Witam, mam Outbacka 2004 w nowej puszce. Kilka dni temu zaczęło mi hałasować w okolicy prawej przedniej szyby. Do prędkości ok. 80km/h jest OK, ale zaraz po przekroczeniu pojawia się głośne "furkotanie". Przy 120km/h jest nie do zniesienia, jakby mi koło głowy łopotała flaga na silnym wietrze. Problem pojawił się nagle, pewnego dnia przyjechałem do pracy na nocną zmianę i wszystko było OK, kiedy ruszyłem rano - zaczęło się. Dodam, że w nocy nie było żadnych przymrozków ani deszczu, nic. Tajemnicza sprawa. Sprawdziłem dokładnie i wszystko wygląda OK, szyba przylega do uszczelki tak jak przedtem, żadnych "obcych ciał" między nimi itp.
Co może być przyczyną? Miał ktoś podobny problem?