Dzień dobry/Cześć,
We wrześniu kupiłem Outbacka... wyszedł trochę z excela bo niby aut nie kupuje się sercem - i w zasadzie
tak było do czasu aż nie zacząłem swoim jeździć. Dużo jeździć, bo został kupiony na trasy w góry.
Na początku w miarę stali towarzysze podróży uśmiechali się na "O! Subaru!". Teraz sami mi wynajdują.
Serdeczności
Tomek