diuk

w skrócie - nie (w sensie nie ma centralnego mechanizmu różnicowego)

jeśli takie faktycznie są definicje to obawiam się, że klasyczna hybryda nie łapie się nawet na 13) z uwagi na brak możliwości podłączenia do zewnętrznego źródła zasilania 13) tutaj obejmuje TYLKO plug-in

Jeśli nawet produkcja elektryka/hybrydy kosztuje więcej CO2 niż auta z napędem klasycznym to, jeśli tylko te pierwsze generują mniej CO2 podczas użytkowania - to jest tylko i wyłącznie kwestia przebiegu/czasu aż sumarycznie (produkcja + użytkowanie) elektryka/hybrydy zejdzie poniżej sumarycznej emisji klasyka i wygląda na to, że nie są to jakieś kosmicznie duże czasy/przebiegi. konkretne obliczenia tutaj:

bez restryktora powinno byc jeszcze mniejsze doładowanie, więc to nie problem restryktora. ja obstawiam zacięty wastegate w pozycji otwartej. albo jeszcze coś gorszego - uszkodzone turbo

taki troche offtop, ale ... 10 lat temu kupiłem 11letniego GTka za ok 20kpln, aktualnie 11letni WRX najtańszy na mobile ... 36,6 kpln, na otototo 35,9kpln ... hmmmm - co to się porobiło?

jeszcze jedna przestroga - nie wsiadaj do WRXa nawet jako pasażer, dopóki Cię na niego nie będzie stać

spróbuj na początek zamienić wężyk z restryktorem na wężyk bez restryktora - czy będzie jakaś różnica - jeśli faktycznie jest restryktor, to powinna być sprawdź też czy wężyk z trójnika idzie do właściwego portu do solenoidu - jeśli jest na odwrót - ciśnienie doładowania potrafi falować warto by też sprawdzić przy jakim ciśnieniu otwiera się gruszka wastegate'a - możliwe, że tam ktoś też coś mógł rozregulować

odpowiedz sobie na pytanie: czy lepiej jest czekać aż się uzbiera kasa na jakąś część, która padła a potem cieszyć się z przyspieszenia (dłużej lub krócej) (do następnej awarii) czy może jeździć wolnym wolnossącym próbując sprzedać i czekać na potencjalnego kupca w nieskończoność a jak już się pojawi to słuchać, że kolor nie ten, że za drogo dobrze, że ja nie zadałem takiego pytania na forum jak szukałem swojego GTka - teraz już trzeci silnik, ale i tak nie zamieniłbym się na wolnossaka - z całym szacunkiem dla tych, którym wystarczają wolne ssaki, ale z tego co piszesz wydaje się, że raczej nie tego chcesz

titanic tonie? niemożliwe, przecież jest niezatapialny. przechyla się? na pewno jest większa fala no to się przechyla - jak każdy statek na fali. niektórzy po prostu nigdy się nie przekonają nawet jak dostaną pod nos wyniki badań.

coś dla fanów F1

Jeśli producent do tych modeli zaplanował akumulatory typu AGM to taki właśnie cykl ładowania / rozładowania powinien być.

swap boxera Subaru do Garbusa

podłączenie ma znaczenie. powinno być odwrotnie niż opisałeś. w tym przypadku samo ciśnienie idące z trójnika będzie już otwierało solenoid co będzie skutkowało niestabilnością w utrzymywaniu przez układ stałego ciśnienia doładowania

https://en.wikipedia.org/wiki/Subaru_EJ_engine EJ20 to klasa silników, EJ205 jest jednym z silników klasy EJ20

Czyli zmniejszyli doladowanie i uzyskali przy tym więcej mocy???

tego nie napisałem (że tani i niezawodny) ale tak - zabawa na pewno będzie lepsza, od razu tyle koni ile Cię interesuje i bulgot w pakiecie miałeś szczęście - niektórzy pierwszy post zaczynają od "kupiłem diesla, coś stuknęło i silnik się nie kręci"

A nie interesuję Cię przypadkiem ile finansowo trzeba będzie dać za remont tego silnika na nowym short-block'u ?

