Skocz do zawartości

Sterith

Nowy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Kraków
  • Auto
    Subaru Legacy V kombi
    2011r
    Benzyna 2.0
    150KM
    6MT

Osiągnięcia Sterith

0

Reputacja

  1. A czy coś takiego ma sens? https://vtech.pl/katalog/chip-tuning-Subaru-Legacy-V-2.0-110kW-150KM Czy omijać szerokim łukiem? Tak jak pisałem wcześniej, przyrost mocy jest sprawą drugorzędną. Docelowo chodzi o "płynniejsze" i "przyjemniejsze" działanie na pierwszym biegu.
  2. A nie wiecie Panowie gdzie można wyregulować mapę zapłonu gdzieś na terenie Krakowa bądź okolic? Oraz jakie plus minus są to koszty?
  3. @pysiek2247, @Sasha_A80 Dzięki serdeczne za odpowiedzi Dobrze wiedzieć, że w innym egzemplarzu wygląda to podobnie. Być może jeszcze ktoś się podzieli jakąś informacją?
  4. Cześć wszystkim! :) Jest to mój pierwszy post na forum i jeśli cokolwiek napiszę, umieszczę i zrobię nie tak jak należy, to proszę o reprymendę w kilku żołnierskich słowach. Ponad rok temu zakupiłem Legacy V 2011r. 2.0 150KM 6MT kombi po drodze popełniając podstawowe grzechy kupującego, a więc: od handlarza i sprowadzone ze Szwajcarii (no ale chcącemu nie dzieje się krzywda). Jedyne co się udało to sprawdzić w ASO czy w miarę wszystko jest ok (i nawet było :D) ale raczej na pewno był bok przerysowany (a znając życie to można spodziewać się różności). Z większością rzeczy liczyłem się na starcie i w tym momencie (w celach informacyjnych) jesteśmy po wymianie: - akumulatora - wiskozy na zregenerowaną + olej skrzyni - oleje, świece (standard) - sonda lambda (o dziwo pierwsza - ponoć to mniej częste) - rozrząd (niedawno, ale ponoć stary był jeszcze ok) Tyle tytułem wstępu. Po roku użytkowania pojawiło mi się kilka pytań i może ktoś się z tym spotkał lub jest w stanie powiedzieć czy te auta tak mają. 1) Czy szyby wszędzie chodzą tak opornie? Aż czuje się tą męczarnię gdy muszą się podnieść, a przy szybkim naciśnięciu dół-góra bardzo często się blokują i trzeba odczekać, żeby móc nimi ruszyć (obydwie strony przód). 2a) Skrzynia biegów chodzi strasznie topornie. Szczególnie zmiana z 1 na 2 czuć czasem, że bieg nie wychodzi płynnie tylko tak jakby wyskakuje. Przy wbijaniu dwójki czasem jest efekt szarpnięcia lub nawet delikatne zgrzytnięcie. Przy szybszej jeździe na biegu 4 słuchać delikatny świst. Nie zrozumcie mnie źle, tragedii nie ma. Przeczytałem wiele wątków i wiem, że te skrzynie są nieco toporniejsze ze względu na zastosowaną technologię, ale chciałbym się dowiedzieć czy trzeba się zainteresować takimi objawami czy jest to aż nazbyt normalne. 2b) Jazda na "jedynce" nie należy do przyjemnych (np. podczas stania w korku). Nie wiem czy wszystkie benzyny tak mają, a może ten typ samochodu, ale ruszając i utrzymując niewielką prędkość lub odpuszczając pedał gazu i po chwili delikatnie go znów dociskając auto "porusza się" szarpnięciami. Trzeba nieco mocniej docisnąć gaz, żeby znów zachowywał się normalnie. Być może, po prostu, benzyna tak ma, ale czy rzeczywiście zawsze jazda na "jedynce" jest mało przyjemna? 2c) Często po wciśnięciu sprzęgła czy wrzuceniu na luz (np. dojazd do świateł) obroty powracają do nominalnych i opadają nieco niżej, że aż autem zadrga. Nie trwa to długo, jednak nieco irytuje (szczególnie w korku gdzie takich cyklów start-stop jest dużo). Przepustnica została dokładnie wyczyszczona jednak efekt się utrzymuje. Pytałem o to w kliku serwisach, które znają się na Subaru jednak tak z marszu nikt nic nie powie, ale może ktoś z Was miał podobne objawy. Być może ma to związek ze skrzynia lub z elektryką (sam nie wiem ale może efekt się zwiększa gdy wycieraczki i AC są włączone). 3) Wiem, że wiskoza była wymieniona na zregenerowaną i już cały układ napędowy dostał za swoje, ale zauważyłem ciekawą rzecz (być może normalną - jak wszystko). Przy normalnym podłożu wszystko jest super np. parkowanie tyłem w garażu podziemnym, przed sklepami w słoneczny dzień itd. Jednak kiedy pada deszcz i kostka brukowa jest mokra to przy mocnym skręcie są szarpnięcia. Czy taki jest własnie efekt działania 4x4? Przy uszkodzonej wiskozie taki efekt był cały czas, a tutaj tylko przy specjalnie śliskiej nawierzchni. Być może mokra kostka brukowa jest na tyle śliska, że sprzęga napęd ale nie na tyle, żeby koła się ślizgały bez szarpania? Przepraszam jeśli te pytania są zbyt trywialne na to forum jednak chciałem zobaczyć Wasza opinię. Nie mam wiedzy specjalistycznej, przeczytałem wiele wątków i nie znalazłem wyczerpujących informacji. Wiadomo, że autko mogło by być mocniejsze, mieć turbinkę, lepszego kopa, ale zgodnie z poradami z forum, nauczyłem się jeździć na wyższych obrotach i moc oraz dynamika są wystarczające. Radochę z jazdy czerpię straszną i chciałbym czerpać jeszcze większą - więc pytam :D Dzięki za wszystkie odpowiedzi!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...