Jestem leśnikiem, na co dzień przemierzam leśne drogi gruntowe. Do tej pory dzielnie służył mi Outlander I 2,0 b+g, wcześniej Kia Sportage I A na początku Poldzio. I zawsze gdzieś z tyłu głowy chodził mi Forester a że nadeszła konieczność zakupu to chciałbym poradzić się szanownych forumowiczów. W grę wchodzi Forester II 2005-2008, benzyna z gazem lub pod gaz, budżet do 25tysi. Turbo raczej odpada bo za wysokie koszty utrzymania. 1. Ile w terenie tak naprawdę daje reduktor? W Outlanderze nie miałem i dawałem radę, w Kii był i w zasadzie nie używałem. Niektórzy stosują podobno jako namiastkę turbo przy wyprzedzaniu? 2. W silniku 2,5 at reduktora nie uświadczę, tylko w 2,0 tak? 3. Czy w 2,0 158km regulacja luzów zaworowych wiąże się z koniecznością wyjmowania silnika i ile to na chwilę obecną kosztuje? 4. Gdzie fachowo coś takiego zrobić (okolice Ostrów Mazowiecka, Wyszków) 5. Czy każdy w miarę ogarnięty mechanik poradzi sobie z naprawami czy to już wyższa szkoła jazdy i będę musiał szukać fachowców? 6. Koszty standardowych części i ich dostępność - duża różnica pomiędzy np Outlanderem? 7. Czy bać się zakupu 2,5 at b+g jeśli wiem że 2 lata temu była robiona UPG w tym egzemplarzu, mogą być jakieś symptomy spartolonej roboty? 8. Jakie max opony całoroczne wejdą żeby nic nie tarło a żeby w terenie szło i było wysoko? 9. Jak jest z korozją - szczególnie spodu, zabezpieczać barankiem czy mija się to z celem?
10. Co lepiej benzyna z gazem czy benzyna i samemu zakładać? Jakie koszty instalacji przy 2,0 at i 2,5 at? Z góry dziękuję za jakiekolwiek rady