stasio

Też mam H6, ten sam rocznik, od 4 miesięcy. Kontrolka ze ślizgającym się samochodem zapala się przy przyspieszaniu/hamowaniu na śniegu - tak jak powinna. Kontrolki "VDC" jeszcze nie widziałem w akcji... Za to jakiś czas temu losowo zapalało mi się "VDC OFF", teraz przestało. Podejście mechaników z warsztatu, kiedy im o tym powiedziałem => panie, daj pan se spokój z tymi lampkami, to nie jest łatwo popsuć, przyjedź pan jak będzie jakiś poważny problem

Raczej minus... Wolałbym załatwić wszystko jedną wizytą na warsztacie zamiast odwiedzać warsztat raz w miesiącu: "Dzień dobry, to znowu ja, proszę nie uciekać..." :-)

Mam dziwny problem - nie wiem jak się dostać do żarówki stopu w OBK 2001. Z lampami umieszczonymi w klapie bagażnika nie ma problemu - w klapie są takie małe klapki, pod którymi siedzą sobie grzecznie żaróweczki. Natomiast pod klapkami umieszczonymi w rogu nadwozia są tylko kable i fragment karoserii - nie ma stamtąd dostępu do żarówek. No to jak, całą tylną lampę trzeba odkręcać? Pomożecie?

A tak off-topic zapytam: kupiłeś OBK z 2001 roku z przebiegiem 75 tkm? Gdzie można takie znaleźć? Jeżeli tak, to gratulacje... Mój - ten sam rocznik - ma 160 tkm

Od dwóch tygodni mam OBK MY'01 - kupionego bardzo spontanicznie Tyle dobrych wiadomości, a teraz problemy... 1. Jaki warsztat w Trójmieście byście polecali? Wiem o ASO Zdanowicza na Grunwaldzkiej (generalnie nie najlepsze opinie zbiera) i Auto-Geo w Gdyni na Wielkopolskiej (poprzedni właściciel tam serwisował, z tego, co widzę tutaj, to niektórzy chwalą, niektórzy wręcz przeciwnie). Czy są jeszcze jakieś warsztaty, gdzie w razie problemów warto zajechać? 2. To taki detal, ale dzieci mnie o to męczą OBK ma podwójny szyberdach. Czy podsufitkę pod tylnym szyberdachem można odsunąć do tyłu bez otwierania całego szyberdachu? Z instrukcji do Legasia wynika, że można - wystarczy przesunąć ją do tyłu. U mnie coś nie chce iść - to znaczy podsufitka przesuwa się do tyłu tylko razem z górną szybą. A jak jest u Was? Próbować przesunąć na siłę, czy to tak ma?

Rodzina mi się powiększyła, do Skody Felici już się nie mieściliśmy i przyszła pora na coś większego. Oglądałem Volvo V40, Omegę, Mazdę 626 i tak jakoś nie potrafiły mnie przekonać... Zobaczyłem 7-letniego Outbacka - i stwierdziłem, że to jest to. Zupełnie irracjonalnie i bez zastanawiania się. Żona stwierdziła: "ładny, podoba mi się, kupuj" - i jest nasz. A czy to była dobra decyzja - to się dopiero okaże Tak czy owak - witam serdecznie!