nequam
-
Postów
17 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez nequam
-
Pożegnalna konsolacja Bez Islandii, beż Bociana. I jak to na stypie bywa, było dosyć wesoło.
-
No i popłynęliśmy
-
A tu już nudno nie było! Tylko Kierownik Wycieczki potrafił naprawić auto na środku czarnej pustyni. . Z narażeniem życia (patrz zdjęcie 2).
-
Takietam nudne fotki
-
Czuwa... Nasz dobry DUCH.
-
W Djupaviku same interesujące sprawy
-
Na życzenie Nataszy Bocian zabrał nas do kościółka z pocztówki. Cudny.
-
Panowie się bawią. A Panie robią zdjęcia.
-
Roślinki...
-
Droga 622. Budowaliśmy ją wszyscy, inaczej nie dało by się przejechać. Bez Bociana nigdy byśmy nie trafili w takie obłędne miejsce. Dzięki Ci Wodzu!
-
Tu było grubo... Wiatr i deszcz. Ledwo całą ekipą rozstawiliśmy nasz namiot (za dużo sznurków i szpilek!!!).
-
I znów jest cudnie!!! Czyli 24 godziny na dobę!!!
-
Bocian nas pilnuje, żeby nam się krzywda nie stała...
-
Takimi widokami nie można się nacieszyć
-
Jeszcze trochę zimnego lodu i gorąca ekipa.
-
Cześć. Wreszcie udało nam się usiąść do tysięcy zdjęć zrobionych dwoma aparatami fotograficznymi, dwoma telefonami i kamerką samochodową. Pokażemy Wam zaledwie 1 % tego co mamy. Robiliśmy zdjęcia bez opamiętania bo chcieliśmy utrwalić każdą sekundę tej cudownej wyprawy, którą uznaliśmy za wyprawę naszego życia. Asia i Przemo. Zaczynamy od lodowca - pyszny!!!
-
Jestem chętny! 2 osoby.