nie jestem pewien, ale przypominam sobie, że Toyota dawała 5 lat gwarancji na baterie trakcyjną z możliwością przedłużenia na kolejne 5 lat jeśli co roku podczas przeglądu wykonywany był test układu hybrydowego (250zl). a teraz jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać firmy specjalizujące się w odbudowie baterii HV i to są znacząco mniejsze koszty niż wymiana w ASO - tam nie bawią się z wymianą poszczególnych ogniw tylko wymieniają cały pakiet - dlatego tak drogo. w moim P2 niedawno jedno ogniwo padło - kupiłem za 100 zł z gwarancją, że jak to nie będzie dobre to mi wyślą inne - wymieniłem sam - autko jeździ jak dawniej. Hybrid Assistant/Reporter to podstawowe narzędzie a generuje z danych takie wykresy, że szczena opada. Na forach i na YT jest mnóstwo informacji jak używane hybrydy funkcjonują.

tak, no ale parę razy na milion kilometrów trzeba będzie zmienić

Prius był od początku zaprojektowany jako hybryda i jako taki jest rewolucją. To, co robią inni producenci w tym Subaru to tylko dokładanie nie jako na siłę akumulatora HV i silnika trakcyjnego. Na ile to zaoszczędzi emisję - nie wiem, ale to tylko ewolucja. Sam nie przypuszczałem nawet jak bardzo rewolucyjne są hybrydy Toyoty dopóki nie wniknąłem w temat. HSD na przykład nie ma rozrusznika- do rozruchu używany jest MG1. Nie ma alternatora tylko przetwornica. Skrzynia biegów to de facto przekładnia planetarna. Silnik, skrzynia- tam się nie ma co zepsuć. Klima działa na postoju z wyłączonym silnikiem spalinowym. Od wersji 1.8 już wogole nie ma pasków w silniku. Teraz do hybryd przekonali się taksówkarze i ceny używanych zamiast spadać- rosną. GTka nie oddam, ale Priusem mam zamiar zrobić milion kilometrów zmieniając tylko oleje filrty opony klocki hamulcowe i ogniwa w baterii HV- te ostatnie- samodzielnie (jedno już wymieniłem) Zapomniałem wspomnieć o dolewaniu benzyny ale o tym łatwo zapomnieć w Priusie

musisz przeczytać jeszcze parę razy ten wątek od początku do końca, bo ja już nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć :/

BOV/DV są niezależne od układu sterowania ciśnieniem doładowania, ale mogą mieć wpływ, jako że potrafią zmniejszyć ciśnienie w kolektorze dolotowym, a to właśnie ciśnienie w kolektorze jest "wejściem" do układu sterowania BOV/DV montuje się do IC, a wężyk do sterowania WG wychodzi bezpośrednio z turbiny - jak widać na obrazkach w linku z pierwszej odpowiedzi w tym wątku

to zależy jeśli problemem jest restryktor to tak - pójdziesz w niebieską linię i będzie bezpiecznie jeśli natomiast co innego jest problemem - na przykład zapieczony, nie otwierający się wastegate - no to wyjęcie restryktora oczywiście niczego nie zmieni powyższe wykresy zakładają poprawne działanie innych elementów układu sterowania ciśnieniem doładowania, jedynie jest zobrazowany jaki wpływ ma restryktor na to działanie oczywiście, warto sprawdzić - spiąć bezpośrednio wężykiem turbo z wastegate - tak jest najbezpieczniej, tylko trzeba będzie się odpychać lewą nogą od asfaltu na początku

restryktor spowalnia otwarcie wastegate'a. restryktor też spowoduje, że solenoid otwierając się - szybciej domknie wastegate'a -> utrzymując zadane ciśnienie na bardziej stabilnym poziomie. oś X - czas oś Y - doładowanie zielona linia pozioma - wymagany poziom doładowania wykresy: niebieski - wężyk z turbiny wpięty bezpośrednio i bez restryktora do wastegate - ciśnienie nie dochodzi do wymaganego zielony - restryktor większej średnicy - wolniej dochodzi do wymaganego żółty - restryktor mniejszej średnicy - szybciej buduje ciśnienie, mały boost peak czerwony - restryktor o zbyt małej średnicy - duży boost peak fioletowy - wężyk z turbiny uszkodzony/wypięty z układu sterowania - turbina ładuje ile może

teoretycznie restryktor pełni rolę dławika w układzie sprzężenia zwrotnego sterowania ciśnieniem. im bardziej "zdławi" tym szybciej układ osiągnie zadane ciśnienie, ale też będą się pojawiały boost peaki - czyli przeładowania - niebezpieczne dla silnika