy forumowiczow dokonam jedynie wlasciwego wyboru co do samochodu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...