dirkdiggler

Ja jeszcze Was pomaltretuje statystykami bo dane są dostępne i można sobie zestawiać je w dowolny sposób. A że u mnie trasy powtarzalne, prędkości powtarzalne, kierowca ten sam, obciążenie auta też to coś tam można narysować. I tak: Różnica zużycia paliwa LATO / ZIMA Jako okres zimowy wyznaczyłem czas jazdy na oponach zimowych a okres letni to ten na letnich kapciach (notuje w apce dzień montażu) Łącznie dane z 118 890 km, w tym 68 423 km letnich (dwa pełne sezony i ciutka obecnego) oraz 49 824 km zimowych (dwa pełne sezony). Jak widać zimą Outback pali więcej, a dokładnie w moim przypadku o 9% więcej (0,68l/100km). Czy wynika to z większego obciążenia elektrycznego tj grzany fotel, kierownica, ogrzewanie kabiny, opony zimowe, dłuższe nagrzewanie samego silnika? Pewnie wszystko na raz. Dodatkowo przy okazji mycia świeżo co zdjętych kół zimowych posprawdzałem jak trzymają się Pilot Alpiny oraz felgi Braid. Najpierw mycie kółek Opony trzymają się OK. Udało się ich nie uszkodzić, nie przytrzeć, zużycie równomierne. Zawsze po skończeniu sezonu myję koła, woskuję felgi i mierzę głębokość bieżników wszystkich 4 kół. To był drugi pomiar jako że sezon opon tez był drugi. Opony spokojnie zrobią trzeci sezon, a na podstawie obserwacji obecnego zużycia można nawet założyć że zrobią być może i czwarty sezon (jesli nie staną się nieznośnie głośne). Na tę chwilę pomiar zużycia wygląda następująco: Po dwóch sezonach i prawie 50tys km głębokośc bieżnika (średnia z 4szt) to 6,8mm. Zużucie jest bardzo równe miedzy sztukami ale ja zawsze co 10tys km rotuję koła i widać to działa. Przyjmując że minimum dla zimówki to 4-5mm to to pozostało jeszcze sporo kilometrów do nawinięcia. Teoretycznie patrząc na estymację można przyjąć, że opony przejadą do przebiegu ok 75 - 90 tys km. Opony tracą ok 0.33mm na każde przejechane 10 000km Potem zrobię podobne zestawienie dla letnich fabrycznych Bridgestone'ów Alenza. Natomiast Braidy (wszystkie 4ry sztuki dostały purchelki pod lakierem w okolicach kapsli. Mogłyby trochę dłużej wytrzymać szczerze mówiąc. Nie mniej i tak planowałem przelakierować je na czarno w ramach ściemniania OBKa więc pewnie się tym zajmę za jakiś czas.

A teraz dane na które nikt nie czekał Sprawdzenie wskazań komputera liczącego spalanie tj AVG A oraz wartości rzeczywistych spalania liczonych z dystrybutora. Jak gdzieś wcześniej pisałem notuję wszystkie tankowania w aplikacji fuelio w której również można sobie dopisywac komentarze do każdego tankowania. I tak korzystając z tej opcji zaczęłem robić notatki ze wskazaniem zużycia paliwa przez komputer samochodu AVG A. Za każdym razem po zatankowaniu kasuję tę wartość zatem aż do następnego tankowania zlicza średnią z przejechanego dystansu. Badanie obejmuje różne stacje benzynowe. I tak oto powstało zestawienie. Na podstawie 11- stu tankowań i łącznego dystansu 5798km stwierdzam że wskazania komp samochodu są wręcz szokująco precyzyjne. Również licząc średnią ze średnich jesteśmy bardzo blisko siebie.

A olej w cvt nie wymieniasz przy 120kkm?

SOA podało cenniki na my25 dla OBK i Legacy. Tym samym nowego modelu obk gen7 w przyszłym roku jeszcze w USA nie będzie. https://www.adventureneosubaru.com/blog/2024/april/15/subaru-announces-pricing-on-2025-outback-suv-and-legacy-sedan.htm Ptaszki natomiast ćwierkają, że na jesień br dla naszego rynku ma wejść FL dla "naszego" OBK cokolwiek by to nie znaczyło.

Mi się ani razu nie zrestartowała stacja multimedialna, ale od czasu do czasu wyrzuca komunikat utracone połączenie bluetooth. W sumie telefon mam zawsze spięty kablem więc nie skutkowało to niczym. Nie przerwało transmisji audiobooka, rozmawiać było można. No i hak jest.

Wiśnia piłkowana Kanzan

Nie było mnie dwa dni a tu taki rozkwit Wiśnia to jeden wielki pąk Ale jabłoń nie zostaje w tyle

Witaj w klubie.

Te na które zmieniłem też skorodowały Teraz zrobię trzecie podejście. Potem wrzucę jakieś zdjęcia. Ja nie zauważyłem takiego zjawiska, ale wiesz. Ja nie hamuję Poza tym mam ceramikę na felgach i dość łatwo wszystko się zmywa. No i felgi antracyt to też lepiej maskuje. Niż te fabryczne.

Ale pięknie wiśnia nam zakwitła. Poza tym skompletowałem już wszystkie tuleje i łączniki zawieszenia. Na jesień pewnie zdecyduję się na kompletną wymianę tego wszystkiego. Auto będzie miało wówczas ok 160kkm. Narazie po zmianie kół na letnie i znacznie wyższej temp otoczenia postukiwania stały się delikatniejsze coby mogło wskazywać, że jakiś element gumowy jest bardziej miękki i inaczej tłumi. A dziś np wogole nic nie stukało nawet na parkingu, na łączeniu płyt gdzie zwykle coś się potrafiło odezwać. Poza tym za chwilę montuję hak. Stanęło na hiszpańskim Aragonie z uwagi na niedostępność Westfalii(czas oczekiwania ok 90dni). No i zapas oleju uzupełniony.

Co się dzieje z kursem PLN?

Łączę się w bólu, niefart. Blis by pewnie pomógł uniknąć takiego cmoknięcia. Tak apropos systemów które czasami potrafią irytować ale raz na jakiś czas zrobią swoje.

To fabryczny wosk. Był tam od początku

Dzięki za update.

No i dziś po raz piąty wywaliło mi paliwo podczas tankowania. Pistolet nie odbił i jakby paliwo zaczęło cofać się ze zbiornika do wlewu. Także jak wyciągnęłam pistolet to lustro paliwa było na równi z krawędzią wlewu. Naprawdę "do pełna". Pistolet powinienbył odbić znacznie szybciej. Wylała się na zewnątrz pewnie szklanka, może dwie wahy Błotnik, wszystko dookoła w benzynie. Dobrze że była myjka ręczna w pobliżu to dało się to szybko zmyć. Coś czuję że będzie z tego temat.

Otóż to

Ciekawa sprawa z tym prądem. Pewnie zaczną od wymiany aku, bo to najprościej zweryfikować. Zobaczymy co wyjdzie. Daj znać.